czwartek, 4 września 2014
Mała Syrenka?
Zapraszam dziś na makijażową zabawę. Na instagramie pokazywałam wam już jakiś czas temu zdjęcie z tej sesji. Na początku miałam nie robić posta odnośnie tego makijażu bo nie sostejem z niego w pełni zadowolona ale co mi tam:D
Zapragnęłam pobawić się wykończeniem i chciałam uzyskać wilgotny, morski efekt - po prostu jak syrenka wyjęta z oceanu:) Postawiłam na błękity by wpisać się w wizję oraz mocne rozświetlenie(gdzieniegdzie nawet błyszczykiem). Do tego lekko wilgotne włosy pasujące do reszty mokrego wizerunku. Robiłam to wszystko bardzo spontanicznie, więc nie pamiętam wszystkich produktów które użyłam. Efekt końcowy wyszedł może troszkę za bardzo płaczliwy ale i mokry tak jak chciałam. Muszę jeszcze trochę popracować nad takim lookiem:)Wiem, że nie nadaje się do wyjścia na ulicę ale to na pewno ciekawa alternatywa na sesje zdjęciowe:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna z ciebie syrenka , bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńAle jesteś słodka! Istna syrenka :)
OdpowiedzUsuńBARDZO ładnie! mi się tam podoba :)
OdpowiedzUsuńKurczę patrzyłam na te zdjęcia kilka razy i stwierdzam, że makijaż jest przepiękny. Masz dziewczyno talent :) Bardzo bym chciała aby ktoś kiedyś zrobił mi takie cudo na twarzy. Wiem, iż jest to makijaż np do sesji zdjęciowych lecz mimo to ciekawa jestem jak bym wyglądała :D
OdpowiedzUsuńSama chętnie ponosiłabym taki makijaż do sesji zdjęciowej, turkusy i morskie barwy to moi ulubieńcy. Świetnie to zmalowałaś, podziwiam!
OdpowiedzUsuńEfekt jakbyś naprawdę wyszła z wody ;) Ciekawy makijaż, chociaż nie do końca mnie do siebie przekonuje...
OdpowiedzUsuńMnie też nie do końca, jest nietypowy więc cięzko go ocenić;D
UsuńSuper pomysł, a makijaż boski!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia .W tym makijażu trudno Cie poznać(na instagramie myślałam że to jest inna osoba ).
OdpowiedzUsuńMakijaż wyszedł Ci fantastycznie efekt rozświetlenia i morskiej wody na twarzy robi wrażenie.
Mogę tylko pogratulować - jesteś bardzo zdolna i piękna.
Zdecydowanie zaliczam sie do zwolennikow. Lubie sama swoje napady weny ale twoj to juz cuuuudo;) jestem na tak hihi
OdpowiedzUsuńświetny, mokry efekt :) Jak syrenka <3
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;-) pięknie!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jak syrenka :) Piękny efekt!
OdpowiedzUsuńna tym filmiku cudnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDo pomysłu makijaż został idealnie odwzorowany! :)
OdpowiedzUsuńSuper :) uwielbiam Twoje makijaże :)
OdpowiedzUsuńswietny makijaż a na filmiku wyglądasz rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie rozmaitowo.blogspot.com
Bardzo mi się podoba, zarówno kolorystyka jak i samo wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten "mokry efekt" na twarzy. Wygląda znacznie bardziej sensownie niż większość makijażu "syrenek", gdzie na twarzy nawalona jest tona produktów, mocne oko i mat - czy syrekna tak wygląda? NIE! Prędzej uwierzyłabym, że wygląda właśnie tak jak Ty ją zaprezentowałaś ;)
OdpowiedzUsuńCo Ty gadasz, jak nie jesteś do końca zadowolona jak wyszło genialnie :)
OdpowiedzUsuńJedyne, co nie do końca mi pasuje, to kolor brwi, gdyż kłuci się nieco z kolorem włosów.
OdpowiedzUsuńOczywiście wpisało się to do syrenkowego klimatu.
Poza tym: rewelacja. Niewiele kobiet mogłoby pozwolić sobie na tak intensywny mokry połysk, a u ciebie podkreśliło to wręcz idealną gładkość skóry. Cudnie.
Z brwi nie jestem zadowolona, z poczatku pomysł był taki, że pokoloruje też włosy tuszem ale jakoś mi tak szkoda było:) I zostało tak:)
UsuńPiękna syrenka
OdpowiedzUsuńA mnie bardzo sie podoba :)
OdpowiedzUsuńGenialny makijaż ! Świetne wykonanie, osobiście bardzo lubię taką kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńFajna syrenka, a gdzie ogon :P
OdpowiedzUsuńOgon poza kadrem:p
UsuńI started a new website off the back of studying your one!
OdpowiedzUsuńI am hoping that I am able to help it become a success like you have.
Any ideas would be significantly appreciated.
my blog eliquid
Moim zdaniem na sesję super, faktycznie brwi mi może nie do końca pasują, ale generalnie całość wyszła bardzo fajnie - morsko i mokro :)
OdpowiedzUsuńWg mnie jest genialnie!
OdpowiedzUsuńJedynie troszkę bardziej wilgotne włosy mogły by być :D
A makijaż mógłby być nawet wyjściowy, jedynie bez niebieskich brwi :)
Przy okazji zapraszam na swojego bloga, gdzie można składać zamówienia na kosmetyki Oriflame :)
http://konsultantka-oriflame-zamowienia.blogspot.com/
Pozdrawiam.
Jest świetny :) Ale jak zobaczyłam te mokre usta i ten kawałek skóry pod nosem, to nie mogłam odpędzić od siebie myśli, że... masz katar xD Nie no, naprawdę świetna robota :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń