Krótko i na temat: By postarzyć się wystarczy troszkę się pomarszczyć i ciemniejszym cieniem zaznaczyć naturalne linie. By je bardziej wyostrzyć pod zmarszczkami dodajemy jaśniejszy odcień, który podkreśli to jeszcze bardziej. Brwi czochramy, pogrubiamy. Pod okiem robimy sobie lekkie cienie ciemniejszym cieniem z odrobiną różu by oczy lekko przekrwić. Włosy spryskałam suchym szamponem co doda nam pięknego siwego polotu. Nad makijażem można siedzieć i godziny ale ja postawiłam na bardzo szybką wersję, dostępną dla każdego. Do tego chusta w kolorach brązu/ beżu/ rudości/ zieleni i jesteśmy gotowe by straszyć:) Można też zabawić się w czarownicę i do tego makeupu dodać wielką spiczastą czapkę i czarnego kota oraz długą suknię;)
Mam nadzieje, ze spodoba wam się ten post z przymrużeniem oka:) Jeśli świętujecie to życzę wam przerażającej zabawy:)