Dla zainteresowanych skład tutaj<klik>
I analiza:
aqua - woda
myristyl alcohol - emolient - nawilża
cyclopentasiloxane - silikon odparowujący
isopropylmyristate - ma właścwiości emulgujące i zmiękczające
cetearyl alcohol - to emolient, wygładzacz i zmiękczacz
buxus chinensis - olej jojoba
cocos nucifera oil - olej kokosowy
behentrimonium chloride - konserwant, także substancja o działaniu antystatycznym
ricinus communis oil - olej rycynowy
mel - miód
hydrolized keratin - keratyna
collagen - kolagen
tocopheryl acetate - wit.E - nawilża, odbudowuje
cyclomethicone - silikon odparowujący
parfum - zapach
petrolatum - emolient, działanie nawilżające
coumarin - kumaryna, substancja chemiczna, występująca w roślinach, szczególnie w cynamonie, wykorzystywana jako środek zapachowy, czy też filtr przciwsłoneczny
alpha-isomethyl ionone - zapach
lactic acid - kwas mlekowy ma właściwości odżywcze i zatrzymujące wodę
hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde - składnik kompozycji zapachowej
dmdm hydantoin - konserwant
Po tych chemicznych szalonych nazwch przejdźmy do konkretów. Maska wywarła na mnie wielkie wrażenie. Mam włosy zdrowe, świeżo po podcięciu wiec nie są bardzo wymagające. Są puszyste miękkie ale nie gładkie. Po pierwszym użyciu i naturalnym wyschnięciu pierwszy raz w życu mogłam powiedzieć, że mam śliskie i lejące się włosy <3 Do tego ładnie pachniały i były baardzo mięciutkie, tak, że nie mogłam przestać ich odtykać. Opanowała mój puch co mało której się zdarza. Po kilku użyciach zaczęłam się przyzwyczajać do efektów. Nie wiem jeszcze czy są ode długofalowe bo miesiąc to za mało by to stwierdzić ale dam znać za jakiś czas. Konsystencja jest gęsta i łatwo ją nałożyć na włosy. Wystarczy potrzymać ją ok 15 minut na głowie i następnie spienić z ciepłą wodą oraz spłukać. Robię tak, za każdym razem i efekt mnie satysfakcjonuje.
Maska zajęła w moim włosowomaniakalnym świecie wysokie miejsce, jest bardzo wydajna bo wystarczy nałożyć małą ilość dla pożądanego efektu. Teraz mam zamiar używać ją na specjalne okazje bo jest mi żal, że może się skończyć. Jej cena to 36 zł w sklepie lokikoki.pl
Czy polecam? Ja jestem oczarowana i na pewno szybko z niej nie zrezygnuje. Zawiera w składzie silikony ale również fajne olejki także jej skład mi pasuje. Jedyny minus to cena którą jednak od czasu do czasu dam radę"przełknąć";)
uwaga: Jeśli masz kręcone włosy i zależy ci na mocnym skręcie maska raczej się nie sprawdzi ponieważ, sprawiła, że moje loki bardziej się rozluźniły;) chyba przez tą śliskość:)
Poniżej zdjęcia po użyciu maski:
Może na koniec tej długiej notki prośba do was:) Jakie są wasze ulubione maski wygładzające, anty puszeniowe?;)
Przyznam szczerze, że czuję się nią zaintrygowana - puch na mojej głowie dość ciężko opanować :/
OdpowiedzUsuńPomyślę intensywnie nad zakupem tego cuda ;)
Śliczne włosy!
Wygląda naprawdę świetnie !
OdpowiedzUsuńJa używam farb do włosów artego i jestem zadowolona ;) Teraz kupiłam farbę artego bez amoniaku, rezorcyny i PPD który rzekomo powoduje wypadanie :( Zobaczymy czy się sprawdzi ;)Masek/szamponów itp z artgeo jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńKocham Twoje loki<3 cudowne! stylizujesz je jakoś czy same takie się robią ?? Co używasz b/s?:)
OdpowiedzUsuńUżywam balsam joanna z apteczki babuni(kocham ją!) albo odzywki joanna z miodem i cytryną;) Do tego żel lniany i kropla jedwabiu. A loki się robią z pomocą ugniatania;) I innych sztuczek kręconowłosych tj pluking, podtrzymywanie spinkami itp;)
Usuńdo żelu dodajesz kroplę jedwabiu? hydrolizowanegp? i w jakich proporcjach robisz żel? Bo ja raz probówwałam, ale nie wyszedł mi..
Usuńja łyżkę siemienia zalewam trochę więcej niż kubkiem wrzątku i gotuję na małym ogniu, aż zobaczę, że woda się trochę ciągnie i szybko przecedzam. i zazwyczaj wychodzi :)
Usuńjedwab osobno nakładam, żel osobno. ja daje czubatą łyżkę siemienia i zalewam kubkiem wody;) i tak ok 10 minut gotuje;)
Usuńdziękuję za odpowiedzi :) a stusujesz plunking? I wracając do jedwabiu to nakładasz przed żelem czyty jedwab? Czy silikony zwane jedbawiem?:)
UsuńTak zdarza mi się:) a jedwab mam na myśli pospolite silikony do zabezpieczenia końcówek joanny przed żelem nakładane
UsuńJestem bardzo zainteresowana tym produktem po Twojej recenzji :-) :-)
OdpowiedzUsuńCudowne masz włosy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, chociaż ta cena za wysoka
OdpowiedzUsuńrzeczywiście efekt jest oszałamiający! ciekawe, czy jest dostępna gdzieś stacjonarnie, będę musiała się rozejrzeć. ostatnio zostałam mile zaskoczona, ponieważ produkty ze strony zsk są dostępne w mieście nieopodal, więc jak tylko się tam wybiorę będę musiała obczaić asortyment :D
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńno weź oddaj mi swoje włosy! :D
OdpowiedzUsuńMasz cudne włosy!
OdpowiedzUsuńA maska nie dla mnie, bo mi na skręci zależy
b. ciekawie wygląda ta maska, muszę jej poszukać :)
OdpowiedzUsuńAle masz ładne loki :) Maska ciekawa, ale wolę pozostać przy tańszych opcjach :P
OdpowiedzUsuńMasz racje jest dużo tańszych masek;)
UsuńBingo 12 ekstraktów roślinnych + spirulina :)
OdpowiedzUsuńpiękne włosy <3
OdpowiedzUsuńJa uzywam maski z Wax i jestem przeogromnie zadowolona :)
ciekawa :)
OdpowiedzUsuń__
piękne masz włosy :D
no to jak rozluźnia skręt, to nie dla mnie :) zauważyłam, że im bardziej odżywione tym mniej kręcone się stają...
OdpowiedzUsuńa pusz u mnie opanowuje amla dabur na mokre włosy z isaną babassu pod olej. ciekawe jak długo amla będzie się sprawdzać ;)
Jakie te Twoje włosy są piękne, jestem w szoku :)
OdpowiedzUsuńWłosy są obłędne! A skoro maska rozluźnia loki, to w sam raz dla mnie:D
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak ma proste włosy
Masz najpiękniejsze włosy na świecie :)
OdpowiedzUsuńoczywiście są inne włosomaniaczki które również mają piękne włosy, (żeby nie było) :D
UsuńKobitko, mam wrażenie, że Twoje włosy zawsze doskonale wyglądają :)
OdpowiedzUsuńale wracając do Artego, mam z tej firmy produkt (spray), chroniący włosy przed słońcem, słoną wodą itp.
i jest naprawdę rewelacyjny
pozdrawiam, Martucha