czwartek, 25 września 2014

Puder do brwi Golden Rose

Cześć:) Dziś post o brwiach, ramach naszych oczu. Od mniej więcej roku przed każdym wyjściem z domu podkreślam moje brwi. Niestety w niektórych miejscach są bardzo cienkie i muszę ich troszkę dodawać;) Na szczęście od tego są żele/cienie/ kredki. Ja jestem zwolennikiem cieni i ich używam codziennie. Do tej pory sięgałam po cień z paletki sleeka au naturell ale gdy prawie dobił dna przerzuciłam się na catrice go charlie brown. I tak trwałam bardzo długo...



Nie tak dawno Golden Rose wypuściło linię cieni do brwi w 7 odcieniach. Dostałam cały komplet by przybliżyć wam wszystkie odcienie, dla każdego znajdzie się coś miłego. Używam ich teraz codziennie i na razie nie mam ochoty zmieniać. Może najpierw przedstawię wam poszczególnie produkty i ich swatche:




Bawy są oddanie dość wiernie. Ja dla siebie używam dwóch odcieni (na początek brwi) 102 i (na końcówkę)105. Oba są raczej chłodne i fajnie razem współgrają.

PRZED

PO

 Cienie mają średnią pigmentacje, można stopniować ich ilość. U mnie utrzymują się cały dzień nałożone i na sucho i na mokro. Nie są wodoodporne, ale wytrzymują np deszcz jeśli nie pocieramy ich przy okazji.
Zamknięte są w podręcznych plastikowych opakowaniach, wyglądających ładnie (złote napisy i matowa czerń zawsze do siebie pasują:)) ale plastik nie powala jakością. Na natomiast jeszcze nic mi się z nimi nie stało. Są bardzo wydajne, przy codziennym użytkowaniu przez ok miesiąc nie zauważyłam praktycznie ubytku.Same cienie są raczej miękkie dzięki czemu łatwo je aplikować, nie osypują się podczas nakładania.


 Do produktu dołączony jest pędzelek ale jest bardzo szeroki, nie nadaje się do moich dość cienkich brwi. Moim zdaniem mógłby być lepiej wykonany albo wcale niedołączany bo ten średnio nadaje się w tym celu. Jest nieelastyczny, gruby i w pudełeczku nie ma na niego specjalnego miejsca.  Niemniej jednak ja używam zwykłego skośnego pędzla który świetnie nabiera i rozprowadza produkt. Efekt jest dość naturalny, niweluje wszystkie prześwity i nadaje pożądany kształt. Wielkim plusem są kolory, ładne chłodne brązy i dla blondynek i brunetek. Bardzo ciemny popiel z odrobiną brązu który na szczęście nie jest całkiem czarny, dwie cieplejsze barwy dla słonecznych typów urody. Myślę, ze każdy (prawie każdy) znajdzie coś dla siebie. Do tego cena, czyli 9,90zł za produkt który "nigdy się nie skończy"<KLIK>. Produkt jest ważny 24 miesiące od otwarcia i myślę, że nawet przez ten czas ciężko będzie go do końca wykorzystać;)




Jestem na tak, cena, jakoś i kolory bardzo przypadły mi do gustu. Mały apel do Golden Rose o zmianę pędzelka i będzie idealnie:D  Myślę, że ta gromadka bardzo mi się przyda:) A wy jakimi produktami podkreślacie swoje brwi?;)




60 komentarzy:

  1. Też postawiłam na cień z paletki au naturel, ale powoli dobija dna i rozglądam się za czymś innym. 106 wydaje się idealnym kolorem dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety, mi też się skończył i teraz paletka tak smutnie wygląda:D

      Usuń
  2. Puder do brwi??wow:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja, cieszę się, że na nią trafiłam, na pewno zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo chętnie kupię, jak tylko gdzieś wypatrzę, żeby obejrzeć na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę przyjrzeć im się z bliska i może coś wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przydatna rzecz, taki puder do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne. Duża gama kolorów. Chetnie nabędę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. duża gama i w różnych tonacjach, to jest bardzo fajne:)

      Usuń
  8. 102 mi się podoba :) Ale wymyślili nazwę, dla mnie to po prostu cień do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego używam tych słów jak synonimów;) może chcieli się czymś wyróżnić?:)

      Usuń
  9. Mam zamiar wypróbować ten produkt ale ciągle się waham, który odcień powinnam wybrać ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciężko na odległość wybrać, ale trzymam kciuki żeby się udało

      Usuń
  10. Wszyscy pokazują to teraz na blogach, trzeba się ruszyć do GR i któryś sobie zapodać :D

    OdpowiedzUsuń
  11. czemu sobie tak powyrywałaś brwi, że na łuku w ogole nie masz ? ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze miałam bardzo cienkie i rzadkie brwi z tej strony i musiałam zdecydować czy je wyrównać ale będzie się to wiązać z wiecznym poprawianiem ich czy zostawić i mieć wiecznie"niezrobione brwi". Ja wybrałam to pierwsze i jestem zadowolona z tego wyboru

