Czy macie ochotę na makijaż? Bo ja mam;) Dziś Zapraszam w fioletową otchłań! Ta barwa to jedna z moich ulubionych, pięknie podkreśla niebieski kolor oka i czuje się w niej rewelacyjnie;)
Tym razem w ruch poszedł cień w kredce Kiko long lasting eyeshadow nr 20. Ten produkt to czysta perfekcja. W makijażu znajduje praktycznie na całej powiece. A jakie ma zalety? Pięknie się mieni, można ją rozetrzeć a później zasycha i jest nie do ruszenia! Trwa bez żadnej zmiany 12h a może nawet więcej. Nie straszne jej tarcie, nie odbija się na powiece(coś la opadających powiek!) Nie zbiera się w załamaniach, świetnie współpracuje z innymi cieniami. No szok i niedowierzanie. Jeśli macie okazję zajrzeć do koko to zachęcam. Cena tego produktu to ok 13,90. Za taką jakość? To prawie jak darmo. Powiem szczerze, strasznie mnie rozkochał ten produkt i następnego dnia leciałam, dosłownie jak na skrzydłach po jego braci. I Tak do koszyka wpadły mi kolejne 3 odcienie.
Twarz:
Podkład: MAC studio fix NW15
Puder: The Body Shop All in one 02
Bronzer: The Body Shop Honey 03
Róż: Annabelle Minerals Nude
Rozświetlacz: Inglot cień 395
Podkład: MAC studio fix NW15
Puder: The Body Shop All in one 02
Bronzer: The Body Shop Honey 03
Róż: Annabelle Minerals Nude
Rozświetlacz: Inglot cień 395
Oczy:
Cień: Kiko long lasting eyeshadow nr 20, Czarny cień z palety The Balm Nude Tude, Baked Eye Shadow TBS Amethyst
Tusz: Mega plush volume Maybelline
Brwi: Golden Rose Puder do brwi 104
Usta:
Pomadka: Revlon Matte Pink Pout 002
Bardzo ładny makijaż -do twarzy Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, uwielbiam fiolet;)
UsuńFilmik na początku- przesłodki! <3 oglądałam z 50 razy. :D
OdpowiedzUsuńHaha ja też oglądałam już strasznie dużo razy;D
UsuńŚliczny makijaż :) A filmik świetny!
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się podoba;)
UsuńPrzepiekny jest ten cien :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nim<3
Usuńbardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
Usuńwypacykowana twarz, az ci włosy na brodzie na sztorc stanęly heegrgggg
OdpowiedzUsuńDzięki, ten komentarz zmienił moje życie
Usuńco za komentarze...
Usuńbędzie zaraz, że hejt, ale naprawdę radziłabym jakiś wosk/adobe photoshop żeby pozbyć się tych włosków bo NA ZDJĘCIACH (na "żywca" zapewne niezauważalne ) wygląda to jak hmmm... no jak młodzieńczy zarost, kurde bele. przy tak ładnej buzi widzę w tym jakiś dysonans i mnie bardzo razi. generalnie radzę się zaprzyjaźnić z jakimś programem graficznym bo postprodukcja w tego typu zdjęciach to zdaniem często kluczowa kwestia. secundo, wydaje mi się, że robiąc tak duże zbliżenia robi się to na maksa nieestetyczne - mam na myśli to, że takie zbliżenie bez retuszu nigdy i na nikim nie wyjdzie korzystnie,bo widać każdy maleńki pyłek, każdy włosek, każdą mikro zmarczkę itd, a zęby (które są przecież w zupełnie normalnym odcieniu) wyglądają tu na żółte.
Usuńdobrym przykładem jest blog alinarose, gdzie zdjęcia makijaży są ładnie podkręcone i też są zbliżenia ale takich przykrych komentarzy o "włosach na sztorc" (prostackie) nie ma.
Powiem tak, jeśli chodzi o kolory to przyznaję się. Pomyliłam się i do posta dołączyłam surowe zdjęcia a miałam je lekko poprawione.Robiłam posta w pośpiechu no i tak wyszło. Były robione z lampami, wieczorem i zyskały zmieniony odcień. Zastanawiałam się czy je podmienić, może jeszcze to zrobię
UsuńA jeśli chodzi o ten "meszek" , moim zdaniem to jest normalne i nie czuję potrzeby usuwania tego. Żeby to retuszować, hmm dla mnie to już troszkę wkraczanie w idealny świat gdzie każdy włosek musi zginąć, każda zmarszczka ma być wygładzona a włosy mają wyglądać jak po wyjściu z salonu. Mój blog to nie portal ani gazeta. Rozumiem twój punkt widzenia i z jednej strony zgadzam się i rozumiem, że dla Ciebie to może być nieestetyczne. Ale z drugiej strony mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że to jest normalne, ludzkie i po co udawać, że jesteśmy inni.
