Czasem jak patrzę na paznokcie innych (a robię to obsesyjnie i nałogowo) nachodzi mnie refleksja, że niektórzy to mają szczęście! Gdy widuję długą, zadbaną płytkę myślę sobie , że ktoś ma po prostu takie geny i pewnie nic z nimi nie musi robić. Zazwyczaj jednak widuję paznokcie przeciętne, lekko owalne, krótko przycięte, czasem pociągnięte bezbarwną odżywką.
Jeśli czujecie się poszkodowana przez życie, że nie macie perfekcyjnych pazurków to mam dla was wiadomość.. Zacznę od złej... matka natura jest złośliwa! Rozdaje co komu popadnie i trzeba się liczyć z tym, że ideałów nie ma. Jedni mają piękne paznokcie, inni idealne zęby, a jeszcze kolejni mogą się pochwalić pięknymi włosami itp. To takie losowanie na które nie mamy wpływu. Do tego często sami pogarszamy nasze paznokciowe predyspozycje chociażby obcinając je za krótko, obgryzając, dłubiąc pod nimi, wycinając lub obgryzając skórki. Jeśli jesteś w tej grupie mam dla ciebie ... dobrą wiadomość! Ładne paznokcie można sobie samemu wypracować. To nie jest kwestia dnia czy miesiąca a może nawet nie roku. Wszystko zależy od naszych predyspozycji i chęci walki. Wiem, że pomyślicie sobie, że to taka paplanina ciotki klotki ale nie wzięłam tych spostrzeżeń z powietrza.
Uważam moje paznokcie za ładne i jestem z nich dumna ale nie zawsze tak było. Kiedyś nie zwracałam na nie uwagi i było mi z tym dobrze. Ale gdy zaczęłam dorastać i przywiązywać uwagę do wyglądu zaczęłam przeklinać moje paznokcie. Po pomalowaniu wyglądały brzydko więc lakiery oglądałam tylko na półkach. Wszystko zwalałam na genetykę i dołowałam się, że nic nie mogę zrobić. Okazało się, że jestem w błędzie. Zobaczcie jak pazurki mogą się zmienić. Nie mam wiele zdjęć z tego okresu ale coś znalazłam;)
Tylko nie mówcie, że nie widzicie zmiany bo się załamię! ;)
Także tak... trochę czasu trwało zanim zaczęłam być z nich zadowolona ale myślę, że było warto. Nie wiecie jak zacząć dbać o wasze pazurki? Postaram się wam troszkę pomóc.
1 Pozbądź się wszystkich złych nawyków które wymieniłam wcześniej (podkreślone w tekście) bez tego nie uda Ci się poprawić ich stanu. Jeśli ich nie posiadasz możesz przejść do punktu drugiego.
2 Nawilżaj dłonie dobrym treściwym kremem wmasowując dokładnie szczególnie przy pazurkach i ich okolicy. Kilka razy dziennie, szczególnie po umyciu rąk.
Ja bardzo lubię issanę z olejem z wiesiołka<KLIK> ale musicie znaleźć taki który będzie wam odpowiadał. Musicie pokochać tą czynność żebyście o niej pamiętały;)
3 Twoi nowi przyjaciele to oliwa z oliwek, olej rycynowy i maść z witaminą A. Raz w tygodniu mocz pazurki w lekko podgrzanej oliwie z oliwek przez ok 15 minut. Na noc nakładaj grubą warstwę maści witaminowej i kilka kropel olejku rycynowego na paznokcie. Uważaj na tłuste dłonie;) Możesz spać w rękawiczkach kosmetycznych żeby uniknąć pobrudzenia pościeli.
4 Pamiętaj o skórkach. Potrafią zepsuć wszystko;) Po nawilżeniu odsuwaj je delikatnie drewnianym patyczkiem. Ja w ciągu dnia przynajmniej dwa razy z przyzwyczajenia odsuwam je paznokciem;)
5 Zapomnij o metalowych pilniczkach i obcinaczkach. Czas zakupić szklany pilnik. Zwróć uwagę żeby warstwa ścierna była w nim wyżłobiona a nie naklejana. Te drugie szybko się tępią. Mogę polecić ten pilniczek <KLIK> Nie rzucajcie nim, bo może się stłuc;) Powinno się piłować pazurki w jedną stronę. Ja jednak piłuję w obie a na końcu przeciągam pilniczkiem 3 razy w jedną stronę. Sprawdźcie same jak wam najbardziej pasuje. Po każdym użyciu umyjcie pilnik w wodzie z mydłem;) Starajcie się piłować je w wymarzony kształt. Jeśli nie dacie rady warto udać się do kosmetyczni i podpatrzeć jak ona to robi. Zrobi za was najgorszy pierwszy krok;) Zaczynając kuracje skróć pazurki by nie narażać ich na urazy.
6 Czas na odżywkę. Ciężko przewidzieć która będzie dla was odpowiednia. Ja długo szukałam tej doskonałej. Dla mnie ideałem jest rimmel nail rescue<KLIK>. Kosztuje 20 zł ale świetnie utwardza, zmniejsza podatność na rozdwajanie, wygładza płytkę, odżywia ją. Pierwsze efekty zauważyłam po ok 2 tygodniach. Godna polecenia jest również baza Nail tek fundation II<KLIK>. Bardzo utwardziła i wzmocniła moje paznokcie. Pobuszujcie na kwc i może znajdziecie własny ideał.
AKTUALIZACJA: niestety rimmel nail rescue została wycofana ale polecam wam wypróbować : sensique silk smooth oraz eveline 8w1(uwaga na formaldehyd, jeśli jesteście na niego uczulone bądźcie ostrożne z tym preparatem)
7 Jedzcie dużo galaretek;) Dzięki niej paznokcie rosną grubsze;) Pamiętajmy, że zły stan paznokci może być objawem jakiejś choroby bądź braku witamin. Czasem warto sięgnąć po suplementy na włosy i paznokcie najlepiej po konsultacji z lekarzem. Warto też zajadać się owocami i warzywami. Zdrowych rzeczy nigdy nie za dużo:D
8 Nie poddawajcie się łatwo! Krok po kroku i będziecie widzieć zmianę. Najlepiej cały proces obfotografujcie;) łatwiej będzie wam zauważyć różnicę. Jeśli myślcie, że to strata czasu bo efekty nie są widoczne od razu to mogę powiedzieć tylko, że czas i tak minie więc czemu by nie zrobić czegoś dobrego dla swoich pazurków?
