O make up revolution od jakiegoś czasu głośno na blogach. Nie ma się co dziwić, bo ceny mają przyjazne a produkty wyglądają naprawdę fajnie. Jako, że pod koniec września miałam urodziny to poprosiłam mojego chłopaka o kosmetyczny prezent. Wybrałam produkty z oferty tej firmy by przekonać się na własnej skórze czy warto. W mojej paczce znalazły paletki, matowe błyszczyki, rozświetlacz, i metaliczny cień. Dziś zapraszam na makijaż wykonany paletką death by chockolate oraz błyszczykiem matowym keep flying for you. Na razie jestem całkowicie oczarowana paletką, jest bardzo kremowa, cienie fajnie się łączą ze sobą, ma dobrą pigmentacje. Wygląda solidnie ale niestety już pękło mi w niej otwarcie( na zawiasie ). Używam jej bardzo często i nie zawodzi jak do tej pory. Do błyszczyka mam mieszane uczucia, jest trudny w obsłudze, bardzo neonowy, czuć go na ustach a z drugiej strony trzyma się bardzo długo, nie odbija się na szklankach i wygląda fajnie. Jeszcze nie wiem czy go lubię czy też nie... muszę to dokładnie przemyśleć;)
Poniżej produkty w akcji czyli dzienny makijaż z mocnym akcentem na usta;)
Produkty które użyłam:
PODKŁAD Dr Irena Eris proVoke radiance fluid 110 ivory
PUDER Earthnicity minerals london velvet hd
RÓŻ The Body Shop All in one cheek color 01
BRONZER The Body Shop honey bronze 02
ROZŚWIETLACZ Cień z palety death by chockolate "Bring down angels"
BŁYSZCZYK Make up revolution keep flying for you
KREDKA Paese linea brown glam
BRWI Golden rose puder do brwi 104
Wiedziałam, ze będziesz zachwycona tą paletą. Ja też się w niej zakochałam. Szkoda że pudełeczko pękło :(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co myślisz o tej folii.
Właśnie odkryłam, że te kosmetyki są dostępne stacjonarnie tuż koło mnie ;)
O! A możesz zdradzić gdzie?
UsuńConstanza na Żytniej. Bardzo miła obsługa :)
Usuńmakijaż piękny, zaczynam żałować że nie zamowiłam tej paletki.... ale za to będę mieć 2 inne :D
OdpowiedzUsuńa błyszczyk mnie oczarowal,jest boski!
Paletka ma przepiękne kolory! Z wielką chęcią bym się na nią skusiła, ale mam zapas palet i cieni do powiek...
OdpowiedzUsuńPomadka jest świetna:)
OdpowiedzUsuńAle intensywny kolor - piękny!
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ma ten błyszczyk :))
OdpowiedzUsuńTaki naturalny makijaż bardzo Ci służy :]
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentują się oczy w tym makijażu, delikatnie i stylowo. Pięknie wyglądasz, wiesz co robić z kolorówką!
OdpowiedzUsuńMakijaż super, akcent na usta bardzo udany moi zdaniem :)
OdpowiedzUsuńrobi wrazenie, kobieco i naturalni ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :)
OdpowiedzUsuńale masz ładny ten kolor oczu :)
OdpowiedzUsuńxiness.blogspot.co.uk
Błyszczy fajny, ale faktycznie nieźle neonowy ;) Wolę jednak mieć na ustach coś bardziej różowego/czerwonego. Ale paletka zachwyca! Widziałam już ja kiedyś na jakimś blogu :)
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo twarzowy i delikatny pasuje do Ciebie .
OdpowiedzUsuńBłyszczyk super kolor .
A ja zwróciłam uwagę na cerę przede wszystkim. Jeśli to zasługa podkładu, to muszę się mu zdecydowanie bliżej przyjrzeć!
OdpowiedzUsuńWidziałam na żywo - to zasługa ładnej skóry nie podkładu :)
UsuńCiągle zastanawiam się nad paletami MUR ale nie jestem przekonana na 100%. Może ulegnę, jak zobaczę i podotykam na żywo :)
UsuńEhhh moje nadzieje legły w gruzach ;)
UsuńModna kolorystyka szminki, Podkład wygląda super ale ciężko ocenić go ze zdjęć,
OdpowiedzUsuńKuszą mnie paletki MUR, oj kuszą!
OdpowiedzUsuńCudowny kolor tych ust! ;) zapraszam do mnie http://cukierkowyswiatkobiety.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwitaj Piękna :)))) właśnie wczoraj zakupiłam paletkę make up revolution :)
OdpowiedzUsuń