Włosy po rozjaśnieniu |
Nie jest to naturalny produkt i trzeba się liczyć z tym, że przy dłuższym używaniu może przesuszyć włosy. Ma dość ostry zapach, drażniący oczy. Producent ostrzega by stosować je tylko na naturalnych włosach. Stosowałam go 4 razy na cale włosy i efekt bardzo mi się spodobał Rozjaśnił moją czuprynę o kilka tonów, nadając im złoty poblask. Po każdym użyciu dbam o włosy 2 razy bardziej i chyba dzięki temu nie zauważyłam nadmiernego zniszczenia anie wysuszenia. Powiedziałabym, ze włosy nie ucierpiały wizualnie. Nie spowodował wzmożonego wypadania ale wrażliwcom radzę uważać bo może podrażniać skórę.Kosztuje ok 10 zł i ja kupiłam go w Super Pharmie. Nie mam zamiaru już bardziej rozjaśniać włosów, spryskuję tylko delikatnie odrosty.
Ja jestem zadowolona ale ważne by z nim nie przesadzić. Własnie takiej odmiany potrzebowałam na wiosnę Teraz tylko podcinam końcówki i jestem gotowa na nową porę roku:)
Po lewej PRZED po prawej PO
1 W cieniu
2 W słońcu
Widać różnice czy dla was bez zmian?;) Efekt jest dość naturalny i nie rzuca się w oczy;)
wyszło super, ja się boję wysuszenia włosów po takim rozjaśniaczu.
OdpowiedzUsuńWidać różnicę ale efekt jest subtelny i naturalny :) pasuje Ci ten kolor.
OdpowiedzUsuńbardzo delikatny efekt, taki lekko miodowy kolor :D widać różnicę, ale jest bardzo subtelna, nieprzesadzona, super!
OdpowiedzUsuńciekawe co by się stało z moimi ciemnymi włosami po takiej kuracji. ;)
OdpowiedzUsuńfajny efekt :-)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem czy chociaż trochę rozjaśniło by odrosty :)
Różnicę widać, całkiem fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńefekt faktycznie bardzo subtelny, ale powiem Ci szczerze, że masz piękny naturalny kolor włosów i nie widzę potrzeby "cudowania" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
ach te Twoje włosy <3 no i efekt super ;)
OdpowiedzUsuńWyszło ładnie, chociaż delikatnie.
OdpowiedzUsuńrewelacja! :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy stały się bardziej błyszczące, takie żywsze - idealne rozwiązanie na wiosnę. Efekt jest bardzo delikatny, ale przecież o to chodziło. Takie odświeżenie naturalnego koloru. Dla mnie super :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włoski :)
OdpowiedzUsuńWidać różnicę, ale mi się ten uzyskany kolor nie podoba :P
OdpowiedzUsuńJak widać gusta są różne;)
Usuńmi tak samo, w brązie było Ci o nieeebo lepiej!
UsuńByć może masz rację ale teraz czuję się o wiele lepiej:)
UsuńEwalucja i to własnie Twoje samopoczucie jest najważniejsze ;) W końcu robisz to dla siebie, nie dla otoczenia.
UsuńLu
Bardzo fajny efekt, ładnie wygląda ten kolor na Twoich włosach :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt jakby włosy były muśnięte promieniami słońca:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i do twarzy!!!
OdpowiedzUsuńSą troche jaśniejsze :) Uwielbiam Twoje włoski <3
OdpowiedzUsuńwłaśnie tym produktem zniszczyłam sobie włosy :/
OdpowiedzUsuńo kurcze:/ długo go uzywałaś?
UsuńSłyszałam, że lepiej jest używać większej ilości tego spray'u, a rzadziej :)
UsuńUżyłam tego w zeszłym roku. Efekt był, ale przesusz też :/
OdpowiedzUsuńchyba mam odporne włosy;)
UsuńNa początku też tak myślałam, a potem zaczęło świecić słońce i zobaczyłam co to mi narobiło.
Usuńduzo razy go uzyłaś?
