Dziś przyszedł dzień gdy zebrałam się, by policzyć ile mam lakierów w moim magicznym pudełku po butach:D Wysypałam całą zawartość na podłogę i zaczęłam układać kolorami. Doliczyłam się, że mam 161 lakierów i 6 baz/topów. Kolekcje możecie zobaczyć poniżej;) O dziwo najwięcej mam zieleni, a jakoś szczególnie często jej nie używam:D Na drugim miejscu róże i niebieskości:D Ale ja kocham wszystkie moje dzieci! ♥
Ale zaraz zaraz... zapomniałam, że mam jeszcze kilka w innym pudełku! I tak oto okazało się, że jednak liczba rośnie o 20 i mogę pochwalić się kolekcją 181 lakierów:D Nie spodziewałam się takiej dużej liczby;) ale wiem, ze niektóre z was mają więcej także, się nie załamuję:)
Powiedzcie, ze jeszcze nie zwariowałam...:D
nieee jeszcze nie ;)
OdpowiedzUsuńale jak sobie pomyślę, że rok temu przeprowadzałam się z jednym lakierem, a teraz...
ło matko ! muszę cię zmartwić .. ZWARIOWAŁAŚ :D
OdpowiedzUsuńnieeee nie zwariowałaś :D OSZALAŁAM na ten widok :D
OdpowiedzUsuń;oooooooooooo no :)
OdpowiedzUsuńOoo rany :D
OdpowiedzUsuńIle lakierów <3
W sumie widziałam kiedyś, że dziewczyna miała zrobioną specjalną ścianę na lakiery i o wieleeeeeeee większą liczbę, więc chyba nie jest aż tak źle :D
O kurcze! ;o to się nazywa kolekcja!
OdpowiedzUsuńTeraz mogę bez wyrzutów sumienia kupić lakier który mi się podoba od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Wow. Rzeczywiście, sporo tego :D ja w swojej marnej kolekcji mam najwięcej odcieni różu ;) nie zasychają Ci te lakiery/ nie robią się "glutkowate" i niezdatne do użycia?
OdpowiedzUsuńzasychają ale mam rozpuszczalnik do lakierów z Poshe i problem znika;)
Usuńjaka wielka kolekcja! :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że to ja jestem dziwna :D. Ale cieszę się, że się myliłam ;P. Piękna kolekcja!!! :)
OdpowiedzUsuńzabrałabym ci kilka :D żartuję oczywiście. to teraz ciekawe kiedy dobijesz do 200 lakierów? ;D
OdpowiedzUsuńmmm ale ładne kolorki:D chyba bym malowała nimi nie tylko paznokcie gdybym tyle miała;D a moze jakies kolorowe buty bym wykombinowała:D
OdpowiedzUsuńWoooow ile cudeniek, ja już przekroczyłam 100 a przez blogi ta liczba stale rośnie:D
OdpowiedzUsuńA mój narzeczony się śmieje jak kupuję jakiś kosmetyk albo chcę kupić... :) Mam na prawdę malutką kolekcję, lakierów też mało, bo chyba tylko 5. Zmartwię Cię - zwariowałaś :D Tak szybko licząc... Twoja kolekcja kosztuje 1000zł jak nie więcej xD :D Szalona :D
OdpowiedzUsuńpokaze mamie jak zacznie mowic ze mam za duzo lakierów;p
OdpowiedzUsuńoszalałaaaaaaaaaaaaaaaaś:D
OdpowiedzUsuńWoow .. sporo ! ;D
OdpowiedzUsuńWow, ale piękna kolekcja - zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńCzy masz ulubiony przyspieszacz wysychania lakierów? Pisałaś o jednym na blogu, ale mówiłaś, ze długo schnie.
Pisałam o seche vite i jestem z niego bardzo zadowolona, obecnie testuje sally hansen i niedługo będzie o nim na blogu;)
Usuńdziękuję :D
UsuńW niektórych drogeriach mają mniejszy wybór:)
OdpowiedzUsuńZ lakierami tak już jest, kupisz jeden, potem drugi .... a potem już nie liczysz:)
od razu mi lepiej. mam o połowę mniej :D
OdpowiedzUsuńE tam, co tak mało? :D:D
OdpowiedzUsuńBardzo duży ten twój zbiór :) Ja mam zaledwie kilka i to razem z siostrą.
