sobota, 31 marca 2012

Błyszczące wrzosowisko

Dziś mix dwóch lakierów eveline 421 raz sensique 203. Lakiery świetnie razem wyglądają. Słoneczko sprzyjało by paznokcie błyszczały. Lubię ten wrzosowy odcień, bardzo fajnie się w nim czuje, i moje dłonie również. Kryje po 2-3 warstwach, jest łatwy w obsłudze i śliczny ma połysk. Zresztą same zobaczcie;)







piątek, 30 marca 2012

Sunset

Dziś słoneczny post, jak może być inaczej skoro na tapecie paletka sunset? Dostałam ją do testów od sklepu Urodomania. Kolory są bardzo letnie, odcienie słońca, piasku, morza, rozgrzanej ziemi. Moim ulubionym jest złoto i róż, są bardzo świeże i optymistyczne. W sam raz dla ciepłych typów kolorystycznych. W tej paletce wszystkie cienie oprócz czerni są perłowe i z drobinkami. Pigmentacja, jakość i cena przemawiają na korzyść paletki, zresztą chyba jak zwykle u sleeka. Cienie bardzo fajnie się rozprowadzają, na bazie wytrzymują cały dzień bez utraty intensywności. Można stworzyć lekkie oraz ciężkie makijaże, dla każdego coś miłego. Swatche kolorów krążą w internecie w ilościach hurtowych więc nie będę się powtarzać, jeśli jeszcze ich nie widziałyście zapraszam tutaj <KLIK>.

Do kupienia w sklepie Urodomania za 26,50 <KLIK>



Mam na ta paletkę sporo pomysłów ale dziś przedstawię kilka szybkich propozycji, malowałam się mniej niż 7 minut;)


1 Ciemno niebieskie oko, żeby nie zagłuszyć koloru oczu.




2 Lekki wiosenny makijaż na dzień.


3 Czerwono czarno złote oko





Jak wam się podoba ta paletka?;)



czwartek, 29 marca 2012

Akcja reanimacja (loków)

Kilka dni temu dostałam prośbę by opisać jak reanimuje moje loki po nocy. Niestety muszę was zmartwić. Nie wiem czy to z powodu długości czy czego ale nie mam dużego problemu z zanikiem loków przez noc. Za zwyczaj śpię w skręconych w luźny rulon przypięty klamrą albo rozpuszczonymi położonymi nad głowa, albo w luźnym kucyku na czubku głowy. Rano ugniatam je odżywką bez spłukiwania i w okresie wiosenno letnim spryskuję jantarem.

Po nocy moje loki są bardziej napuszone i rozluźniają trochę skręt ale tragedii nie ma co można zauważyć na niżej załączonym obrazku:


Jednak przeszukałam internet i znalazłam kilka sposobów na loki. Na wizażu confused_girl przetłumaczyła angielski artykuł by pomoc kręconowłosym. Myślę, że warto się z tym zapoznać:



10 sztuczek oszczędzających czas dla "kręconowłosych", aby stylizacja włosów była prosta jak bułka z masłem 

Trik 1: Warkocze
Będziesz potrzebować: gumek

Omiń poranny pośpiech dzięki stylizacji podczas snu  - radzi Rodney Butler z nowojorskiego Butler salon. Po pierwsze, zastosuj produkt do stylizacji (spray albo żel o lekkiej konsystencji), następnie spleć swoje loki w dwa warkocze i idź w nich spać.
Rozpleć je po przebudzeniu - i voila, jesteś gotowa do wyjścia. "Dzięki temu stworzysz efekt 'artystycznego nieładu'", twierdzi Cutler. "Powstaną drobne, nieuporządkowane loczki, zahaczające o rock'n'rollowy styl."

Trik 2: Przyszpil swój styl
Będziesz potrzebować: gumek albo szpilek/spinek

Chcesz delikatniejszych loków? Cutler radzi po nałożeniu produktów do stylizacji umocować loki przy głowie za pomocą gumek lub spinek i pozostawić je na całą noc.
"Obkręć włosy wokół palca w pierścionek tak, aby końcówki nie wystawały, dzięki czemu unikniesz prostych końców. Następnego dnia rano po prostu wyjmujesz spinki i możesz się cieszyć pięknymi lokami, które wyglądają tak, jakbyś właśnie pieczołowicie je ułożyła."