Usuńja uwielbiam Twój naturalny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńja go lubiłam ale się znudziłam:D
UsuńFajny efekt, taki bardziej słoneczny kolor ;) Szkoda, że hennowanych włosów nie można delikatnie rozjaśnić :(
OdpowiedzUsuńŚlicznie:-) jest różnica
OdpowiedzUsuńwidać :) ładnie jest :)
OdpowiedzUsuńmam ten produkt, kupiłam kilka miesięcy temu ale wciąż boje się użyć... :(
OdpowiedzUsuńkurde, szkoda, że nie można używać do farbownaych... :<
OdpowiedzUsuńJa użyłam tego spray'u do włosów kilkakrotnie dekoloryzowanych i farbowanych na blond - rozjaśniły się jeszcze bardziej :) Spryskałam mały kosmyk włosów, który nawet po kolejnych farbowaniach jest jaśniejszy niż pozostała część włosów. Bardzo mi się ten kolor podoba i chyba wezmę się w końcu za całość włosów :)
UsuńAle wiadomo, u każdego efekt może być inny, więc nie polecę z ręką na sercu stosowania na farbowanych włosach ;) Natomiast testy na małych kosmykach (np. przy uchu) powinny pomóc w podjęciu decyzji :)
hm, szczerze powiedziawszy liczyłam na taką odpowiedź, jutro zaczynam testy, dzięki! ;))
Usuńja robiłam włosy szamponetką, na długo zostawiła mi rudy poblask, po użyciu tego rozjaśniacza wyszły mi włosy marchewkowe. Także na farbowane bym nie polecała
UsuńDaj znać, jak wyszło :) Ciekawa jestem.
Usuńp.s. bardzo ładnie Ci w tym nowym kolorze ;))
OdpowiedzUsuńFajne efekty : )
OdpowiedzUsuńOjj piękne masz te włosy <3
Efekt jest widoczny, jeśli Ci nie szkodzi to tym bardziej:) Ale fajne sprężynki:D
OdpowiedzUsuńNie ma aż tak wielkiej różnicy, żeby Cię nie poznać - ot tak naturalne rozjaśnienie ;) Ale całkiem fajna zmiana :)
OdpowiedzUsuńśliczny efekt i naprawdę bardzo naturalny :)
OdpowiedzUsuńWidać różnicę i to bardzo, bardzo na plus. Delikatnie i naturalnie :D
OdpowiedzUsuńPs. Podobają mi się Twoje kręciołki ^^
Super efekt:) Ja właśnie usiłuję się rozjaśnić z bardzo ciemnego brązu do jasnego brązu/ciemnego blondu :) pierwsze podejście wyszło do niczego (efekt prawie żaden), ale teraz spróbuję zrobić kąpiel rozjaśniającą. Oczywiście jak już postanowiłam się rozjaśnić, to zaczęłam się zachwycać włosami Ewy Drzyzgi i Beaty Tadli:D (baardzo ciemne), ale mimo to rozjaśnię, pofarbuję - też chcę zmiany na wiosnę. Ciemny kolor można zrobić w każdej chwili.
OdpowiedzUsuńi też nie zauważyłam drastycznych zniszczeń, włosy były oczywiście trochę suche, ale naprawiłam to:) (alterrą granat i aloes)
ładnie, ja teraz stosuję korzeń rzewienia i daje fajne naturalne efekty, ale kto wie może kiedyś pokuszę się na ten preparat
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio myślę o wiosennej odmianie, zastanawiałam się właśnie nad ombre z rudawymi końcówkami :D na razie musi to poczekać, bo nie dostałam nigdzie żadnego sensownego produktu w takim kolorze jaki sobie ubzdurałam, ale jutro idę na zakupy, to zobaczę :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt uzyskałaś :) choć ja wolę rudę refleksy od złotych ;)
Czym kręcisz włosy? Są piękne *-*
OdpowiedzUsuńDziękuję;) Są naturalne:)
UsuńDziekuje za notke, jutro lece do super pharm i kupuje go , nawet nie wiedziałam ze w sp jest takie coś :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszło to rozjaśnienie;) Bardzo naturalny efekt ;)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńMi po tejże Joannie wyszedł kurczakowy żółto-pomarańczowy, mniam :P
Super efekt :) masz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, ja widzę ocieplenie kolorytu, podoba mi się ten efekt:)
OdpowiedzUsuńPowtórzę się, ale piękne masz Ewciu te pukle <3
Zastanawiałam się nad zakupem czegoś takiego ale w końcu postawiłam na coś naturalniejszego:)
OdpowiedzUsuńDwie torebki rumianku, dwie torebki lipy, zalane szklanką wrzątku, parzone 5 minut. Po odcedzeniu i wystygnięciu przelane do butelki z atomizerem, dołożona łyżeczka miodu i łyżka soku z cytryny. Dla mocniejszego efektu można dodać 3 krople wody utlenionej:)
Działa powoli ale bardzo skutecznie:) Poza tym lipa nie pozwoli wysuszyć włosów:)
Widać efekt, zmiana na wiosnę jak znalazł. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję Twojego bloga od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz postanowiłam skomentować. Na pewno będę śledzić go z przyjemnością. ^^
Dla mnie widać są cudowne i jaki naturalny efekt.
