środa, 29 lutego 2012

Fioletowy żelek

Napisze o nim bo już niedługo nie będzie go można dostać. Essence wycofuje go z obiegu. Nie mogę zrozumieć ja firma może usuwać swoje perełki z asortymentu. To jest chore! Dobra koniec żalów. Jeśli chcecie go jeszcze upolować to radze się śpieszyć.



Eyeliner jest zamknięty w małym szklanym słoiczku. Kolor to ciemny fiolet z jaśniejszymi drobinkami, z daleka ciężko dostrzec, że to fiolet ale w słońcu ukazuje się w pełnej okazałości;). Konsystencja żelowata:D miękka, plastyczna, pędzelek wchodzi w nią jak w przysłowiowe masło. Ładnie kryje ale i tak daje 2 warstwy specyfiku. Jest wydajny i na oku utrzymuje się od rana do nocy a nawet jeszcze dłużej;) Używam do niego pędzelek również z essence albo catrice i wolę ten drug.i Bardzo go polubiłam jak i czarnego. Wciąż poluję na zielony eyeliner.












Szkoda, że będzie nie do dostania:(

wtorek, 28 lutego 2012

orange error

Znalazłam w czeluściach mojego komputera zdjęcia z wakacji. Dokładnie pamiętam ta chwilę i wiem dlaczego wcześniej wami nie pokazałam tych zdjęć:D
Czasem nachodzi mnie paznokciowa refleksja i chcę zrobić na nich coś wyjątkowego. Nigdy nie próbowałam cieniować lakierem i wtedy nadszedł ten moment. Bardzo dogłębnie wyselekcjonowałam  odpowiednie lakiery. Przygotowałam miejsce pracy i usiadłam wygodnie na kanapie. Siedziałam w skupieniu i ciapałam gąbeczką po pazurkach. Na koniec dumna z siebie spojrzałam na moje dzieło i... za 5 sekund je zmyłam. Nie wiem co jest nie tak. Czy kolory źle dobrane?  Za gęsto albo za rzadko ciapy? Mam za długie albo za krótkie paznokcie? Coś jest nie tak! Ale byłam na siebie zła, że tyle czasu zmarnowałam nadaremno. Z  daleka wyglądały w miarę, ale mój wewnętrzny artyzm i poczucie piękna nie pozwoliły mieć tego czegoś na szponkach:D



Nie znamy się od dziś, dlatego postanowiłam pokazać wam mój zdobieniowy upadek byśmy mogły bardziej cieszyć się z wzlotów.







Dla uratowania sytuacji dodaję zdjęcie mojego dzikiego podrapanego rudego kota ;)



Mam obecnie urwanie głowy na uczelni:( trzymajcie za mnie kciuki! :D


sobota, 25 lutego 2012

Zoom na włosy

Witam wszystkich:) Dziś notka poświęcona włosom, Moim włosom.


 Z okazji walentynek wyprostowałam je bo nie robiłam tego już baaaardzo długo. To znaczy ja siedziałam a moja przyjaciółka prostowała za co chce jej bardzo podziękować:*









Jaka z tego wykluła się konkluzja?  Że moje włosy są strasznie długie. Niby wiedziałam że mają 80 cm ale nie potrafiłam sobie tego z wizualizować przed oczami. Nie zdawałam sobie z tego sprawy dopóki nie zobaczyłam ich w tym stanie. W loczkach nie widać aż tak tej długości. Niesamowite, ze żyłam w nieświadomości aż do teraz:D Po zimie idę podciąć końcówki  i zastanawiam się ile końcówek powinnam ciachnąć nie chce wyglądać jak w "pelerynce" ;)



Chciałam wam jeszcze w tym poście napisać recenzje
WAX ODŻYWCZY WOSK - HENNA DO WŁOSÓW 480g
 Do kupienia na nocanka.pl cena ok 15zł

Wybrałam ją jakiś czas temu, bo byłam ciekawa działania. Ma dużo zwolenników i dużo przeciwników. Więc postanowiłam sama sprawdzić co się tutaj kryje;)





Konsystencja jest półpłynna, ma jakby perłowe zabarwienie. Zapach zwyczajny, nie gryzący ale nie mogę powiedzieć, że piękny... taki mydlany? Nie nakładam go na skalp bo boje się podrażnienia albo wysuszenia(ma SLS). Z tego co czytałam skład nie jest za ciekawy ale... kurcze no włosy po niej są bardzo fajne. Są miękkie, gładsze, bardziej nawilżone. Nie wiem jak to działa. Maska jest wydajna, i nie spływa z włosów.  Stosuję ją nakładając na ok 30 minut na to reklamówkę i czapkę;) Po jej użyciu włosy nie plątają się i są milutkie w dotyku.