OdpowiedzUsuńJa pitole w niektórych sklepach tyle lakierów nie mają :D Kiedy Ty to wszystko zużyjesz? :D Gdybym mogła to bym Ci parę podkradła haha :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
WOW!
OdpowiedzUsuńniesamowite, ale w końcu każdy ma jakiegoś fioła :>
muszę to pokazać mojej mamie, która twierdzi, że moje 10 buteleczek to za dużo..
dziękuję za podbudowanie mnie psychicznie ;) myślałam, że mam dużo lakierów, a wcale nie :P lakierów nigdy za dużo! ;D
OdpowiedzUsuńImponujący zbiór! Równie dobrze mogłaś nas podpuścić i napisać, że to jakaś dostawa do sklepu lakierowego (drogerii):D
OdpowiedzUsuńIdę się schować - mam 3 (słownie: czy;)) lakiery na krzyż;)
hahah, prawie, jak sklep! :D
OdpowiedzUsuńbtw. też trzymam lakiery w pudełku po butach! :D
Ale lakierów!!! Nie bądź taka podziel się kilkoma :D
OdpowiedzUsuńłojejku ;))
OdpowiedzUsuńto ja mam dużooo mniej,a i tak chyba za dużo ;)))
jutro policzę :D
mam podobną ilość :]
OdpowiedzUsuńjedyne, co przychodzi mi na myśl w tym momencie to 'WOW!' :D
OdpowiedzUsuńale dużo,masakra! Lakieromaniaczka :D
OdpowiedzUsuńwiększej kolekcji nie widziałam u żadnej bloggerki... WOW ;) jesteś mistrzem w kolekcjonowaniu :)
OdpowiedzUsuńna prawdę podziwiam i zazdroszczę oczywiście ;)
o rany ! ; D raj dla oczu ; pp
OdpowiedzUsuńło matko, ile Ty tego masz :p dla mnie moje 20 to dużo, ha ha ;p
OdpowiedzUsuńWOW (no i zaniemówiłam :P )
OdpowiedzUsuńnie zwariowałaś:D śliczności!!
OdpowiedzUsuńŁadna kolekcja .. :D Bardzo duża O.O
OdpowiedzUsuńOstatnio również zabrałam się za liczenie.. wyszło 151 :P
no nie wiem, czy nie zwariowałaś :p ja mam koło 60 ;)
OdpowiedzUsuńChyba policzę swoje w końcu :P
OdpowiedzUsuńooo Booże ;D ja mam może z 20 :D
OdpowiedzUsuńŻe tak brzydko powiem... "kopara mi opadła" -do samej ziemi :D
OdpowiedzUsuńO masakra xD Ojciec by mnie z domu wygnał :P nie no żart, ale nie może patrzeć na moje 40 lakierów, a co dopiero 180... Kiedy Ty to zużyjesz? :P
OdpowiedzUsuńKolekcja naprawdę imponująca :D
OdpowiedzUsuńAle mam pytanie natury raczej technicznej. Czy przy takiej ilości lakierów masz jakiś patent na to jak przedłużyć ich żywotność? Przy takiej ilości zdarzają się pewnie sztuki, których nie używasz zbyt często, a po jakimś czasie mogą pojawić się problemy z gęstością itp. Moja kolekcja jest duuużo mniej imponująca (to nawet mało powiedziane :p), mimo tego wciąż mam problemy z szybko gęstniejącymi i rozwarstiającymi się lakierami :(
mi pomaga to http://ewalucja.blogspot.com/2012/06/ratunek-dla-lakieromaniaczek.html
UsuńWow! Ja mam zaledwie 24 i sądziłam, że to zbyt dużo xd
OdpowiedzUsuńPogratulować kolekcji. Śliczne kolorki ♥
o mamo :o podziwiam :D
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja lakierów !:)
OdpowiedzUsuńłeee ile lakierów :D
OdpowiedzUsuńO MÓJ BOŻE!! Jaka kolekcja :DD A ja ma tylko 30 coś :(
OdpowiedzUsuńszał:D pokaźna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńZwariowałaś!!!! Oczywiście zazdroszczę tej pięknej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńGdyby wszyscy mieli tylko takie wariactwa :) :D Kuferek sreberek ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie zwariowałaś ;)
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się, że masz ok. 300 ;D
A tu taka niespodzianka :D
Hm chyba jutro swoje maleństwa policzę ;)
Kosmiczna ilość :D Moje lakiery to tak około półtora rzędu z tych zdjęć :D
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja ;) Też mam najwięcej zieleni, bardzo lubię ten kolor na paznokciach.