A później już z górki! Na zadbanych paznokciach aż chce się malować zwariowane zdobienia:)
Mam nadzieję, że chociaż troszkę wam pomogłam. Jeśli macie jakieś pytania śmiało piszcie. Odpowiem pod tym postem. Przepraszam za ten dłuuuuuuuuuuuuuuuugi wywód ale gdy znalazłam przypadkiem to zdjęcie moich starych paznokci uznałam, że muszę się wygadać. Nie sądziłam, że progres był aż tak duży. Nadal nie są idealne, lekko odbarwiły się od ciągłego malowania ale za to zmienił się ich kształt, wydłużyła różowa część paznokcia. Nie mam problemu z łamliwością i rozdwajaniem. Straszne są mi tylko urazy mechaniczne:D Niestety nikt nie wymyślił jeszcze ochraniaczy na paznokcie;P Dziękuje za uwagę i poświęcony czas.
Powodzenia dziewczyny!
powiem Ci, że aż sięgnelam bo krem :)
OdpowiedzUsuńostatnio moje pazurki sa w oplakanym stanie. Takze kuracje od nowa czas zaczac.
Krem + odzywka to podstawa. Skrocilam wlasnie paznokcie na nowo takze neie poddaje sie i ide do przodu ku zdrowym pazurom :)
ja widze zmiane
OdpowiedzUsuńuzywam odzywki z avonu i tez widac efekty, najgorsze jest to ze jak piszesz pilnik metalowy to zbrodnia dla naszych paznokci
a szkalny pilnik w rossmanie mozna dostac za 10zł i uwazam ze to nie duzo
a dobry kem do paznokci i dłoni to takze podstawa akurat ja dzis dodałam opinie jednego z avonu swietny jest
Świetna notka!
OdpowiedzUsuńMoja pazury są w opłakanym stanie po tipsach (miękkie,rozdwajają się, łamią gdy tylko troszkę urosną).
Wytłumacz mi,co oznacza "dłubanie pod nimi"? :D
Chodzi o to, żeby nie wkładać paznokieć pod paznokieć. To skraca płytkę. Ja tak robiłam jak dostawał się pod nie jakiś brud. Już tego nie robię i jest lepiej.
UsuńŚwietne rady dla osób które mają problemy z paznokciami:) Ja na szczęście nie mam żadnego:) Rosną bez problemu, nie rozdwajają się, i nie łamią (no chyba, że są już naprawdę długie).
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:) Dopiero zaczynam :)
A ja powiem Ci, że zgadzam się z tym co napisałaś w 100%:). Ja akurat z natury mam mocne paznokcie wiec tutaj tutaj kwestia tej matki natury własnie;) Ale! Pamiętam, że daawno dawno temu jeszcze w czasach podstawówki, gimnazjum miałam brzydką płytkę, nikt by mi nie powiedział że mam ładne paznokcie a teraz nieskromnie przyznam że często słyszę komplementy:) Wydaje mi się że sposób piłowania ma też ogromny wpływ na paznokcie, bo z tego co pamiętam dawno temu moja płytka była bardziej płaska i o wieeeele krótsza, a teraz mam tunel głębszy i płytkę długą aż do końca samych palców, także można mieć na to wpływ:D!
OdpowiedzUsuńo rany, widać różnicę! śliczne masz pazurki, i od kiedy tu zaczełam wchodzić jestem ich wielką fanką:)
OdpowiedzUsuńcóż za metamorfoza, oczywiście na +.
OdpowiedzUsuńmoje jeszcze z 1,5r. temu wyglądały tragicznie, teraz jest lepiej ;)
też stosują ta odżywkę z evelina.;D
OdpowiedzUsuńdoskonały post :) ja też bardzo zmieniłam swoje podejście do paznokci i to dopiero podczas studiów. Musze przyznać, że już po kilku miesiącach byłam zaskoczona jaka nastąpiła zmiana!
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie ;) Bardzo ładna metamorfoza.
OdpowiedzUsuńJa miałam paznokcie w jeszcze bardziej opłakanym stanie, obgryzane od dziecka do 6 klasy podstawówki, prawie nie miałam paznokci... Przestałam w pewnym momencie i zaczęłam o nie dbać, płytka stopniowo się powiększała i wyrównywała. Nie była to faktycznie kwestia miesiąca czy kilku, ale lat. Ważne, że teraz mogę na nie patrzeć ;)
bardzo przydatna notka :) zmiany diametralne ;)
OdpowiedzUsuńświetny post! a Twoje obecne paznokcie w niczym nie przypominają tych z pierwszego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńHah, poszperałam na kompie i znalazłam jedno ze zdjęć jak mam jeszcze takie małe obszarpane paznokcie i późniejsze, aż wstyd.
OdpowiedzUsuńhttp://imageshack.us/photo/my-images/834/1jpgpsd.jpg/ - nie jest zbyt wyraźne, ale widać jak wyglądały ;p to po około roku zapuszczania po obgryzaniu przez całe życie;
http://imageshack.us/photo/my-images/412/63010479.jpg/ - zdjęcie około 1,5 roku później
http://imageshack.us/photo/my-images/694/72548930.jpg/ - i ostatnie, zrobione mniej więcej pół roku po drugim zdjęciu ;)
Niestety nie posiadam żadnego aktualnego zdjęcia ;/ Te są sprzed 3 lat ;p
Może uchronią kogoś przed moimi błędami, albo będą motywacją
od razu widać różnicę :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś obgryzałam swoje paznokcie, a teraz nienawidzę siebie za to...