Cena nie jest wygórowana więc myślę, ze można ją wypróbować i samemu wyrobić sobie opinię na jej temat.

Podsumowując: Służy moim włosom ale znam inne maski które są od tej lepsze. Nie wiem czy do niej jeszcze wrócę ale nie wykluczam tego;)

piątek, 24 lutego 2012

Jabłko antonówka

Od pewnego czasu w mojej włosowej kosmetyczce stale goszczą szampony firmy barwa. Miałam już z rumiankiem, skrzypem polnym, tatro-chmielowy, brzozowy a tym razem przyszło mi testować jabłko antonówka. <KLIK> Wszystkie się tylko podobne, dla mnie różnią się tylko kolorem i zapachem i wszystkie lubię tak samo, no może jabłko wybija się zapachem  ale zależy  kto co lubi:D

źródło:http://milosierdzie-boze.com/jaknalezysieodzywiac.htm


Szampon zamknięty jest w przezroczystej, lekko staromodnej butelce z dużym otworem i kolorową zakrętką. Ma rzadką konsystencję dlatego łatwo jest nalać go za dużo na rękę. Dobrze się pieni. Ma przepiękny jabłkowy zapach, taki soczysty i mocno jabłkowy. Mniam!




Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, aż skrzypią. Moje włosy nie maja problemów z przetłuszczaniem, a ten szampon sprawia, że są jeszcze dłużej świeże. Może plątać włosy ale ja nie mam z tym problemu bo po myciu zawsze używam odżywki albo maski a jak wiecie mam długie włosy. Świetnie zmywa oleje. Na pewno nie odżywia włosów ale on nie jest od tego prawda? I do tego śmieszna cena! Stosuję go co 2 mycia, w inne dni używam delikatniejszego szamponu alterry. Można go znaleźć za ok 3-4 zł w sklepach Auchan, Tesco, kioskach oraz różnych osiedlowych drogeriach.

Minusem jest średnia wydajność ale za taką cenę nie będę na to narzekać.


czwartek, 23 lutego 2012

Dark fuschia

Dostałam ten lakier od mojego chłopaka. Jak widzicie to piękny głęboki kolor, mocno błyszczący. Schnie przeciętnie. Dwie warstwy są wystarczające. Podoba mi się połysk, nie dałam już żadnego topa na wierzch. Lakier przetrwał 3 dni po czym go zmyłam, miałam lekko starte końcówki. Podoba mi się, chociaż ostatnio mam fazę na jasne lakiery.

















Ponieważ współpracuję ze sklepem Ciao.pl chciałam was poinformować o pewnych zmianach  .Od początku roku w sklepie pojawiło się w nim ponad 3000 nowych kosmetyków. Największa zmiana to stworzenie działu perfumy, w którym obecnie znajduje się blisko 2000 pozycji najpopularniejszych i najbardziej cenionych marek. Nowe ciao to również sprawdzone marki pielęgnacyjne oraz kolorowe. Może znajdziecie coś dla siebie. Obecnie przesyłki do paczkomatu od 49 z są za darmo;) Do tego nowi klienci dostają 3% rabatu powitalnego na zakupy.

