Królikiem jestem;)

Witam was pierwszym postem w 2013 roku;) Mam nadzieje, ze wasz sylwester był udany;) Pomyślałam, że przywitam was moim sylwestrowym makijażem, fryzurą, paznokciami i strojem;)

Zacznę od tego, że impreza była przebierana. Ja postanowiłam być królikiem a mój chłopak piratem. Miałam namalować sobie czarny nosek ale niestety w dniu imprezy złapał mnie katar i musiałam zrezygnować bo nie chciałam psuć sobie zabawy ciągłym poprawianiem się. Do makijażu podchodziłam 3 razy. Z początku chciałam mieć mega czarne oczy ale chyba za bardzo się rozpędziłam i wyglądałam fatalnie. Zmyłam dziadostwo z twarzy i postawiłam na moc brokatu... chciałam go przykleić klejem do sztucznych rzęs. I tak też zrobiłam... szkoda, ze klej posklejał mi wszystkie rzęsy i wyglądałam bardzo dziwnie. Ostatni krok to brązowo czarny makijaż, z błękitnym pyłkiem i brokatowa kreską. Mimo, ze nie zachwycił mnie to cieszę się, że po długim boju coś mi wyszło;)

Do tego uszy, wyprostowane lekko podniesione włosy oraz tematyczne paznokcie i mogę iść na bal!

Zdjęcia robione wieczorową porą więc bardzo was przepraszam za jakość;) Szczególnie makijaż słabo wygląda. Obiecuję, że nie było aż tak źle:)

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać i musiałam dodać to zdjęcie:D