OdpowiedzUsuńOd około miesiąca mam ' czas paznokci ' kremy, odżywki, papierowy pilniczek, skórki i tak każdego dnia xd Zauważyłam różnicę ;] Paznokcie już mi się tak nie rozdwajają i nie łamią. Nabrały ładniejszego kształtu ( środkowy i wskazujący jeszcze musi się poprawić ;D ) A tak jestem już zadowolona z ich kondycji ;)
ja też przeszłam taką rewolucję, jakieś 4 lata temu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post :) Chociaż ja tam lubię moje pazurki to niektórym może się przydać ;)
OdpowiedzUsuńzmiana jest ogromna :) wystarczy trochę o siebie zadbać i efekty same przyjdą :)
OdpowiedzUsuńOOo ja ! Świetny efekt! :) Sama jestem w trakcie zapuszczania :)
OdpowiedzUsuńwciągająca notka :) wiele czynności z dbaniem o paznokcie już wykonuję, ale postaram się zwiększyć je o jedzenie galaretek :D
OdpowiedzUsuńgeneralnie kształt paznokci i skórki raczej miałam zawsze w niezłym stanie, ale od 2 lat paznokcie strasznie zaczęły się łamać i rozdwajać :/ przestałam więc od dłuższego czasu używać metalowych cążek, kupiłam szklany pilniczek i polubiłam się z odżywką eveline :) w sumie rozdwajają mi się już po dwa paznokcie u dłoni więc jest lepiej, bo wcześniej wszystkie się dosłownie rozpadały :) mam nadzieję, że jeszcze trochę i będzie z nimi jeszcze lepiej :)
muszę jeszcze znaleźć czas na kąpiele w oliwce, bo robię to raz na 2 tyg. - jak mi się przypomni :/ ja do tej kąpieli dodaję też olejku rycynowego :)
(na długi post mam długi komentarz:D)
Świetnie się czytało :) idę jutro kupić witaminki dla moich paznokci :D
OdpowiedzUsuńja mogę się cieszyć raczej ładnymi paznokciami, no może gdyby nie te nierówności płytki :) ale jak pisałaś - ideałów nie ma. kupiłam ostatnio szklany pilniczek i używanie jest dla mnie prawdziwą katorgą - paznokcie bolą mnie od piłowania, ale jest to pewnie spowodowane tym, że nigdy ich nie piłowałam. zawsze obcinam i delikatnie wyrównuje papierowym pilniczkiem. zobaczymy co będzie dalej. jeśli chodzi o odżywki to mnie nail tek strasznie rozczarował - moje paznokcie dalej pękają przy obcinaniu (a odżywka miała je uelastycznić) i nie dała żadnych efektów jeśli chodzi o nierówności.
OdpowiedzUsuńZmiana bardzo wyraźna;) Moje paznokcie kiedyś były słabe i niemiłosiernie się rozdwajały. Nie mogłam ich zapuścić. Pomogły mi suplementy, a od jakiegoś roku nie rozstaję się z odżywką przyspieszającą wzrost paznokci Lovely - rewelacja. Supermocne paznokcie i bardzo szybko rosną;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam takie zmiany, różnica jest ogromna, a Twoje aktualne pazurki strasznie mi się podobają :). Ja póki co swoje kremuję i używam Rimmel Nail Rescue. Oj, zdecydowanie uwielbiam tę odżywkę.
OdpowiedzUsuńPS zostałaś otagowana na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńO wow! Robi wrażenie! Masz piękny kształt paznokci i na dodatek są genialnie opiłowanie - tego drugiego efektu jakoś nigdy nie mogę u siebie osiągnąć. Nawilżanie skórek i odżywianie ogólne to podstawa. Ja noszę w torebce mój ukochany Burt's Bees i w tramwaju, w pracy - smaruję. Trwa to 20 sekund, a efekty widać szybko. Fajny post, dzięki!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że notka was zainteresowała:) Bardzo mi miło, że ktoś ją przeczytał:D
OdpowiedzUsuńKLAUDINA grzebanie pod paznokciami czyli wydłubywanie pilniczkiem bądź jakąś wykałaczką czegoś spod paznokci. Przez to zmniejsza się długość rózowej płytki;)
ELF dziękuje za podrzucenie zdjęc. Motywują bardzo:)
Dzieki dziewczyny za miłe słowa i trzymam kciuki za wszystkie nasze pazurki;)
Gdzie mg kupić ten pilnik ? Bo nigdzie go nie ma !
Usuńja kupiłam w drogerii natura
Usuńmyslalam, ze tylko ja bylam kiedy taka madra...:D
OdpowiedzUsuńjak sobie przypomne moje paznokcie jak je obgryzalam i teraz jak patrze na Twoje, to pytam sie, 'po jaka cholere tak je krzywdzilysmy?' nie pojmuje tego... :(
wazne, ze teraz jest juz pieknie i to jest osiagalne!
Na szczęście nigdy nie obgryzałam swoich paznokci, ale ścinałam je na zero, skórki "zapuszczałam" że tak powiem i oczywiście nie zwracałam na nie uwagi. Dopiero na koniec tego roku szkolnego zaczęłam je zapuszczać, nadawać im kształt, odsuwać skórki.
OdpowiedzUsuńStosowałam jednej odżywki sally hansen, ale nikomu jej nie polecam. Żadnych efektów do tego b. szybko zgęstniała. Mam zamiar namówić moją mamę na nail teka, bo ja konta na allegro nie mam ;D
Kobieto! Kocham Cię za ten post! Jutro idę do Rossmana po odżywkę no i kupuję galaretki. Tyle rad w jednym miejscu. Muszę o tym wspomnieć u siebie na blogu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńja widze różnicę :) na plus oczywiście
OdpowiedzUsuńkilka rad z tego posta są mi znane, niektóre to nowośc więc dziękuję za ten wpis :)
sama też nie jestem (jeszcze) zadowolona z moich paznokci - ale jak byłam mała to obgryzalam, potem niby przestałam obgryzać, ale nadal dłubałam przy skórkach itp.... więc moje pazurki wyglądały podobnie do Twoich tych z pierwszej fotki, teraz jest już o niebo lepiej, płytka nieco się wydłużyła i nawet lubię je malować lakierami
myślę że jak się człowiek uprze to wszystko można - nawet z beznadziejnych paznokci zrobić takie super ... tylko czasu potrzeba niestety ;)
ta notka jest super już wiem co zrobić z moimi paznokciami ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz może co zrobić z pozadzieranymi skórkami?
OdpowiedzUsuńZ górą dziękuję!;**
Moje paznokietki sa okropne, moja mama mówi że z tego wyrosne ale ja nie chce wyrastać, chce teraz mieć piękne paznokcie!
Dziękuję;*******
OdpowiedzUsuńw końcu znalazłam notkę idealną o paznokciach. aż nie wierzę, szukam w sklepach rzeczy o których mówiłaś i biorę się do roboty!!
OdpowiedzUsuńCo to znaczy 'obcinać za krótko'? Chodzi o ścinanie całej białej części paznokcia?
OdpowiedzUsuńI dlaczego wycinanie skórek jest taką zbrodnią? Nawet jeśli jest to robione umiejętnie, dobrymi i czystymi narzędziami?