OdpowiedzUsuńja nie widze różnicy :D
OdpowiedzUsuńWidać różnicę :) Ale powiem szczerze, że w brązie Ci ładniej :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że widać różnicę :) Fajne refleksy w słońcu są:)
OdpowiedzUsuńtak naturalnie :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że takie cuda istnieją , wygląda to bardzo naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO SIEBIE , ZA KAŻDY KOMENTARZ I OBSERWAcJE SIĘ ODWDZIĘCZAM :D
Efekty w sam raz nie nazbyt delikatne, ale też nie widać, że je rozjaśniałaś, bo nie widać prześwitów, ciemniejszych miejsc itp :) Można spytać ile za niego zapłaciłaś? Bo an necie widze dość duży rozrzut cen od ok 7 do ok 14 zł i nie wiem na co sie nastawić jak jutro odwiedzę sklepy w jego poszukiwaniu :D
OdpowiedzUsuńja dałam 10 zł, a terAZ w SP jest propocja po 8 zł;)
Usuńa ja Cię muszę przed nim ostrzec, popalił mi włosy sama nie wiedziałam kiedy... miałam z 17 lat, włosy w odcieniu ciemnego blondu - chciałam je rozjaśnic o 2-3 tony... rozjaśniłam i poszłam do fryzjera który załamał ręce nad moją czupryną i powiedział że mam popalone włosy bo to mocny rozjaśniacz i dodał że joanna ma najgorsze kosmetyki do rozjaśniania i żeby mnie ręka Boska przed nimi broniła...
OdpowiedzUsuńEfekt widoczny! Ale bardzo naturalny : ))
OdpowiedzUsuńU mnie był zerowy, a chciałem troszkę rozjaśnić i zrobić sobie wiosenne refleksy.
zacznę od tego, że Twoje włosy są NIESAMOWITE!
OdpowiedzUsuńefekt jest bardzo subtelny, ale widoczny :) wyszło naturalnie!
wow efekt jest :) piękne masz włosy.. pozdrawiam http://swiatanastazji.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wygląda :) udało ci się :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, naturalny efekt uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńnie mogłam się skupić... JAKIE TY MASZ PIĘKNE WŁOSY weź oddaj co?:D
OdpowiedzUsuńhaha dziekuję:D przyzwyczaiłam się do nich:D jak mi się znudzą to będziesz pierwsza w kolejce po nie:D
UsuńWidać, że włosy są rozjaśnione, ale wciąż prezentują się bardzo naturalnie:) Uważam, że wszystko jest dla ludzi. Trzeba tylko pamiętać, że po rozjaśnianiu włosów trzeba zatroszczyć się o ich wzmożoną pielęgnację:)
OdpowiedzUsuńWow ! Cudny naturalny efekt :) Chyba pomyślę o takim zabiegu .
OdpowiedzUsuńbardzo ładny delikatny efekt, ale nie byłoby lepiej gdybyś poszła do sprawdzonego fryzjera i użyła farby zamiast rozjaśniacza? włosy byłyby o wiele mniej zniszczone
OdpowiedzUsuńNie mam sprawdzonego fryzjera od farbowania:) Nie zauważyłam widocznych zniszczeń wiec nie żałuję. Następnym razem pomyslę o farbowaniu:)
UsuńWolałam Twoje ciemne...
OdpowiedzUsuń