Trik 3: Skorzystaj z ukrytego pomocnika
Będziesz potrzebować: wsuwek albo małych klamerek, frotek

"Związywanie włosów z tyłu głowy jest wygodne i mało czasochłonne, ale pamiętaj, aby kucyk związać nisko i nie zaciskać go mocno, aby włosy w okolicach uszu nie przylegały ściśle do głowy", radzi Stanley z nowojorskiego Christopher Stanley Salon. Jego sekretem jest zastosowanie wsuwek, w celu ożywienia fryzury. 
"Znajdź wsuwki dopasowane do twojego koloru włosów. Za ich pomocą przymocuj po bokach głowy ok. 5 losowo wybranych loków. Jeżeli będą luźno przymocowane, wsuwki zginą wśród włosów i nie będą się rzucać w oczy. Przy krótszych włosach, możesz dodać małe klamerki po obu stronach głowy, przy uchu."
"Jeżeli jesteś posiadaczką włosów krótkich bądź o średniej długości, przedziel włosy, przymocuj je z boku za pomocą spinek i pozwól wyschnąć, poczym wyjmij wsuwki. W ten sposób uzyskasz tzw. finger waves (chodzi o fale w stylu lat 20.) po jednej stronie głowy" - poleca Cypriano, mistrz stylizacji w Christo Fifth Avenue w Nowym Yorku. 
Podczas kupowania akcesoriów do włosów, Stanley sugeruje wybierać takie, który będą pasować do naszego koloru włosów, ponieważ dopóki nie będzie to coś naprawdę wartościowego i atrakcyjnego, nie chcemy, aby rzucało się w oczy.

Trik 4: Zainwestuj w lokówkę ceramiczną
Będziesz potrzebować: średniej/dużej lokówki, lekki spray do włosów

Styl glamour, który obecnie jest na topie, polegający na lekkim nieuporządkowaniu, jest ciągle sexi, ale nie jest to jedyna opcja dla włosów kręconych (szczerze mówiąc to przy tym punkcie trochę zgłupiałam, bo po wpisaniu do google glamorous look hair wyskoczyły mi tak przeróżne fryzury, od artystycznego nieładu, po idealnie zaczesane, że już nie mam zielonego pojęcia na czym ten styl glamour polega  ). Następna sztuczka zabierze ci tylko kilka minut i będziesz do niej potrzebować średniej lub dużej lokówki.
Butler radzi: "Jesteś po pracy, w której przez cały dzień miałaś naturalnie kręcone włosy. Chcesz wyskoczyć gdzieś wieczorem, ale nie chcesz na układanie fryzury poświęcić więcej niż 10 minut. Nie musisz być mistrzem w stosowaniu lokówek. Po prostu chwyć ok. 5 cm pasmo włosów, owiń wokół lokówki i przytrzymaj od 3 do 5 sekund. Na koniec potrząśnij delikatnie włosami, użyj odrobinę lekkiego spray'u do stylizacji włosów i porozdzielaj kilka loków. Końcowy efekt: seksowne, trochę nieuporządkowane loki.


Trik 5: Zgromadź włosy na szczycie głowy
Będziesz potrzebować: jednej, dużej klamry

Większość klientów Dany Kaplan w M Salon w Cambridge, cierpi na brak czasu. Mają dzieci, studiują albo pracują na dwa etaty. Na ułożenie włosów mogą przeznaczyć zaledwie kilka minut. Kaplan poleca prosty trik dla długich loków, który można zastosować idąc spać, albo po prostu podczas porannych czynności:
"Kiedy włosy są w 95% suche, czyli po prostu lekko wilgotne, zgromadź je w stos na czubku głowy i ugniataj w trochę bałaganiarski sposób, po prostu nie przywiązuj do tego zbyt dużej uwagi. Złap je duża klamrą i zostaw. Możesz dodać troche spray'u lub żelu, cokolwiek, co lubisz używać przy stylizacji loków. Kiedy zdejmiesz klamrę, otrzymasz delikatne, luźne, stylowe loczki. Ten sposób pomoże ci się szybko uporać ze stylizacja długich, kręconych włosów."



Trik 6: przygotowywanie włosów do zachowania skrętu
Będziesz potrzebować: Przenośny stolik na akcesoria fryzjerskie, 1800 wattową suszarkę z koncentratorem, grzebień z szerokimi ząbkami, średni grzebień ze szpikulcem, ręcznik do włosów, butelka z atomizerem, produkty do stylizacji

Miko Branch, z salonu Miss Jessie (Brooklyn, Nowy York) twierdzi, że większość koniet z mocno kręconymi, sprężykowatymi włosami muszą zaplanować z wyprzedzeniem kroki stylizacji. Według niej nie da się tego ominąć. Kluczem do sukcesu jest zaplanowanie wszystkiego wcześniej.