Calliope :) jesli chodzi o ścinanie za krótko to czasem spotykam się z tym, że dziewczyny obcinają białą część i odrobinę tej różowej prawie do krwi, to bardzo skraca plytkę bo zaczyna się odklejać. Lepiej tak nie robić;)
OdpowiedzUsuńA wycinanie skorek nie jest zbrodnią jeśli się potrafi, chodzi właśnie o zachowanie ostrozności bo jest to operacja tuż przy macieży paznokci czyli miejscu które odpowiada za jego wzrost. Uszkodzenie może przynieść nieodwracalne skutki tj pokrzywienie płytki a tego żadna z nas nie chce:)
aaaa ok - czyli w sumie wszystko z moimi paznokciami ok :) sama przyzwyczajona do wycinania skórek jestem, robię to automatycznie od lat i nie wyobrażam sobie w tej chwili odstawienia tego (ale jak wiadomo są dwie szkoły w tej kwestii) :)
OdpowiedzUsuńZaczynam korzystać z Twoich rad :)
OdpowiedzUsuńa gdzie dostane taką maść witaminową ?:)
w każdej aptece za ok 3 złote;)
UsuńZe skorkami robie tak samo jak Ty :D i dzis tez zakupilam to z eveline :)
OdpowiedzUsuńwielka zmiana na plus :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita metamorfoza. Pogratulować efektu i bardzo przydatnego posta :) Na pewno zacznę po kolei realizować wszystkie punkty :)
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić ten pilniczek który polecasz? :)
OdpowiedzUsuńw naturze;)
Usuńdzięki!
UsuńChyba czas i bym ja zaczęła dbać o pazurki. Jeszcze 2 miesiące temu były śliczne, a teraz nagle są w opłakanym stanie... Pewnie od kolorowych lakierów... Teraz odżywiam głównie, a dzięki Tobie wiem już jak powinnam to robić :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńJa tam lubię zdzierać skórki własnymi zębami czasami aż do mięcha. Obiecałam sobie, że przestanę bo potem mam ranki, paznokcie mam ładne.
OdpowiedzUsuńCzy jak się ma krótką płytkę {przed prawie skórą} to też galaretki pomogą czy nie bardzo?
OdpowiedzUsuńgalaretka sprawia że paznokcie robią się grubsze, bardziej elastyczne i odporniejsze na uderzenia. Nie wpływa bezpośrednio na przyrost płytki. Jeśli lubisz to jedz:D może przy okazji pomoże;)
UsuńCo zrobiłaś, że tak wydłużyłaś różową część płytki paznokcia?
OdpowiedzUsuńnie wiem co konkretnie na to wpłynęło jednak wszystko to co opisałam dało taki efekt;)
UsuńIle potrzebowałaś tak mniej więcej czasu by z paznokci pokazanych na pierwszym zdjęciu "uzyskać" swoje aktualne paznokcie? :)
OdpowiedzUsuńP.S. Dzięki Twojej metamorfozie sama postanowiłam ostro wziąć się za pielęgnację moich paznokci-ogryzków. Naprawdę motywujące zdjęcia i wpis. ;D
Już nawet nie pamiętam ile to zajęło ale te zdjęcia dzieli 3 lata;) ale efekty były szybciej;) Myślę że w pół roku można uzdrowić paznokcie;)
UsuńJesteś inspirująca! Biorę się do roboty ;D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńo-mamo! świetny wpis i niewiarygodna metamorfoza!
OdpowiedzUsuńmoja paznokciowa historia jest taka, że zawsze miałam je mocne, jednak z białymi plamami (myślę, że dużo osób wie, o co kaman;)). plamy znikły nawet nie wiem kiedy, myślę, że wpłynęło na nie odżywianie, jakieś suplementy (w miarę regularnie piję pokrzywę, chociaż nie mam pewności, czy to akurat nie zasługa rutinacei, kupionej kiedyś przez ojca, kiedy złapała mnie choroba i której 'wyłykałam' chyba ze dwa opakowania:P). natomiast na studiach nie wiem, co mi strzeliło, że powinnam zacząć 'dbać o paznokcie'... skończyło się tym, że kilka lat męczyłam się z takim rozdwajaniem, że czasami chciało mi się płakać. pomogło odstawienie lakierów i lakierowych odżywek, wsmarowywanie wielkiej ilości odżywki lovely, spiłowywanie rozdwojeń. przy czym całe to rozdwajanie mogło się od tego spiłowywania właśnie rozpocząć... (wcześniej, całe życie jedynie obcinałam paznokcie gilotynką, jak zaczęłam je piłować + malować doszło do tragedii) w każdym razie, dzięki temu wpisowi widzę, że błędem był na pewno pilnik i przy najbliższej okazji kupię szklany:) zauważyłam, że stan paznokci bardzo się poprawił, od kiedy używam do pielęgnacji ciała olei, chociaż może zwykłe kremy by wystarczyły - ja nigdy niczego takiego, poza balsamami na nogi, nie stosowałam:P
bardzo bym chciała mieć w końcu ładną płytkę, bo z wiekiem strasznie mi zbrzydła, ma koszmarny kształt, na każdym jednym paznokciu inny:( znasz może jakieś godne polecenia filmiki/instruktarze jak dobrze piłować, żeby odrastającym i odbudowującym się paznokciom nadawać ładny kształt?
Powiem szczerze, nie oglądałam takich filmików w i nie umiem nic polecić. Sama gdy chciałam zaczęłam wyprowadzać kwadratowe paznokcie po prostu piłowałam prosto lekko podpiłowując boki. Trzymam kciuki, żeby udało ci się wyprowadzić paznokcie;)
Usuńnno, trudno, ale dzięki i tak - Twoje zdjęcia strasznie mnie teraz zmotywowały, że kształt paznokci może jednak ulec zmianie:)
UsuńŚwietna notka. Ja do 6 klasy podstawówki obgryzałam paznokcie(teraz jestem w 1gim, potem przestałam, ale moje paznokcie nadal wyglądały koszmarnie. Dopiero kilka miesięcy temu zaczęłam próbować o nie dbać, ale z marnymi skutkami. Co mi odrosły i wydawały się mocniejsze to zaraz się łamały i znowu były jak papier. Bardzo dziękuję Ci za tą notkę, już więc dlaczego tak jest (dłubanie pod paznokciami i wycinanie (nieumiejętne) skórek) mam nadzieję, ze dzięki tym radom uda mi się odratować paznokcie. :)
OdpowiedzUsuńPrzydatna notka, mi na szczęście się moje paznokcie zawsze podobały, są silne. Ale dlaczego twoje paznokcie "po" są takie brudne? To to jest to odbarwienie od malowania? Wygląda cholernie nieestetycznie.
