piątek, 24 lutego 2012

Jabłko antonówka

Od pewnego czasu w mojej włosowej kosmetyczce stale goszczą szampony firmy barwa. Miałam już z rumiankiem, skrzypem polnym, tatro-chmielowy, brzozowy a tym razem przyszło mi testować jabłko antonówka. <KLIK> Wszystkie się tylko podobne, dla mnie różnią się tylko kolorem i zapachem i wszystkie lubię tak samo, no może jabłko wybija się zapachem  ale zależy  kto co lubi:D

źródło:http://milosierdzie-boze.com/jaknalezysieodzywiac.htm


Szampon zamknięty jest w przezroczystej, lekko staromodnej butelce z dużym otworem i kolorową zakrętką. Ma rzadką konsystencję dlatego łatwo jest nalać go za dużo na rękę. Dobrze się pieni. Ma przepiękny jabłkowy zapach, taki soczysty i mocno jabłkowy. Mniam!




Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, aż skrzypią. Moje włosy nie maja problemów z przetłuszczaniem, a ten szampon sprawia, że są jeszcze dłużej świeże. Może plątać włosy ale ja nie mam z tym problemu bo po myciu zawsze używam odżywki albo maski a jak wiecie mam długie włosy. Świetnie zmywa oleje. Na pewno nie odżywia włosów ale on nie jest od tego prawda? I do tego śmieszna cena! Stosuję go co 2 mycia, w inne dni używam delikatniejszego szamponu alterry. Można go znaleźć za ok 3-4 zł w sklepach Auchan, Tesco, kioskach oraz różnych osiedlowych drogeriach.

Minusem jest średnia wydajność ale za taką cenę nie będę na to narzekać.


16 komentarzy:

  1. Uwielbiam zapach jabłek, więc przy okazji zakupię to pięknie pachnące cudo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na fotce to nie antonówki tylko Granny Smith :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz racje:D antonówki to to nie są ale robią ładne zielone tło;)

      Usuń
  3. Poszukam go u siebie chętnie bym spróbowała;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, zwłaszcza za taką cenę :)

      Usuń
    2. i ja też poszukam :) chociaż może być ciężko, bo nigdzie ich u siebie nie widziałam.

      Usuń
  4. No to chyba muszę go obwąchać jak go spotkam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie do takiego co drugiego mycia mogłabym go zakupić :)
    Bo na razie mam obsesję na punkcie Alterry z granatem i jej zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przeczytałam "Jabłko atomówka" i myślę co to za jabłko haha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha:D


      Ja szukałam go w 2 Tesco i 2 innych sklepach i nie ma! Jest tylko pokrzywowy, z rzepą i brzozowy, który mam teraz i kocham go, ale chciałam spróbować antonówki dla odmiany i zapachu bo wzyscy zachwalają, że świetny :D
      Muszę szukac dalej...:(

      Usuń
  7. Ale tani, na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jabłuszkowy zapach to jest to :) chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba muszę kupić, kiedyś używałam ich szamponów :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)