Zacznę od wiboboxa, który w tym miesiącu mnie nie powaliła na kolana. Eyelinery na razie zapowadają się bardzo kiepsko, za błyszczykami nie przepadam... Bibułki mnie ucieszyły, wreszcie je wypróbuję. A tuszy mam na razie po dziurki w nosie:D
Kolejna nowość to wypełniacz do koka, który dostałam od mojej siostry;) Jako, że ona właśnie dość mocno skróciła włosy i nie może z niego korzystać przejęłam go ja:D Już go nosiłam kilka razy i jestem zachwycona.
Teraz zerknijcie na mój nowy pędzel do konturowania twarzy. Kupiłam go za ok 10 zł na ebayu. Ma przemiłe włosie i coś czuję, że się z nim bardzo polubię.
Następnie wakacyjny zakup czyli leginsy w kwiaty. Wiem, że nie mam nóg modelek, a rozmiar 40 powinien ubierać się cały na czarno, żeby wyszczuplić co nieco;p(piszę to oczywiście z przymrużeniem oka) ale jest lato, są wakacje a ja mam ochotę, nosić pogrubiające kwiaty na udach! I nic mnie przed tym nie powstrzyma! ;)
Co tu dalej mamy? Zestaw zapalonego Frugowicza. Przepyszne sorbety dostępne w bierdonce oraz dwa napoje na ochłodę;)
Następnie zapraszam was do Włoch. Sklep Bath&Body works wysłał mi miły upominek;)
Czas na dzisiejsze łupy. Na pierwszy ogień idzie torebka kupiona w hausie. Moja obecna całkowicie odmówiła posłuszeństwa i odchodzi na zasłużoną emeryturę.
Oraz letnie buciki, które dorwałam za 50% normalnej ceny. Rozkochały mnie w sobie tymi złotymi elementami:)
Ostatnie ale wcale nie najgorsze! Dostałam od mamy przecudowny prezent. Spersonalizowaną puszkę coca coli:) I jak to się nie uśmiechać?;)
Legginsy są super :)
OdpowiedzUsuńno no no, super! ;)
OdpowiedzUsuńAle śliczne buciki! :)
OdpowiedzUsuńButki są świetne!
OdpowiedzUsuńsuper cola :) a torebka n cudna ,
OdpowiedzUsuńTorba jest świetna :)
OdpowiedzUsuńEh te mamy, córeczki ponad wszystko :) Uwielbiam te miniaturki balsamów od B&BW :)
OdpowiedzUsuńbuty super!
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię takie posty:)
OdpowiedzUsuńoj Cola najlepsza!:D
OdpowiedzUsuńPosty o nowościach są bardzo fajne, możesz je publikować częściej :)
OdpowiedzUsuńPuszka Coca-Coli jest świetna ;)
ojoj zazdroszczę takiego zestawu, a szczególnie tej puszki coli
OdpowiedzUsuńhttp://qltura.blogspot.com/
Co tam zakupy. Moja uwagę zwróciła czerwona szminka + kok. Świetnie w tym wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńOoo widziałam te sorbety, ale wybrałam wtedy inne - jakieś, gdzie było mango i malina ♥
OdpowiedzUsuńO jaka super puszka! :))
OdpowiedzUsuń"jest lato, są wakacje a ja mam ochotę, nosić pogrubiające kwiaty na udach!" - i bardzo słusznie! Ja noszę spródnice maxi, bo mi się strasznie podobają i tylko w nich nie przejmuję się, że co nieco mi wystaje i nie wyglądam najbardziej zgrabnie, ale czuje się w nich strasznie dobrze ;)
Bardzo ładne sandałki, zupełnie w moim stylu. Kocham kokardki :)
OdpowiedzUsuńbutki piekne ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam grube uda i noszę kolorowe leginsy!
OdpowiedzUsuńEkstra sandałki! Gdzie zakupione?
Goold boots za 25 zł;)
UsuńBłyszczyki chętnie bym wypróbowała, a co :D
OdpowiedzUsuńLegginsy w kwiaty urocze, a sandałki... nie mogę się na nie napatrzyć! Przepiękności!
Wow ile błyszczyków ;D
OdpowiedzUsuńNa wypełniacza do koka czaję się już od jakiegoś czasu, ale nigdzie w okolicy nie mogę znaleźć (może za mało szukam?).
OdpowiedzUsuńLegginsy i sandałki są piękne, idealnie będą współgrały ze sobą, tak myślę.
Pozdrawiam
Magda
na allegro za grosze można kupić, albo np w H&M
Usuńojej, te sandałki prześliczne :D
OdpowiedzUsuńSporo fajnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńFajna torebka :))
OdpowiedzUsuńAle Twoja mama ma pomysły;) Świetna ta puszeczka ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna torebka ! Przepiękna :)
OdpowiedzUsuńA puszka nr 1 :) to ci Mama :D
fajne nowości, ładnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńCzarny własnie wcale tak nie wyszczupla:)
OdpowiedzUsuńO wiele lepiej wyglądasz w tych kolorach niż gdybyś była ubrana cala na czarno. Jest lato, w kolorach wygląda się lżej. A tak wszyscy widzę, że ubieram się na czarno to pewnie chcę się wyszczuplić:P
Najważniejsze, żeby ubrania były dopasowane do figury,a wtedy można szaleć z wszystkimi kolorami tęczy.
A co do wypełniacza do koka, to ja zamiast takiego gotowego, używam czarnej zrolowanej skarpetki! Kok wychodzi taki bardziej niechlujny, ale mi się własnie to podoba:)
Ja wypełniacz stosuję od dawien dawna,nigdy nie zawodzi :D Jestem ciekawa bibułek,bo ostatnio też je oglądałam.Poza tym pięęękne czerwone usta! ahh
OdpowiedzUsuńhttp://sayhitocosmetics.blogspot.com/
Torebka i sandałki fantastyczne! A w legginsach w kwiaty wyglądasz bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńLeginsy świetne! Ja też od dłuższego czasu poszukuję torebki przez ramię(bo tylko w takich chodze) takiej, żebym zmieściła książki itp..Widział ktoś??;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na post o odświeżaniu loczków 2-dniowych:)):*
Boskie leginsy i torebka :).
OdpowiedzUsuńŚwietne są te leginsy i wcale nie pogrubiają! :P
OdpowiedzUsuńtez mam wypełniacz, ale pomimo wieeeeeeelu prób średnio mi ten kok wychodzi :D
Noszę rozmiar 34/36 i nie wiem czy ubrałabym takie legginsy. Nie chodzi o pogrubianie, tylko po prostu podobają mi się na innych, nie na mnie, ale Ty wyglądasz w nich wystrzałowo!
OdpowiedzUsuńU mnie również czas zakupić pędzel i trobkę :) Sandałki piękne!
Leginsy są świetne, pasują jak ulał :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobała mi się puszka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się buciki !! ; ) i czekam na notkę z weekendu : P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Monika ; D
Uwielbiam donut'a, świetne legginsy i torebka;)
OdpowiedzUsuń