sobota, 2 lutego 2013

Bell Lip tint nr 4 i 5

Moje usta zazwyczaj są w wersji nude więc sama byłam w szoku, ze sięgnęłam po ten produkt. Udało mi się kupić je w hebe po 6 zł. Kolory są bardzo odważne i rzucają się w oczy. Z początku myślałam, że nie dam rady w nich nigdzie wyjść ale efekt na tyle mi się spodobał, ze pozbyłam się uprzedzeń;) Wzięłam byka za rogi i tego samego dnia wyszłam w różu, a kolejnego w czerwieni;)
Tu macie moje nagie usta dla porównania;)

Opakowanie wygląda jak zwykły błyszczyk z lekko podłużnym aplikatorem. Nakłada się go w miarę lekko, ja kładę dwie warstwy. Kolory z całej serii są bardzo intensywne, szkoda, ze nie ma jakiś jaśniejszych i delikatniejszych kolorów. Produkt jakby wsiąka w usta do matu i dzięki temu zostaje na ustach bardzo długo  Nie zostawia śladów na szklankach i przetrzymał jedzenie i picie. W ciągu dnia trochę blaknie. Nie wyobrażam sobie nałożyć go na wyschnięte usta, żeby produkt dobrze się prezentował warto pozbyć się suchych skórek. Lekko wysusza usta. Myślę, że polubię się z nim na wiosnę gdy moje usta nie będą wołać non stop  o pomadkę nawilżającą. Jestem bardzo zadowolona bo jeszcze nigdy nie miałam na ustach nic tak trwałego! ♥

Który kolor bardziej wam się podoba?:)

Bell Lip tint nr 4
zoom na usta;)



Bell Lip tint nr 5
zoom na usta;)

79 komentarzy:

  1. Powinnaś nosić zawsze taki koczek, wyglądasz w nim czadowo! :) No i czerwień na ustach bardzo Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oba ładne i oba Ci bardzo pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. myślałam, że tylko u mnie czwórka wychodzi czerwona ;)
    jamapi wychodzi taki cudowny róż....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam własnie i tez miałam nadzieje ze wyjdzie mi taki kolor;p

      Usuń
    2. Kurde u mnie wychodziaraz czerwony a innym razem właśnie ten koralowy róż... nie mam pojęcia czemu tak sie dzieje :/ a ty wygladasz wspaniale w obydwu kolorkach! :)

      Usuń
  4. 5 jest śliczna! Ale w obu wyglądasz szałowo!

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też czwórka jest czerwona.:C
    Mam jeszcze 6 i ją bardziej lubię.
    Tobie oba pasują.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Róż wygląda fajniej, ale czerwień też niczego sobie ;) Ja mam odcień 02, czyli klasyczną czerwień ;) Bardzo się z nim polubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też dziś Bell -tyle, że BB :)

    Co jak co, ale kolor ust potrafi dodać lub ująć lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, że mi dodaje?:D

      Usuń
    2. Może nie tak to ujęłam :D chodziło i o to, że czerwień dodaje powagi, a w różowych wyglądasz z 5 lat młodziej (o dowód na pewno by pytali przy zakupie %%% ) ;)

      Usuń
    3. też na to zwróciłam uwagę :) chociaż może to też kwestia fryzury, w każdym razie bardzo odważne kolory, ale pasują Ci!

      Usuń
  8. o kurcze! fantastycznie Ci w takich ostrych kolorach! :)))
    noś je zawsze :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak już wspominałam, różowy wygląda cudownie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta czerwień jest piękna, muszę wreszcie kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mocne kolory :) Wyglądają bardzo ładnie, nie dość, że intensywne to jeszcze delikatnie się błyszczą :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z takimi ustami to nic, tylko szaleć z kolorami! Przepięknie Ci w obu kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. oba bardzo Ci pasują, ja nie mam odwagi do takich kolorków :)

    OdpowiedzUsuń
  14. w różowym Ci jest świetnie!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pasuję ci ten kolorek. Mi niestety nie pasuję.

    OdpowiedzUsuń
  16. kolory jak dla mnie zbyt odważne, ale śliczne kreski robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja mam czerowny tint, ale nie umiem sie do niego przekonac ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fuksja mi się bardzo podoba. Widzę, że są intensywne. Fajny produkt. Trzeba spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie fuksja :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie wyglądasz w tym pierwszym kolorze! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Genialne są te tinty ;D Czerwień ładniejsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkie 3 wersje, łącznie z nude, wyglądają pięknie

    OdpowiedzUsuń
  23. muszę zakupić inne lip tinty, mam obecnie 4 i bardzo go lubię, tym bardziej, że znalazłam je u siebie za niecałe 10 zł! *_*

    OdpowiedzUsuń
  24. jak ci pięknie w czerwonych ustach ! bomba

    OdpowiedzUsuń
  25. ta czerwień bardzo do Ciebie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  26. czwórka szalenie mi się podoba- uwielbiam takie kolory na ustach, ale... nie mam odwagi, żeby takie nosić :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Ślicznie Ci w tym czerwonym :) Który mi się bardziej podoba :) Serio jest taki tani?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kosztuje ok 11 zl ale trafiłam na promocję po 6;)

      Usuń
    2. Pisz szybko gdzie ta promocja! Pięknie Ci w tej czerwieni! Może jakieś spotkanie blogerek? Pozdrawiam.

