środa, 30 listopada 2011

Dzień darmowej dostawy

Cześć dziewczyny! Nie można zapomnieć , że to dziś dzień darmowej dostawy. Warto przejrzeć oferty sklepów. Ja już kilka wybrałam i zaraz biorę się za zamawianie.

Pod tym linkiem( bądź klikając w obrazek) znajdziecie listę sklepów które biorą udział w tej rewelacyjnej akcji.KLIK


Sama już zapolowałam na kilka produktów. Mam zamiar skorzytać z oferty:
http://www.aptekawsieci.pl
http://adria.com.pl
A wy jak tam? Bierzecie udział? Co i gdzie kupujecie? Podzielcie się;) 

wtorek, 29 listopada 2011

Nowa twarz;)

Przedstawiam wam dwie maski do twarzy typu pell off z firmy biocosmetics.


Moja cera jest sucha, ze skłonnością do podrażnień. Delikatna i naczyniowa. Nie lubi mocnych maseczek bo po chwili czuje szczypanie. Testy zaczęłam od maski "różowej"

MASECZKA ALGOWA - ACEROLA + WIT. C

Przeznaczenie:
- Dla kobiet i mężczyzn w każdym wieku.
- Cera naczynkowa

To dla mnie maseczkowy hit! 40 gram proszku zamkniętego w estetycznym woreczku wielokrotnego użytku. Łatwo przygotować maskę do nałożenia. Wystarczy miseczka, woda i łyżka. Po 20 minutach od nałożenia maska całkiem wysycha zmieniając się z koloru różowego na prawię biały. Po ściągnięciu maski które szło sprawnie tam gdzie położyłam grubą warstwę( tam gdzie było jej za cienko musiałam ją zdrapywać:D) poczułam bardzo gładką, rozświetloną, bardziej elastyczną i miłą w dotyku skórę. Nigdy nie spotkałam się z tak spektakularnym efektem na mojej buzi:D Nie znam się na składach więc nie wiem co tak zadziałało ale już ja uwielbiam!

MASECZKA ALGOWA - WHITENING

 Przeznaczenie:
- Dla kobiet i mężczyzn w każdym wieku.
- Cera z przebarwieniami, wymagająca rozj

 

Maseczka ma taką sama konsystencje jak poprzednia. Różnią się kolorem, ta jest biała. Co do właściwości... hmm sama nie wiem. Skóra jest miękka i delikatna ale szału nie ma:D nie zauważyłam rozjaśnienia piegów ani przebarwień. Może po prostu nie była odpowiednio dobrana do moich potrzeb. Myślę, że można być z niej zadowolonym. Ale trzeba ja wypróbować.

 

 

Zdecydowanie wolę maskę nr 1 <3 Pokażę wam jak się ja przyrządza:D










 

Często sięgacie po maski? Macie swoje ulubione? Lubicie gotowe czy wolicie się w nich ciapać?:D


 

 

 



poniedziałek, 28 listopada 2011

Vintage floral

Nie pierwszy raz pokazuję wam tego typu zdobienie. Tu możecie zobaczyć moja pierwsza interpretację tego tematu;)jeszcze na moich króciutkich pazurkach <KLIK>
Co ja poradzę, że tak mi się podoba delikatne połączenie rozbielonych kolorów:D Tym razem postawiłam na róże i kropeczki a w kolejnej wersji na paseczki i coś ala stokrotki:D Lubie pastele, nadają dłoniom lekkości i delikatności. Kwiaty też uwielbiam, przypominają mi o moich ulubionych ciepłych miesiącach. Musimy żyć wspomnieniami kiedy za oknem szaro i smutno;) Mam nadzieję, że któreś wpadną wam w oko;)


 WERSJA PIERWSZA










WERSJA DRUGA












Którą wolicie?:)

środa, 23 listopada 2011

Moss temple

Wiem że cała seria oriental dream budzi kontrowersje:D Dla mnie większość lakierów jest zdecydowanie na plus. A ten nr 259 podoba mi się najbardziej.

Ma piękny zielono brązowy  kolor który mieni się w zależności od światła. Widać lekkie pociągnięcia pędzelka ale ten magiczny poblask wynagradza mi to zupełnie. Lakier kryje po 2 warstwach, lekko się nim maluje. Jest moim zdaniem elegancki i stonowany ale nie nudny. Lubie takie okazy;) Ktoś kiedyś porownal go do muchy:D coś w tym jest;)














wtorek, 22 listopada 2011

Istny cyrk!

Nie kupuje lakierów do końca roku... żadnego nowego lakieru do końca roku... Omijam drogerie szerokim łukiem... Nie wchodzę do natury, nawet obok niej nie przechodzę... Kleopatre to przez Ciebie! (Dziekuję kochana:*:P)

W poprzedniej notce już kilka z was wypatrzyła ten mani;) Ale jesteście spostrzegawcze:D

Broniłam się tak dzielnie odkąd tylko nadszedł szał na circus confetti essence. Podobał mi się ale nie aż tak szaleńczo. Niestety wpadłam na chwilkę na blog Kleopatre i przepadłam cholerka:D I kupiłam go oraz jeszcze top matujący. Ehhh te kobiece słabości:p Znam to bardzo dobrze. Koniec użalania... już po sprawie:D zostało mi tylko podziwiać to cudo na moich paznokciach:D i was też do tego zapraszam;)  Pierwsze zdjęcia w błysku;) kolejne w macie.


Błyszczące







Zmatowione:)











Oraz z większą ilością drobinek;)




Dlaczego tak łatwo się uzależnić od błyskotek?:)