OdpowiedzUsuńSą odbarwione, trzy lata malowania paznokci non stop robią swoje;) Ale mi to rybka bo nie zamierzam przestawać:D
UsuńA jak z tym wmasowywaniem maści witaminowej i olejku rycynowego na noc? W sensie paznokcie mogą być pomalowane czy lepiej żeby były "nagie" :D ?
OdpowiedzUsuńNatalia
lepiej na nagie ale jak masz lakier to też warto nakładać;)
Usuńdziękuję za odpowiedź przed pierwszą nocką :D Masz piękny kształt paznokci, mój wymarzony! Moje są w miarę długie i zadbane, ale widzę po Twoich zdjęciach, że warto jednak dążyć do ideału :))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa pewno wezmę się za moje pazurki po tym poście! :) Dziękuję, super to napisałaś, jesteś moją paznokciową motywacją :D Idę podgrzać oliwę! :)))
OdpowiedzUsuńpomoglas, pomoglas ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny post! Dziękuję! Już wiem, że dla moich paznokci jest jeszcze ratunek! Wiem też czym je doprowadziłam do takiego stanu. Bardzo długo obgryzałam paznokcie, na szczęście nie do krwii, zapuszczalam, a potem 'zjadalam' całą białą część paznokcia, aż do tej różowej części- na szczęście jej nie niszczyłam! Niestety mam też pracę przy której każde paznokcie z czasem by ucierpiały- konie. Przez to nigdy, żaden lakier nie utrzymuje się dłużej niż dzień :(
OdpowiedzUsuńStąd pytanie, jak skutecznie czyścić paznokcie, niestety z powodu wyżej wymienionego często zbiera mi się oporny brud pod płytką i jedyny skuteczny sposób żeby się go pozbyć to zwyczajnie wygrzebanie go :( Może ty masz jakiś sposób na czyszczenie płytki w jakiś inny sposób, tak, żeby nie skracać tej różowej części paznokcia?
Ja czyszczę paznokcie szczoteczką do zębów :D albo piorę coś ręcznie:D to zawsze pomaga:)
UsuńZgadzam się z Twoim postem w 100% ! :) Sama w podstawówce obgryzałam tak paskudnie paznokcie.. były zniekształcone, przeraźliwie krótkie i po prostu brzydkie.. W gimnazjum przestałam obgryzać bo zobaczyłam u innych piękne pomalowane pazurki :) Poczytałam w necie, wyprosiłam od mamy aby mi dała pieniążki na pilniczek i odżywkę :D Teraz moje pazurki są ładne i długie a przede wszystkim zawsze pomalowane :) A pilniczek mam do teraz - właśnie pisałam maturę :) Szklane są genialne, wystarczy go umyć i jest jak nowy :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMam takie same paznokcie jak ty ale na tym pierwszym zdjęciu, mała różowa płytka , kształt beznadziejny, łamią się i rozdwajają. Chciałam się tylko zapytać kształt paznokcia z takiego jaki masz na I zdjęciu sam po takiej kuracji zmienił ci się na taki? A różowa płytka aż tak sie powiększyła?
OdpowiedzUsuńKształt zmienił się przez piłowanie, cały czas na prosto aż zaczęły się do tego przyzwyczajać. A płytka mi przyrosła naprawdę dużo ale trwało to ok 3 lata:)
UsuńAle jak piłowałaś te paznokcie, że aż tak zmieniły swój kształt?
Usuńna prosto cały czas. Na początku wyglądało to śmiesznie ale jak widać efekty są;)
UsuńTylko trochę się boję że potem paznokcie jeszcze śmieszniej będą wyglądały, lub coś nie wyjdzie ;(
UsuńNie mogę ci nic obiecać. Na mnie to podziałało ale nie potrafię powiedzieć jak będzie w twoim przypadku:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo za ten post :D
OdpowiedzUsuńhttp://nailscity.blogspot.com/
Ja przez dłuuugi okres swojego życia obgryzałam paznokcie, przez długi czas tak na maksa, niszcząc nawet różową część paznokcia. Później, na początku liceum, zaczęłam je zapuszczać i szło mi to jako tako - przeważnie co udało mi się zapuścić, obgryzałam na nowo, choć już nie tak "po całości", tylko białą część i to niecałą. Niestety, w stresogennych sytuacjach nawyk czasami wraca, choć staram się tego unikać jak ognia. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam paznokcie obgryzione "do zera", ale niestety nadal ciężko mi je zapuścić do wymarzonej długości. No i niestety nadal mam stosunkowo krótką płytkę, bo dłuuugo miałam nawyk "grzebania" pod paznokciami i tego też niestety nie wypleniłam do końca (jak tylko przestałam obgryzać, to zaczęłam grzebać... błędne koło...). Teraz mam swoje kolejne podejście do zapuszczania, mam nadzieję, że tym razem na dobre :) Twój wpis mnie mocno zmotywował. Od tygodnia z hakiem kuruję paznokcie odżywką Eveline, staram się je regularnie smarować oliwką do skórek Killys i kremami do rąk, w przyszłym tygodniu idę kupić szklany pilnik :). Mam nadzieję, że tym razem mi się uda!
