Przy ostatnim cieniowaniu dostałam od was wiele próśb o pokazanie jak to robię. Nie będzie to nic odkrywczego ale może komuś coś rozjaśni;)
Do cieniowania potrzebujemy:
-biały lakier
- dwa lakiery do cieniowania(ja użyłam żółtego i różowego)
- gąbkę kosmetyczną lub kuchenną(ja mam kuchenną)
- top i baza
- patyczki do czyszczenia
- zmywacz
1 Nakładamy jak zwykle bazą pod lakier.
2 Malujemy na biało. Nie musi być idealnie bo i tak to pokryjemy. Ważne jest, żeby zaczekać aż do wyschnięcia albo chociaż mocnego podeschnięcia.
3 Wycinamy kawałek gąbki wielkości mniej więcej naszego największego paznokcia. Pokrywamy ją lakierami w proporcji pół na pół. Jednym z lakierów(ja zawszę daję jaśniejszy) nachodzimy odrobinę na drugi. Odbijamy gąbkę kilka razy na kartce.
4 Przykładamy gąbkę do paznokcia i delikatnymi ruchami odbijamy
5 To efekt otrzymany po jednej warstwie.
6 Po chwili powtarzamy punkt 3(na tej samej gąbce) i 4. Jesli efekt nas zadowala przechodzimy do punktu
7, jeśli nie robimy jeszcze jedną warstwę.
7 Pokrywamy jeszcze wilgotne paznokcie topem, żeby lepiej wymieszał kolory.
8 Patyczkiem nasączonym w zmywaczu oczyszczamy skórki( no najgorszy moment:D Teoretycznie można zabezpieczyć skórki taśmą klejąca ale bardzo tego nie lubię albo posmarował oliwką, żeby łatwiej schodziło)
9 I gotowe! Nie wyszło idealnie bo robiłam je dla was w nocy i przez pośpiech lekko mi zbąbelkowały.
Poniżej możecie zobaczyć efekt końcowy, który uchwyciłam dopiero rano. Wybrałam te kolory bo jakiś czas temu zakochałam się w lakierze kameleonie z eclair w kolorze bananowo truskawkowym KLIK♥ i chciałam uzyskać podobny efekt. Chyba mi się nawet udało;P Mimo wszystko wciąż strasznie chce ten lakier! :D
extra efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszlo! Ja kilka razy też probowałam ombre na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory :D uwielbiam ombre :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że to kolejny post o lakierze termicznym :P
OdpowiedzUsuńRewelacyjny efekt, a to połączenie kolorów, także mnie zauroczyło!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne połączenie kolorystyczne!
OdpowiedzUsuńpiękny efekt!
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie, ogromnie podobają mi się kolory!
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda:)!
OdpowiedzUsuńślicznie :) Ja ostatnio próbowałam cieniowania, ale mi nie wychodziło niestety :(
OdpowiedzUsuńSuper :D Lubię takie połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńświetnie dobrane odcienie :)
OdpowiedzUsuńEfekt świetny!
OdpowiedzUsuńEfekt świetny, ale trochę dużo zachodu przy tym mani :P
OdpowiedzUsuńJak pięknie! Ja kiedy próbuję zrobić cieniowanie takim sposobem, to jakoś mi nie wychodzi, bo lakier wpływa między te otwory w gąbce, a później zalewa mi doszczętnie cały paznokieć:P
OdpowiedzUsuńOrganizuję u siebie konkurs, w którym do wygrania jest kilka lakierów WIBO. Jeśli miałabyś ochotę, to zapraszam. Konkurs trwa do dziś, do północy, ale można wysyłać prace już publikowane, wystarczy je dobrze uzasadnić :) Wszystkie informacje znajdują się w regulaminie :)
ja robię trochę inaczej, nie nakładam dwóch kolorów na gąbkę, tylko jeden na jakąś kartkę, potem maczam w tym gąbkę i przykładam na paznokieć, też ładnie wychodzi i nie muszę dużo zmywać wokół patyczkiem
OdpowiedzUsuńGenialne połączenie kolorystyczne ;))
OdpowiedzUsuńostatnio pokazywałam lakier termiczny który wygląda praktycznie tak samo jak to cieniowanie :p
OdpowiedzUsuńWiem:D nawet w pości umieslilam link do ciebie;)
UsuńTeraz już wiem skąd taki ruch u mnie na blogu :P
UsuńTym samym sposobem robię :D Fajnie dobrałaś kolory ;)
OdpowiedzUsuńPowiało wiosennym klimatem :). Może kiedyś wypróbuję coś podobnego na swoich paznokciach.