środa, 22 lutego 2012

Szampan w ciemnym szkle

Dziś  dzienny makijaż przy użyciu cieni z paletki sleek orginal. Użyłam kolor szampana, brązu oraz jasnej miedzi a pod okiem zieleni. Później dodałam czarne akcenty by stworzyć bardziej wieczorowy look. Mam nadzieje że mi się udało.Bardzo polubiłam się z tą paletką a to dopiero pierwszy makijaż:D czekajcie na więcej;)

Użyłam zaznaczonych cieni:



Makijaż dzienny:







Makijaż wieczorowy:







Która wersja bardziej przypadła wam do gustu?

wtorek, 21 lutego 2012

Tęcza z kropek

Dziś pokażę wam jedno z moich ostatnich zdobień. Zainspirowałam się inną bloggerką i uparłam się, że muszę zrobić coś podobnego. Już na samym starcie zaczepy się schody ponieważ okazało się, ze mój czarny lakier zgęstniał... mojej koleżanki również. Jakoś udało mi się pomalować nim paznokcie mimo że to była makabra. Na koniec żałowałam, że nie zrobiłam całych w niebieskim odcieniu, ale na to jeszcze przyjdzie czas;)










poniedziałek, 20 lutego 2012

Zimowe odżywianie

Czy tylko moja skora buntuje się bo nie lubi zimy i suchego powietrza i kaloryferów? Szczególny problem ma ze stopami, łokciami, cerą, kolanami i dłońmi. Na szczęście kremów mam pod dostatkiem i ratuje się jak tylko mogę. Mam kilku faworytów i kilka gorszych egzemplarzy. Dziś przybliżę wam dwa produkty;) być może i wam pomogą.

źródło:http://daj-buzi.pinger.pl/


1 Barwa, Miss, Krem regenerująco - zmiękczający do suchych stóp i pękających pięt z ekstraktem z lnu<KLIK>



Od producenta:
Krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji suchej i szorstkiej skóry stóp, ze skłonnością do pękania pięt. Witaminy A, E, F (NNKT), H, P, B6, prowitamina B5 i kompleks zmiękczająco - nawilżający, głęboko odżywiają, regenerują, wygładzają i zmiękczają naskórek. Ekstrakt z lnu uelastycznia skórę, d-pantenol łagodzi i koi podrażnienia. Regularne stosowanie kremu zapobiega pękaniu skóry pięt. Sprawia, że skóra jest właściwie nawilżona, a stopy miękkie i aksamitnie gładkie. Polecany również do pielęgnacji szorstkiej skóry kolan i łokci.


Bardzo ładnie i delikatnie pachnie, tak odświeżająco.Jest doskonały do przesuszonej skóry pięt ale nie bardzo wymagającej, fajnie nawilża. W sam raz żeby ochronić stopy przed suchym powietrzem, ale chyba nie pomoże ekstremalnym przypadkom. Wchłania się szybko, ma nie tłustą formułę. Do tego kosztuje grosze bo coś ok 5 zł za 75 ml. Tubka jest średniej wielkości i ma bardzo wygodną nakrętkę otwieraną a nie odkręcaną.
Używam go również do łokci i tu sprawdza się bardzo dobrze, smaruję na noc a rano nie mam problemow z szorstkością


2 Barwa, Miss, Krem pielęgnacyjny do rąk i paznokci z ekstraktem z kokosu <KLIK>


Od producenta
Krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry rąk i paznokci. Dzięki zawartości ekstraktu z orzecha kokosowego intensywnie nawilża i łagodzi podrażnienia powstałe na skutek przesuszenia. Zawartość alantoiny i gliceryny sprawia, że skóra jest gładka, miękka i elastyczna. Krem szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy. Chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. 
Szczególnie polecany dla skóry delikatnej, wymagającej ukojenia. 

Kokos<3 kocham bezapelacyjnie zapach tego kremu! W 100ml tubce zamknięta jest  pachnąca formuła za niecałe 5 zł. Wchłania się szybko, czuć że zostawia po sobie mikro beztłuszczową warstewkę dzięki czemu czujemy, że wciąż nas chroni ale nie lepi się ani nie przeszkadza w niczym. Ma wygodne opakowanie które nie wymaga za każdym razem odkręcania go. To w kremach bardzo praktyczna cecha. Nawilża, wygładza i uspokaja suchą skórę dłoni. Lubie go stosować w ciągu dnia, na noc stawiam na coś gęstszego.




 Produkty barwy można dostać w Tesco, Auchanie oraz rożnych kioskach i osiedlowych drogeriach. Ja zazwyczaj kupuję je własnie w takiej drogerii "no name"