OdpowiedzUsuńWitaj Twoje paznokcie naprawdę przeszły ogromną zmianę. Ja mam okropne kciuki tzn. płytka jest szeroka i nie długa. Chyba to wada genetyczna bo i kciuki mam krótkie. Nie wiem czy da się coś zrobić z tymi paznokciami, odsuwam skórki ale nic to nie daje. Chciałabym kiedyś pomalować paznokcie ale nie chcę żeby ktoś zwracał uwagę na takie ogryzki. Jak ci się udało tak wydłużyć płytkę? Pozdrawiam
Usuńnie wiem co konkretnie wydłużyło płytkę, myślę że szczególnie zapuszczenie paznokci i nie"grzebanie" pod nimi. Zadbane paznokcie nawet krótkie mogą być ładne.;) A co do kciuków to moja znajoma też ma taką wadę genetyczną i niestety na to nie można za wiele poradzić;)
UsuńAż muszę odpisać jak zobaczyłam komentarz Anonima z 10 lipca 2012 12:44 (btw Ewalucjo- świetny blog i niesamowita przemiana, ja właśnie rozpoczynam swoją!) Dziewczyno Anonimie jeżeli kiedykolwiek jeszcze tu zajrzysz i przeczytasz mój komentarz to: głowa do góry!!! :) Również mam takie kciuki i paznokcie- szeroki kciuk, szeroki i krótki paznokieć i powiem Ci, że też się kiedyś tym przejmowałam. Teraz nie uważam tego za coś złego czy brzydkiego i w życiu nie wpadłabym na to żeby nazwać to wadą! Mój chłopak uważa, że "to słodkie" a znajomi śmieją się, że "fajne" (ja też już tak uważam). Przecież nie ujmuje to Twojemu wyglądowi, a podejście innych zależy od Twojego podejścia do siebie:) jak ktoś zwróci uwagę na moje zabawne kciuki to przedstawiam to jako zaletę a nie wadę. Powodzenia! :) Justyna
Usuń:( tak się wstydzę tych paznokci,ludzie czasami zwracają na to uwagę a ja ciągle mam manię chowania dłoni. Dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkocham tą odżywke ona też uratowała moje paznokcie
OdpowiedzUsuńja zaczełam bardzo dbać o swoje paznokcie od ostatniego czasu, ale niestety efekty są jeszcze bardzo kiepskie... Problem zaczął się w momencie gdy chcąc mieć ładne paznokcie zakładałam tipsy, potem jak urosły to sam żel. Na moje nieszczęście po 2 latach ciągłego kładzenia żelu dostałam na niego uczulenie i zebrała mi się woda na około paznokci, wszędzie wysypka, ból i inne nieprzyjemne rzeczy. problem zaczął się gdy moje paznokcie przestały mi się zrastać ze skórą i wycinałam już krótkie do połowy, a skóra, która powinna być pod paznokciem była twarda i odpadała bo czasie. Wtedy dopiero paznokcie zaczeły się zrastać. Teraz wyglądają normalnie, jak zwykłe króciutkie paznokcie, torche poniszczone, ale są. Na razie to jest najwazniejsze. Teraz zaczełam kuracje odżywkami i zobaczymy co uda mi się osiągnąć :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twojego bloga, a szczególnie tematy związane z pielęgnacją paznokci i bardzo mnie zmotywowałaś :). Nie wiem jedynie co zrobić z zbyt szerokimi paznokciami, ale myślę, że jak trochę "podrosną" to się wszystko ureguluje :).
OdpowiedzUsuńa to dotyczy również paznokci płaskich gientkich i wyglądające jak rydle (rozszerzające się)? bo ja właśnie takie mam i nie wiem czy ten sposób pomoże :(
OdpowiedzUsuńobiecać nie mogę, ale warto spróbować. Jeśli się rozszerzają to postaw na kształt migdałków a nie kwadratów i zadbaj o utwardzenie np odżywką eveline 8w1
UsuńJa się natomiast zgodzę w 100 procentach co do tej matki natury - często pewne rzeczy mamy już zapisane w genach. Ja np. mam rzadkie, cienkie, wypadające i najwyraźniej bardzo mocno porowate włosy, którym nawet pielęgnacja niewiele daje (odżywki, olejowanie itp itd) i krew mnie zalewa, kiedy widzę koleżanki, które używają tylko szamponu, suszą, prostują, szarpią się szczotką ze świeżo umytymi włosami, a i tak mają piękne, gęste włosy... A już w ogóle jak widzę Twoje włosy, bo czasem zdarza mi się uzyskać efekt takich "ruloników", ale z całej mojej czupryny wychodzi ich może z 5, a ty masz ich mnóstwo :(
OdpowiedzUsuńNatomiast w ramach rekompensaty mam super paznokcie praktycznie bez żadnej pielęgnacji. Wciąż nie potrafię się oduczyć na zawsze obgryzania, ale jak już uda mi się zapuścić pazury, to klękajcie narody. Twarde, mocne, z bielutkimi końcówkami (taki naturalny manicure ;]), nie maluję ich nawet bezbarwnymi lakierami, bo od tego mi końcówki blakną. Jedynie używam kremu do rąk, bo jakiś czas temu weszło mi to w nawyk. Pewne rzeczy po prostu są zapisane w genach (czasem na korzyść, czasem na niekorzyść).
moje pazurki tez sie troche zmienily , zreszta przez dluzszy czas nosilam tipsiochy moze nie byly w jakiejs zlej formie ale jednak potrzebowaly pomocy zakupilam odzywke 8w1 eveline i maksymalny wzrost i jak narazie jestem zadowolona z tych odzywek:)chociaz ostatnio wiele dziewczyn powiedzialo jej wielkie NIE ja narazie nie widze zeby cos zlego mi sie dzialo po niej a wrecz przeciwnie :)
OdpowiedzUsuńWitajcie , moje paznokcie są nadal brzydkie i poobgryzane ,łamią mi się, chcę żeby były ładniejsze ,proszę jeszce o jakieś porady ale myślę że ta metamorfoza mi pomoże i bendę zadowolona ze swoich paznokci !:)
OdpowiedzUsuńdbaj regularnie a na pewno paznokcie się odwdzięczą;)
Usuńmam pytanie ile ta metamorfoza potrfa jeżeli zacznę od dzisiaj i czy mogę smarować ręce{paznokcie} zwykłym kremem do rąk np.Nivea lub coś w tym stylu?
OdpowiedzUsuńnie wiem ile potrwa u Ciebie, musisz sama się przekonać.Tak, możesz smarować dłonie też zwykłym kremem
OdpowiedzUsuńWidzę, że jestem szczęśliwcem, bo moje paznokcie są raczej za mocne niż za słabe ;) Takie miałam zawsze, pomimo obgryzania, metalowego pilnika i mało zdrowego trybu życia. Niestety kształt pozostawia wiele do życzenia i obawiam się, że tego nie przeskoczę. Koleżanka pokazała mi trick, którego nauczyła się od kosmetyczki: lakierem malujemy tylko ten kształt, jaki chcemy mieć. Na przykład moje paznokcie rozszerzają się "na zewnątrz" w trójkąt, więc piłuję je w długi owal i maluję właśnie taki kształt. Trzeba przyjrzeć się z bliska, żeby zauważyć niepomalowane fragmenty.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny post! Wcześniej to raczej nie zwracałam uwagę na swoje paznokcie... Owszem, malowałam je jakimiś kolorowymi lakierami i to wszystko... Jednak jak przeczytałam ten post to coś mną ruszyło... :) Ciekawa jestem efektów:)!!!