OdpowiedzUsuńnie, nie zwariowałaś :) bo ja mam ponad 300.. xD
OdpowiedzUsuńWOW ja tez chce taką kolekcje :):):) ja mam niecałe 20 ;P w tym połowa odżywek
OdpowiedzUsuńja mam ponad 200. boję się policzyć
OdpowiedzUsuńo kurczaki :) nieźle :)
OdpowiedzUsuńo matko jestem w lakierowym raju ;D
OdpowiedzUsuńmalutkie szczęścia;)
OdpowiedzUsuńszaleństwo :)))ale bardzo pozytywne ;d
OdpowiedzUsuńwow sporomasz lakierów..ja mam zaledwie ułamek z tego,jakieś 20 :)
OdpowiedzUsuńŁaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał :O szalona:D
OdpowiedzUsuńJeeeny, cudowności *_*
OdpowiedzUsuńWięcej niż w sklepie:)! Ale kobieta powinna mieć w czym wybierać!
OdpowiedzUsuńA ja juz myslalm ze tylko jaj jestem taka wariatka ze mam tysiace lakierow :D
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja :) takiej dużej ilości nie posiadam bo mam koło 100 ale najwięcej mam fioletów i odcienie niebieskiego :) no i ten słynny granat z GR :)
OdpowiedzUsuńmikasia90 :D
omg! cóż za zacne pudło! :)
OdpowiedzUsuńSuper :D Pokaźna kolekcja, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńAż mi szczęka opadła jak to zobaczyłam :D:D Ja mam zaledwie ok 60 :P
OdpowiedzUsuńDoliczyłam się 19 lakierów z GR ;) zazdroszczę, bo bardzo je lubię ;)
a lakierów jakiej firmy masz najwięcej?
Cóż za kolekcja :D Moja oscyluje ok. 60 sztuk ;) A najwięcej mam chyba niebieskości, choć też rzadko ich używam :D
OdpowiedzUsuńNieźle! :) Ja mam ponad 20 i niekiedy nie wiem czym pomalować paznokcie, bo wydaje mi się, że coś za często wyglądają tak samo :)) Ty chyba tego problemu nie masz :D
OdpowiedzUsuńJa mam 97, więc do Ciebie mi jeszcze daleko ;)
OdpowiedzUsuńhmm chyba będę jedyną osobą która to z krytykuje ale moim zdaniem to sie nadaje juz na leczenie nie ma się czym chwalic tym bardziej że z tego co widzę to wiele kolorów ci się powtarza dwa widze nawet takie same troszkę niebezpieczny nałóg... a mi mama mówi ze moje jakies 30 lakierów to juz uzależnienie :D
OdpowiedzUsuńMoże leczyć się jeszcze nie będę ale dzięki za spostrzeżenie;) każdy ma swojego bzika, ja z moim bardzo dobrze żyje;) Co do kolorów, żadne się nie powtarzają, niektóre są zbliżone ale nie identyczne;) Niebezpieczny? Chyba tylko finansowo:D
UsuńJa tam chętnie przygarnęłabym Twoja kolekcję. Czy to znaczy, że mam zadatki na chora:>?
Usuńdajcie mi kaftan, ja ostatnio naliczyłam 300...
UsuńI jeśli mogę mieć prośbę, chciałabym trafić do jednej celi z Sabbathą :)) tylko kaftan z dziurkami, żeby można było malować te pazury ;)
O ... o ... O.o A ja uważałam że mam dużo w ilości 10 ;D
OdpowiedzUsuń