      Usuń
  28. oba są genialne. chociaż mnie ciągle zachwyca Gburek w bannerze :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Wow, powinnaś w takich ustach chodzić na co dzień, koniecznie! Pięknie Ci w mocnych i intensywnych kolorach. Nie wiem co lepsze ta czerwień czy fuksja.

    OdpowiedzUsuń
  30. Wow! Przepięknie wyglądasz w takich wyrazistych ustach! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Różowy to zdecydowanie Twoj kolor. :) bardziej mi się w nich podobasz niż w tej mocnej czerwieni. bo w niej jestes strasznie bladziuchna :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Chyba czerwony, co nie znaczy, że różowy nie! W sumie oba są tak piękne, że ich wybór powinien być podyktowany tym, na który aktualnie miałabyś ochotę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. W różowym wyglądasz jak porcelanowa laleczka, w czerwonych jak... stewardesa? Ale oba jak najbardziej OK :)

    OdpowiedzUsuń
  34. W obydwu kolorach wyglądasz bosko! Myślałam kiedyś nad kupnem tego tinta, ale wszystkie kolory są dość 'krzykliwe', a ostatnio wolę nieco bardziej stonowane kolory więc odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
  35. W czerwieni wyglądasz fantastycznie ! :))

    OdpowiedzUsuń
  36. mam podobny z maybelline i jest w sumie taki średni. Na sylwestra nie miał szans z jedzeniem :(

    OdpowiedzUsuń
  37. nr.4 jest genialny!
    Podzielam zdanie, świetnie wyglądasz z włosami upiętymi w koczek!
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  38. Widziałam Cię dziś w Złotych, jak wyjeżdżałaś z kerfura :D Odruchowo się uśmiechnęłam, a później pomyślałam że przecież mnie nie znasz i wyglądam pewnie jak wariatka ;)
    Na żywo Twoje włosy robią jeszcze większe wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, przyznaje się by lam tam:D Gdybym zauważyła na pewno odwzajemniłabym uśmiech:D Dziękuję, i do zobaczenia! ;))

      Usuń
  39. Obydwa lip tinty prezentują się ciekawie:) Lubię takie soczyste, żywe kolory. Pigmentacja tych produktów stanowi ich ogromny atut. Nigdy nie przyglądałam się zawartości szafy Bell, ale muszę to zmienić, bo zachorowałam na tę krwistą czerwień, intensywnym różem również nie pogardzę;)

    OdpowiedzUsuń
  40. CZERWONA <3 fantastyczna :):)

    OdpowiedzUsuń
  41. A ja właśnie dzisiaj stałam nad nimi w Hebe, ale stwierdziłam, że za mocne są te kolory i w końcu zrezygnowałam z zakupu. Ale kusi mnie ta trwałość jednosześnie.

    OdpowiedzUsuń
  42. Jak dla mnie lepiej ci w różowym :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Pięknie ci w obu kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Czerwień wygląda meega! Bardzo Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  45. W obu wyglądasz ładnie bardzo, ale chyba wolę w różu :))

    OdpowiedzUsuń
  46. o łał róż wygrywa!

    jutro lece do hebe!
    zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  47. Świetne kolory. Uwielbiam czerwienie i jak dla mnie to jednak nr. 4 :]

    pretty-and-colour.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  48. Oba kolory super i oba Ci bardzo pasują, ale z 4 na ustach wyglądasz genialnie!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  49. W czerwieni wyglądasz bardzo ładnie :) Mi bardzo się podoba 4, nie wiem czy 5 by mi pasowała :)

    OdpowiedzUsuń
  50. zawsze sądziłam, że idealne usta do takich kolorków :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Rewelacyjne kolory, bardzo fajnie się prezentują, nie wyglądają na takie "lepkie"
    Dodaję Twój blog do obserwowanych, gdyż bardzo mi się spodobał:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. Czaję się na te lip tinty,muszę je w końcu dorwać. Mam nadzieję,że wreszcie je spotkam w jakiejś drogerii :P Obydwa kolorki są świetne i Ci pasują,zwłaszcza ten drugi mega się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  53. nr 5 ŚLICZNY!
    W ogóle ślicznie Ci w takich intensywnych kolorach!
    Zazdroszczę!

    Zapraszam do siebie: makapakaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Masz bardzo ładne usta, a oba kolory są świetne. Do małych ust raczej kolorowe błyszczyki czy szminki nie pasują ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego nie? Małe usta też moją świetnie wyglądać w kolorze:)

      Usuń
  55. Nr 5 bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  56. kolory mega mi się podobają. nie widziałam jeszcze tych produktów będe musiała się więc za nimi rozejrzeć bardzo mi się spodobała ta czerwień. koczek również bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  57. czerwona swietna *_*
    +zapraszam do mnie,dopiero zaczynam

    OdpowiedzUsuń
  58. Kolory są super trwałość tych tintów też nawet mleczkiem do demakijażu ciężko zmyć tylko nakładanie ty aplikatorem dla mnie było dość ciężkie :0

    OdpowiedzUsuń
  59. mój BLT nr 4 wygląda na ustach zupełnie inaczej. malinowo.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)