OdpowiedzUsuńMam pytanko... Jak często malujesz sobie paznokcie? Masz codziennie jakiś kolorowy lakier na pazurkach czy w "lakierowaniu" paznokci robisz przerwy?
Pozdrawiam serdecznie:)
Robię przerwę czasem na noc;) a maluje co ok 3 dni. Ale nie wychodzę z domu bez pomalowanych paznokci chyba ze wynika jakaś bardzo nagła sytuacja;)
UsuńMetamorfoza niesamowita, piękne masz paznokcie:) Ja mam jeden paskudny nawyk grzebanie pod paznokciami muszę się tego w końcu oduczyć :(
OdpowiedzUsuńŚwietna notka! :) bardzo bardzo dziękuję, to jest coś czego teraz potrzebowałam.
OdpowiedzUsuńDzięki twojemu blogowi zaczęłam o siebie dbać :) Wreszcie nauczyłam się obcować z kremami :)
OdpowiedzUsuńZnowu ja:)
OdpowiedzUsuńJakoś przeszło tydzień temu postanowiłam wprowadzić w życie Twoje porady, jednak bez kąpieli dłoni w ciepłej oliwie oraz jedzenia galaretek, po prostu brakuje mi na to czasu... Może kiedyś...;)
Pytanie mam odnośnie nakładania na noc maści witaminowej z olejem rycynowym... Czy kolejność nakładania specyfików nie ma znaczenia? Jak często to stosujesz? Raz w tygodniu czy codziennie?
Z góry dziękuję za odpowiedź:)
Pozdrawiam serdecznie:*
nie ma znczenia;) ja często na dłonie mieszam je razem:D obecnie staram się stosowac ok raz w tygodniu ale na początku robiłam to co wieczor;)
UsuńOgromna różnica!!! :)
OdpowiedzUsuń:) Taki post był mi bardzo potrzebny :) Bardzo bardzo! :) A różnica w Twoich pazurkach jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńWOW!!! nie jestem w stanie uwierzyć w taką zmianę.
OdpowiedzUsuńSama zacznę!
Świetne paznokcie :) Dziś na allegro znalazłam ciekawe ceny tych odżywek chyba się skuszę na nie,choć moje w aż takim kiepskim stanie nie są są mocne i się łątwo nie łamią,jednak zawsze może być lepiej. Chciałam zapytać jakimi patyczkami odsuwasz skórki bo obcinać ich nie obcinasz i jakich olejków czy odżywek używać na chwile obecną na skórki czy też paznokcie ? Co jaki czas ?
OdpowiedzUsuńzazwyczaj odsuwam skórki paznokciem po prostu;) albo takim gumowy patyczkiem. większość olejków sie nadaje, mój ububiony to oliwa z oliwek, masło shea, arganowy i rycynowy. Ja używam tak często jak tylko mam czas, staram się codziennie na noc smarować skórki
UsuńDzięki może jakiś znajdę :) a nie wiesz może co by było dobre do mocnych paznokci (odżywka ?) bo chyba moje potrzebują solidnej dawki witaminek.
Usuńmoże spróbuj serum różowego z wibo(z wit C) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14789
UsuńWow, śliczne paznokcie i malunki na nich :-)
OdpowiedzUsuńHej:) super post też jestem w trakcie "ratowania" swoich paznokci;) mam pytanko: bardziej podoba mi sie piłowanie w kształcie migdała a nie na prosto jak u Ciebie czy przez to nie powiększy mi się różowa część?? czy lepiej piłować na prosto? bardzo zależy mi na powiększeniu powierzchni paznokcia. z góry dzięki za odp:)
OdpowiedzUsuńmożesz piłować tak jak ci się bardziej podoba;)
UsuńThis іѕ very intеrеѕtіng, You are а very skilled bloggеr.
OdpowiedzUsuńI have joіnеd your feed аnd lοok
forward to seeking more оf yοur magnifіcent ρost.
Alsο, I've shared your website in my social networks!
Here is my site ... same day payday loans
my web page - same day payday loans
Cudowne te twoje pazurki! moj patent to odzywka z eweline oraz tabletki do wzmocnienia od wewnątrz sufrin.
OdpowiedzUsuńKasiaczek
You made some decent pοіntѕ there. I lοokeԁ
OdpowiedzUsuńоn the ωeb for moгe info about the issue and found moѕt peoрlе will gο along ωith your
viewѕ on this wеbѕite.
my wеb blog: Engagement Rings
Hiуa ѵеry coοl wеbsіte!
OdpowiedzUsuń! Man .. Вeаutiful .. Suрerb .. I'll bookmark your site and take the feeds additionally? I am glad to find numerous helpful information here within the put up, we want work out more strategies in this regard, thank you for sharing. . . . . .
Feel free to surf to my web-site :: payday loans
My web page :: payday loans
Fantastic web ѕite. Plenty of hеlρful info here.
OdpowiedzUsuńI'm sending it to some pals ans also sharing in delicious. And certainly, thanks on your sweat!
My site - payday loan
An intriguing diѕсuѕsion is worth
OdpowiedzUsuńcomment. I do think that уou ought to write more on this topic,
it may not be a taboo matter but usuаlly people do
not talk about theѕe issues. Τo the next!
Cheеrs!!
Here is my web site ... payday
Piękne masz teraz te pazurki :) Masz rację co do genów :) Ja z moimi nic nie robię, płytkę mam długą. Uwielbiam je :) Świetny poradnik, skorzystam z tego odnośnie skórek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
An іntгiguing discussion is defіnitely worth сommеnt.
OdpowiedzUsuńI dο think that you nеed to publish more on this issue, it may not bе a taboo
matter but genеrallу pеople do not discuss
suсh іsѕueѕ. Тo the next!
Cheers!!