OdpowiedzUsuńZ mojego doświadczenia wynika, że gąbka do mycia naczyń bardziej bąbelkuje niż taka do podkładu. Zakładam, że jest to związane z "porowatością" gąbki:P Ta do naczyń ma większe dziurki niż do podkładu, więc więcej powietrza się tam dostaje i jakoś tak wychodzą bąbelki. A cieniowanie bardzo mi się podoba, piękne kolory:) Ja się czaję na bladoróżowo fioletowe cieniowanie i błękitno fioletowe:D
OdpowiedzUsuńJa preferuję jednak robić cieniowania gąbką do podkładu, bo wtedy przejście kolorów jest troszkę bardziej subtelne i gąbka nie wypija takiej ilości lakieru
OdpowiedzUsuńtez wole kosmetyczna ale akurat nie mam:D
Usuńpięknie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńWygląda super :) jak termiczny lakier :) podoba mi się takie zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę nie zauważyłabym, że robiłaś to na szybkości jakbyś o tym nie wspomniała... ja mimo iż bym to robiła przez 5 godzin to by mi nie wyszedł taki efekt, pięknie :)
OdpowiedzUsuńsuper efekt i super masz pazurki:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcudnie wygląda !
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńOoo, fajnie to wygląda ;) Ja jeszcze nie robiłam takich cudów na swoich pazurach, ale natchnęłaś mnie i spróbuję :)
OdpowiedzUsuńefekt jest cudowny!
OdpowiedzUsuńTeż strasznie spodobał mi się tamten termiczny lakier, jak tylko go zobaczyłam musiałam dopisać go do whishlisty :D super połączenie i odzwierciedlenie jego kolorów :D ja chyba niestety nie mam lakierów w pasujących odcieniach, żeby też spróbować..
OdpowiedzUsuńnie sądziłam że to takie proste :)
OdpowiedzUsuńGenialny efekt, w dodatku świetne zestawienie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńSuper, aż dziw, że lakierami uzyskałaś takie ładne cieniowanie.:)Farbkami akrylowymi też fajnie się cieniuje.:)
OdpowiedzUsuńświetnie dobrane kolory!
OdpowiedzUsuńŁadnie ;) Mnie ombre nie wychodzi ;(
OdpowiedzUsuńWOW- gradient idealny! Nie dosyć że przejście ładne to jeszcze świetnie dobrane kolory :) bosko.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim mani i pazurkami - cos pieknego!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie i delikatnie! i tak dronkowo wakacyjnie :D albo coś jak zachód słońca nad słonym morze ach..... rozmarzyłam się :o)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, nowość od Essence Vintage :}
Jakich lakierów konkretnie użyłaś? Ślicznie się prezentują! :)
OdpowiedzUsuńróżowy to orly lift the veil i żółty to vipera lelcanto 102
UsuńDzięki;*
UsuńŚliczne. Ja najpierw musze nadać swoim paznokciom jakis kształt by był taki efekt.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne cieniowanie i paznokcie :) Moje ostatnio przeżywają krzys :/
OdpowiedzUsuńAle mi się z latem kojarzy:)
OdpowiedzUsuńwiosennie, jednak te pęcherzyki odejmują mani uroku ;)
OdpowiedzUsuńJak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy:D
Usuńmnie również zachwycił ten zmieniający kolor lakier, a Twoje połączenie jest genialne :)
OdpowiedzUsuńNo teraz Twój blog podoba mi się jeszcze bardziej:)) Oby tak dalej:))
OdpowiedzUsuń:* mam nadzieje, że będzie tak dalej:D
Usuńmusze spróbować :)
OdpowiedzUsuńpiękne !!!! zakochałam się w tym połączeniu <3 będę musiała spróbować u siebie zrobić coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńo rety- jak słodko i uroczo! podoba mi się bardzo:-)
OdpowiedzUsuńJa robię cieniowanie trochę w inny sposób ale chętnie wypróbuję tą metodę :)
OdpowiedzUsuńIdealne! Ja jestem lakierowym beztalenciem. Umiem pomalować na jeden kolor. Koniec. Ale przyznam, że próbowałem kiedyś tej metody ; ))
OdpowiedzUsuńWiosennie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne,wiosenne :)
OdpowiedzUsuńno moze nareszcie mi to wyjdzie, dzięki za tutorial krok po kroku :)
OdpowiedzUsuńbardzo dokładny tutorial, niedługo wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńPrzejście kolorów idealne! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne ombre :) z przyjemnością obserwuję dalsze poczynania :)
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że to lakier termiczny :O
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo podobny do tego, gdzie używa się lakieru termicznego. Bardzo fajny tuto. Zapraszam na rozdanie: http://zwierzenia-kosmetykomaniaczki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjej piękne zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)takie mega optymistyczne i idealnie pasujące do pogody jaką mam za oknem :) pozdrawiam bopp
OdpowiedzUsuńWięcej takich postów! Jesteś mega utalentowana! ♥
OdpowiedzUsuń:* postaram się by było ich więcej;)
Usuńsuperancko! uważam,że powinnaś częściej robić takie tutoriale 'krok po kroku' - przydadzą się początkującym
OdpowiedzUsuńPodpisuję się obiema łapkami pod tym :)
UsuńBędę o tym pamiętać;)
Usuńpiękne kolory
OdpowiedzUsuńWow :) Masz talent! :)
OdpowiedzUsuńSuper tutorial. :)
OdpowiedzUsuńTak mi się jakoś wakacyjnie zrobiło :). A propos gąbki to przypomniało mi sie
OdpowiedzUsuń-mamo, mogę sobie zabrać jedna gąbkę?
-pewnie, bierz, ale takie małe kupiłam co się nie nadają do zmywania...
-do paznokci biorę... :D