Właściwie to dalszej części artykułu nie przetłumaczyłam, bo nie ma w nim nic konkretnegoL


Trik 7: Pomiń w codziennej pielęgnacji krok lub dwa
Będziesz potrzebować: wody

Większość kręcnowłosych wie, że nie powinni myć włosów codziennie. Jeśli i tak to robisz (albo znasz kogoś, kto tak robi), przemyśl to. Styliści uważają, że jest to szczególnie istotne jesienią, kiedy powietrze jest bardziej suche (czyli w naszym klimacie to nie będzie na pewno jesień może zima? Chociaż ostatnio wilgotność powietrza zimą do najniższych nie należała:P ja mam wrażenie, że u nas wiecznie pada:P). Dodatkowo zaoszczędzisz czas biorąc poranny prysznic, a przecież rano każda minuta jest na wagę złota
"Po prostu zmocz swoje włosy i zaaplikuj im niewielka ilość odżywki, jeśli tego potrzebują" radzi Cutler. "Skóra twojej głowy wytworzy niewielką ilość łoju (naturalnego oleju), ponieważ jej nie umyłaś. Dzięki temu twój skalp, a także włosy będą zdrowsze." Joseph z Signiature Hair Salon w Filadelfii zgadza się z tym, a nawet twierdzi, że kręcone włosy nie potrzebują codziennego odżywiania: "Naturalne oleje wydzielane przez skórę, zwłaszcza gdy jesteśmy starsi, są po to, aby zapewnić jej zdrowie." Joseph przypomina, aby po kąpieli dokładnie osuszyć włosy. "Pozbądź się całego nadmiaru wody, od skalpu aż po końce, ugniatając i ściskając w pięści włosy. Często, gdy nakładanie żelu powoduje zatrzymanie wody we włosach i ich opadnięcie. Osłabia to znacznie skręt."


Trik 8: Dobierz odpowiednie produkty

Michael Cunningham z Salonu Michael w Chicago przypomina kręconowłosym, że jeżeli nie myją włosów codziennie, wybór produktów do włosów jest niezwykle ważny. "Upewnij się, że nie używasz zbyt klejących się lub lepkich kosmetyków, które spowoduję oklapnięcie włosów następnego dnia. Używaj czegoś lekkiego, jak Matrix Curl Life, który posiada fantastyczny aktywator loków (taaa ). Matrix ma lekka konsystencję, po prostu wgniatasz (scrunch) niewielką jego ilość we włosy. Innym godnym polecenia produktem jest Redken Fresk Curls. Dzięki tym kosmetykom zaoszczędzisz mnóstwo czasu." Cunningham zachwyca się również nowym lekkim żelem Ringlet, który nazywa "niesamowitym".



Trik 9: Układaj to, co widać 

Przy długich włosach, Cypriano sugeruje zaoszczędzanie czasu dzięki skupieniu się tylko na widocznych partiach włosów. Skup się na górnych częściach włosów, pomijając te pod spodem i poniżej ucha. "Po prostu nałóż produkty do stylizacji tylko na część włosów otaczającą wierzch głowy i użyj ich porządną ilość, aby 'korona' przysłoniła resztę włosów. To powstrzyma włosy przed pierzeniem się, gdy wyschną".


Trik 10: Zwilż czuprynę
Będziesz potrzebować: butelkę z atomizerem, wodę albo aktywator loków w spray'u/lekki żel, klamry

Na koniec prosty trik do stosowania przez cały dzień: trzymaj zawsze przy sobie butelkę z atomizerem w celu reanimowania twoich loków zawsze i wszędzie.
Stanley radzi: "Kup butelkę z atomizerem, nie jest to duży wydatek, i po prostu użyj wody do spryskania włosów. DevaCurl posiada w swojej ofercie mgiełkę MisterRight, która reaktywuje żel na twojej głowie. Spuść włosy ku dołowi, reaktywuj żel na włosach, możesz też wgnieść w nie dodatkową porcję żelu lub kremu, jeśli zachodzi taka potrzeba. Następnie podepnij loki na czubku głowy za pomocą klamerek. Dzięki temu włosy wysychając 'odbija się' od głowy zamiast smętnie do niej przylegać, albo ułożyć się w trójkąt."
źródło: http://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=7476713&postcount=22


Loczki a wy jakiej metody reanimacji używacie? Która sprawdza się najlepiej?

Pozdrawiam!