Komentarze zawsze będą prostackie jak nie włosy na sztorc to znajdzie się coś innego. U Aliny nie ma? Chyba tylko dla tego, że je moderuje albo usuwa bo nie wierze, że najpopularniejsza blogerka żyje bez hejtu i w internecie
Dzięki za konstruktywny komentarz, przemyślę to raz jeszcze. Może po prostu zrezygnuję z tak dużych zbliżeń, na pewno sprawa jest jeszcze do przemyślenia.
Wow pięknie Ci w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńDzięki, i świetnie się w nim czuję;)
Usuńhmm chyba zły odcień podkładu, Twoja twarz jest żółto - pomarańczowa, powinnaś chyba spróbować czegoś jaśniejszego ;)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe, testowałam ciemniejszy odcień Studio fix nw15 ale jednak nw10 jest moim kolorem. Ten sprawdzi się jak trochę złapie mnie słońce bo po zimie straszę jasnością;)
OdpowiedzUsuńgif genialny *.*
OdpowiedzUsuńa makijaż jak zawsze udany!
Gif zawsze daje mi dużo frajdy;)
UsuńPodobnie jak Ty uwielbiam fiolet. Przy najbliższej wizycie we Wrocławiu muszę koniecznie zajrzeć do Kiko i rozejrzeć się za tym rewelacyjnym cieniem w kredce:)
OdpowiedzUsuńKiko jest extra, aż boję się wchodzić bo kasy coraz mniej;)
UsuńWidziałam dziś na jednym blogu fioletowy makijaż, ale Twój jest zdecydowanie lepszy. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło;)
UsuńPiękny makijaż oczu, bardzo Ci pasuje. I super gif ;)
OdpowiedzUsuńMiód na moje uszy;)
UsuńPiękny fiolecik kochana :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kolor<3
Usuńjakim kolorem farbujesz włosy bo strasznie mi się podoba kolor.Pozdrawiam Agata
OdpowiedzUsuńTo trochę skomplikowane bo od maja nie farbuję. Do ucha mam swój naturalny kolor, poniżej to wypłukana farba CeCb 6.1 Popielaty ciemny blond i kilka jaśniejszych pasemek, które były dodatkowo rozjaśniane(naturalny kolor)6% Ale efetk bardzo mi się podoba i na razie tak zostawiam;)
UsuńBardzo ładny makijaż ale w pierwszej chwili przeczytałam ``Utonąć w toalecie``. :D
OdpowiedzUsuńBoskie :D Swoją drogą, też uwielbiam fioletowe cienie, a ten na zdjęciach szczególnie mi się podoba.
UsuńPiękny makijaż i bardzo mi się podoba ta pomadka. :D
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Pomadka jest bardzo fajna, kremowa i przyjemna w użytkowaniu;)
UsuńMakijaż świetny, a usta niesamowite. ;]
OdpowiedzUsuńRóż z revlona nie zawodzi;)
UsuńWyszło elektryzująco! :)
OdpowiedzUsuńTo zasługa cienia z kiko;)
UsuńFiolet idealnie do Ciebie pasuje :) jesteście przeuroczy na gifie!! :))
OdpowiedzUsuńUroczy na gifie i w życiu haha:F Dzięki, też czuję, że to mój kolor:)
UsuńUwielbiam fiolet i również mam niebieskie oczy, ale jak się maluję cieniami tego koloru to wygląda jakbym miała podbite oko ;((
OdpowiedzUsuńhttp://lovesomespace.blogspot.com Zapraszam!
Może stosuj fiolet jako akcent, ładnie podkreśli kolor oka a nie da podbitego efektu:)
OdpowiedzUsuńUważam, że fioletowy bardzo Ci pasuje w tym połączeniu ze złotem. To takie powtórzenie natury - niebieskie(chłodne) oczy, ciepły odcień skóry i włosów.
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na granat - pomarańcz. ;)
uwielbiam fiolet, mam zielone oczy :)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje ! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :)
Z przyjemnością przejrzałam większość Twoich postów. Masz ekstra pomysły, fajne dobierasz kolory.
OdpowiedzUsuńA przede wszystkim jesteś bardzo fotogeniczna :)
Zapraszam Cię tutaj www.obiiektywny.blogspot.com
uwielbiam czytać twoje wpisy :* zapraszam też do mnie http://maccandy00.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbuziak rzadzi ;D
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :) Lubię fiolet, chociaż u mnie odważnym krokiem jest już niewielki akcent tego koloru. Tym bardziej z wielką przyjemnością oglądam Twoje kolorowe i odważne makijaże :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
fioletowy to mój ukochany kolor, więc....musi mi się podobać :)
OdpowiedzUsuń