      Usuń
  12. U mnie póki co cień z paletki IsaDora na brwiach ;) Niby ma w sobie drobinki, ale przyznaję, że w makijażu brwi się gubią i nie skrzą mi nad oczami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cienie też swietnie sprawdzają się w tej roli, wystarczy trafić na swój kolor;)

      Usuń
  13. myślę, że mnie by pasował 104 lub 105 :) aktualnie używam paletki z Catrice, ale jak mi się skończy to może się przerzucę na któryś z GR :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja mam lekko grafitowe brwi i chyba ta 104 byłaby dla mnie idealna bo w Lily Lolo jestem jakaś rudawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w niektórych odcieniach wybija rudy odcień, w 104 nie<3

      Usuń
  15. Wygląda rewelacyjnie - obczaję w drogerii:).

    OdpowiedzUsuń
  16. fajne kolory mają bardzo :D muszę podejść do GR:D

    OdpowiedzUsuń
  17. 107 wygląda mega i chyba byłby dla mnie odpowiedni :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. ech same brązy, a gdzie bardziej szare bububub :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten jasny szary jest spoko! nie masz ich gdzie wymacać?

      Usuń
  19. mam za dużo cudeniek do brwi a tu golden rose wypuszcza pudry do brwi! będę musiała się przyjrzeć 102 :) obecnie brwi podkreślam eyebrow set z pierre rene :D

    OdpowiedzUsuń
  20. jaki kolor polecasz przy czarnych włosach i bladej twarzy?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a brwi też masz czarne? odcień warto dobrać do włosów a cera niewiele ma z tym wspólnego :)

      Usuń
    2. nie, brwi mam odrobinę ciemniejsze od Twoich

      Usuń
  21. Mam bodajże 102 i jest niezly. Jak dla mnie mogliby spokojnie darować sobie pędzelek - sephorowy do brwi skośny świetnie sobie radzi z tego typu produktami :)
    Pięknie zrobiona brew!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajny blog :)
    Zapraszam do mnie: u-karo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja używam brązowego cienia Chocolate Mania z Rimmela, ale jest trochę za ciemny i muszę uważać przy aplikacji, żeby nie przesadzić :P na to nakładam korektor do brwi Eveline który ładnie nabłyszcza brwi :)
    Wydaje mi się, że cień nr 102 z Golden Rose byłby dla mnie idealny, na pewno się na niego skuszę, zwłaszcza,że cena jest atrakcyjna :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A te Golden Rołsy tak ciężko dostępne są. Będę szukać w osiedlowych drogeriach, może znajdę. Numer 104 mi przypasował jak na razie na pierwszy rzut oka ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Beatko, czy Twój chłopak grał w teledysku Ewy Farnej "Ulubiona rzecz"? :) Jak nie, to gra tam baaardzo podobny chłopak! :D Obejrzałam sobie właśnie teledysk i patrzę i takie oczy zrobiłam, męczyło mnie strasznie skąd ja go znam i wpadłam na to wreszcie :))) Pozdrawiam Ciebie i Adama :)

    OdpowiedzUsuń
  26. W tym tyg. odwiedze wyspę i kupie go tylko ktory kolor ?? O to jest pytanie. Post bardzo mi sie przyda , dziękuje

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam jeden i są naprawdę fajne :) dobre kolory. Tylko mi się troche osypuje za bardzo.. ale jestem w stanie to przeżyć :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja do niedawna używałam cieni do brwi Inglot, a teraz przerzuciłam się na kredkę Catrice i jestem zachwycona łatwością aplikacji :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj kusisz kusisz;-) ja używam cienia kobo ale musze poszukac czegoś w chłodniejszym odcieniu.
    Ewo, nominowałam Cię do Liebster Blog Avard, jeśli masz ochotę wziąć udział w zabawie, zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. kusząca recenzja. kto wie, kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetnie sobie radzisz z brwiami :) recenzja bardzo wyczerpująca no itrzeba przyznać - zachęcająca :) Sama mam trochę problemy jeszcze z idealnym podkreślaniem brwi, ale ciągle pracuję nad tym! ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. 105 chłodny? Jak dla mnie ma właśnie ciepłe tony przy szarawej 104..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 104 jest mocno chłodne, właśnie szarawe, 105 nie jest ciepłe ale nie bardzo zimne coś neutralnego w kierunku chłodnym. 101 czy 103 ma typowi ciepłe tony.

      Usuń
  33. Wygląda świetnie, chyba mi się przyda :D Póki co używam zwykłego cienia do oczu, bo akurat mi wpadł w rękę i okazało się, że idealnie zgrywa się z moim kolorem, ale jest w dość nieporęcznym opakowaniu... Propozycja od Golden Rose wygląda naprawdę spoko :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)