środa, 28 marca 2012

Classic mauve

Nie wiem dlaczego, ale jakiś czas temu poczułam lakierowa nostalgie. Mam tyle kolorów, wszystkie ciekawe i piękne ale gdy wchodziłam do drogerii poszukać czegoś nowego wychodziłam z niczym. Wszystkie odcienie są takie wtórne i przewidywalne. Kocham lakiery i nigdy mi się nie znudzą ale coś mi nie pasowało. Podobno od przesytu głowa nie boli... ale moje lakierowe myśli nie miały już celu. Jakie szczęście, że na mojej drodze stanęły lakiery duri<KLIK>. Moje oczy znowu nabrały blasku szczególnie gdy spojrzałam na kolor nr 026 classic mauve.

To piękny przykurzony koralowy róż. Sama nie wiem jak go opisać, ale ma w sobie coś co mnie przyciągnęło. Kryje jedną grubszą warstwą bądź dwoma cienkimi. Schnie szybko i maluje bez smug. Pędzelek jest klasyczny i w sam raz. Buteleczka trochę przypomina lakiery essie przez to tłoczenie w szkle, ale design bardzo mi się podoba. Lakier cudnie się prowadzi i ślicznie błyszczy. Oczywiście musiałam też zobaczyć jak wygląda w macie i tu również się nie zawiodłam! Jestem wdzięczna temu lakierowi bo na nowo otworzył mi moje lakierowe serce. Co tu dużo mówić... oczarował mnie.

Zresztą zobaczcie same, może wam też przypadnie do gustu.













wtorek, 27 marca 2012

Pisaki do zdobień essence

Dostałam kilka pytań o pisaki z essence. Pomyślałam, ze warto o nich napisać, bo to ostatnia chwila, żeby je kupić. Tak... są wycofywane. Kupiłam kolor granatowy i fioletowy, ale jest jeszcze czerń i zieleń. Cóż mogę powiedzieć... są to produkty ciekawe ale nie rewelacyjne. Zacznijmy wszystko od początku.



1. Trzeba zwrócić uwagę przy kupnie czy końcówka jest biała, jeśli jest kolorowa to znaczy ze ktoś "życzliwy" testował produkt w sklepie i może okazać się wysuszony.

2. Przed użyciem trzeba mocno wstrząsnąć pisakiem i  wcisnąć kilka razy końcówkę aż nabierze koloru.

3. Używamy go tylko na całkowicie wyschnięty lakier, inaczej końcówka zatyka się.

4. Zdobienie trzeba pokryć bezbarwnym lakierem bo inaczej zniknie;)

Pisaki są precyzyjne, dokładnie tak jak zwykle mazaki. Używanie ich lewą ręką sprawia trudności ale to jest normalne, trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Są momenty, ze pisak zaczyna słabiej pisać i przerywać, wtedy trzeba nim wstrząsnąć i wcisnąć końcówkę kilka razy, żeby końcówka nasiąkła.





Podsumowując:
Jest to fajny gadżet. Nie rewelacyjny ale dobry. Ułatwia proste zdobienia i daje duże pole do popisu. Nie dałabym za niego pełnej kwoty ale udało mi się upolować za cenę 3.99 i nie żałuje zakupu.



Przykładowe zdobienia:






poniedziałek, 26 marca 2012

Niebieska jodełka;)

Kolejny pomysł na... pisaka essence. Przy użyciu dwóch lakierów golden rose i pisaka wyczarowałam takie oto nie wiadomo co. Skojarzyło mi się z ściegiem jodełka stąd nazwa posta. Trochę wyliniałe te drzewa ale co mi tam. Mi się podoba:D A wam?


Już jutro recenzja pisaków essence, użyłam ich już wystarczająco dużo razy by coś o nich poopowiadać;)




Do zdobienia uzyłam:
niebieski golden rose matt velvet 101
biały golden rose fantastic color 104
granatowy pisak essence do zdobień

niedziela, 25 marca 2012

Blue sky

Jejejejej zakochałam się w tym lakierze, normalnie na amen! Golden Rose matt velvet nr 101 jest przeee megaaa cudowny. Do kupienia tutaj <KLIK>  lub tu <KLIK>. Ma piękne satynowe wykończenie i śliczne błękitne drobiny, kryje po 2 warstwach i schnie bardzo szybko. Chcecie dowód? Pomalowałam  nim paznokcie 5 minut przed snem z ciekawości jak wygląda. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się rano, że jest w świetnym stanie! Zero odbić pościeli. Normalnie szok! A do tego ten piękny błękitny kolor wiosennego nieba<3

Mój ci on!

Ps. Zdjęcia w słońcu wykonane są po nocy. Jak widać odbić brak;)