środa, 11 maja 2011

Kolorowa perła

Przepadam za kremowymi lakierami bez drobinek. Moja lakierowa kolekcja składa się właśnie przede wszystkim z nich. Jednak w  można w niej znaleźć dwie perły- Zielona z safari i niebieską z golden rose paris. Obie maja na sobie lekko złoty glow dlatego uznałam ze fajnie będą razem wygadać. I tak oto zrodziła się w mojej głowie myśl na ten manicure.  Nie wiem czy mi się podobają, razem tworzą fajny efekt ale to na pewno nie jest mój lakierowy KWC.

A wy jakie wykończenie preferujecie? Perły, brokaty, maty, kremy... ?:)

12 komentarzy:

  1. fajnie do siebie pasują :) ja tam lubię każde wykończenie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. maty ;) pokaż kiedyś ten niebieski na wszystkich pazurach!

    OdpowiedzUsuń
  3. maty :) ale brokaty też kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi to bez różnicy :D co mi się spodoba to jest :D

    OdpowiedzUsuń
  5. maty? chyba kremy Kochanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś mi nie pasowało ale nie mogłam sobie przypomnieć co:D faktycznie chodziło mi o kremy:D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tez jestem fanka kremow :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie lubię za bardzo brokatów ;/ ale czasem mnie natchnie :). Najulubieńsze jednak kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. większą uwagę zwracam na odcień ;D
    Powiem Ci że chyba wszędzie już poznam Twoją płytkę paznokcia xd hahahxd

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tez nie przepadam za typowymi perlami..Kremy troszke mi sie przejadly chociaz bardzo je lubie, podobaja mi sie tez matowe, bardzo lubie brokatowe, takie z shimmerem-drobinkami tez, a najbardziej lubie tzn glassflecki i z flakies:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie holograficzne. ;)

    A kremy to jakie? Jednobarwne odcienie??

    OdpowiedzUsuń
  12. pasują do siebie.sama nie lubię perlistych lakierów.osobiście nie znoszę brokatowych

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)