My page: short term loans
i jak tu nie zwariować z opiniami :D jak się nie przekonam to się nie dowiem czy tandeta czy godna polecenia odżywaka bo zdania są baardzo podzielone :)
OdpowiedzUsuńwitam. Świetna metamorfoza, o takiej samej marzę, choć moje paznokcie jeszcze krócej obcinałam i mam tej różowej częsci ok. 2/3 a 1/3 do opuszków jest biała, bo odstaje, przez wygrzebywanie spod paznokci, coraz krótsze obcinanie metalowymi cążkami itp. Wlasnie zaczelam je zapuszczac, bo moze to lozysko paznokcia podrazniam czestym obcinaniem tak nisko i uszkadzam je stad paznokiec stracil przyczepnosc z nim i rosnie ponad nim, a nie przylega, do tego raz dziennie (a moze powinnam czesciej?) uzywam olejku z drzewa herbacianego i wkraplam pod paznokiec i rozsmarowuje na, zeby je jakby przykleic z powrote do lozyska. Co jeszcze moglabym zrobic, by wydluzyc te rozowa czesc? Przez to, ze odstaja od lozyska juz na dosc duzej powierzchni a teraz je zapuszczam i jeszcze tyci mi brakuje do brzegu opuszkow palcow to zbiera mi sie brud pod paznokciami, a nie chcialabym tam znow wkladac pilniczkow itp, zeby to wyciagac i jeszcze tym bardziej zmniejszac rozowa czesc. Rzadko zmywam i piore recznie :/ a szczoteczka tez podraznia pod i plytke z gory, mam teraz takie ryski, paznokcie sa dosc matowe, ale mysle ze mocne (nie rozwarstwiaja sie ani nic, to czy cos z tego o czym Pani wspomniala moglabym sobie odpuscic, a stosowac czegos wiecej, by ten paznokiec sie znow przytwierdzil do lozyska, a paznokcie odzyskaly blask, a skora obok paznokcia sie nie luszczyla, te tzw. skorki czy jak to sie zwie obok, ktore obgryzam gdy odstaja??? Czy moge karmiac piersia stosowac ten olejek rycynowy itp? Kupie ten pilniczek szklany, ktory Pani poleca, tylko prosze o jakas wskazowke jak go uzywac, ostanio probowalam nadac ksztalt paznokciom pilniczkiem i wychodzilo mi to koszmarnie :/ Chyba bede musiala chodzic do kosmetyczki jak mi juz moje urosna, zeby sie podzkolic, a pozniej sama probowac. Czy mam uzywac pilniczka juz teraz, czy dopiero jak paznokcie urosna ponad linie opuszka?
OdpowiedzUsuńCzy dobrze mysle, ze zapuszczajac paznokcie i spilowujac tylko to nad opuszkami w koncu sie ta przyczepnosc paznokcia z lozyskiem, ta rozowa czesc powiekszy, bo nie bede jej uszkadzac
Jakies zastosowanie skrzypu czy czego pomoze, tylko prosze pamietac ze karmie i ponoc Skzypowity nie moge lykac, a jakies moze moczenie w tym? Lykam witaminy Vigor complete, tam jest np. 150% cynku. Czy raczej starac sie unikac wody? To musi byc oryginalna oliwa z oliwek? A moze cos zamienne innego by mi Pani zasugerowala?
Νіce post. I waѕ checking сonstаntly this blog and I am imρressed!
OdpowiedzUsuńExtгemеly useful іnfoгmation speciallу the laѕt рart
:) I care for such infоrmаtіon a lot.
I was seeking this ceгtain information for a very long
time. Тhаnk you anԁ best of
lucκ.
Here is my web blog; Instant Payday Loans
Przyznam szczerze że bardzo Ci zazdroszczę , sama chciała bym mieć już takie paznokcie :(
OdpowiedzUsuńIle czasu Ci zajęło wychodowanie takich cudeniek ?
OdpowiedzUsuńMasz piękne paznokcie:)
OdpowiedzUsuńΝext time I read a blog, I hορe that it doeѕn't fail me just as much as this one. After all, Yes, it was my choice to read, however I truly thought you would probably have something helpful to say. All I hear is a bunch of whining about something that you could fix if you were not too busy seeking attention.
OdpowiedzUsuńMy web-site; New Bingo Sites
Thеre's usually a new setback waiting round the corner. Never done eh!
OdpowiedzUsuńFeel free to surf to my page: long term installment loans for bad credit
Moje pazurki od dłuższego czasu w ogóle nie chcą współpracować:/
OdpowiedzUsuńrosną wolno a do tego są strasznie kruche i się rozdwajają. Piłuję pilniczkiem papierowym (te rozdwojenia)
Kremuje dłonie regularnie, a na noc wcieram rycynę ale to nie wiele pomaga:/
Próbowałam formaldehyd ale niestety tylko pogorszył sytuację, więc szybko odstawiłam.
Witam. Mam 2/3 płytki różowej i teraz już nie obcinam paznokci metalowymi cążkami, tylko piłuje szklanym pilniczkiem, choć fatalnie i nierówno mi to wychodzi:/ Musze iść do salonu na szkolenie, hehe. Mam pytania: Z racji krótkiego obszaru zrośniętego paznokcia z łożyskiem w tę 1/3 płytki pod paznokciem gromadzi mi się b. dużo brudu, a zapuszczam paznokcie by odbudować łożysko na całej powierzchni płytki i nie mogę tam dłubać, czy z racji zbierającego się brudu on tam będzie jakby przeszkadzał i płytka przez to się nie zrośnie z łożyskiem???????????????????????? czy to wyprze ten brud czy do niego się przyklei?? i trzeba od razu próbować te paznokcie czyścić, ale szczotka tam nie dotrze, a grzebać tam niby nie można, a nie mogę przecież co chwilę myć głowy, naczyń czy prania skoro mam do tego sprzęty, a paznokcie brudzą się kilka razy dziennie:/
OdpowiedzUsuńCzy da się stworzyć jakąś barierę pomiędzy opuszek palca a paznokieć, by ten brud tam nie mógł przenikać, ale która nie byłaby jakby przyklejona do paznokcia by nie zaburzać jego wzrostu, nie hamować wzrostu, ale jakoś zasłonić tę nieróżową część przed gromadzeniem się brudu nie kolidując z rośnięciem paznokcia????????????????????????
Czy robienie sobie co jakiś czas paznokci żelowych może wspomóc czy nic nie daje?
U mnie w mieście manikiurzystka powiedziała, że jak ktoś ma małą różową płytkę to już ona nie odrośnie, musiałabym poszukać innej, która doradzi, a nie z góry spisze na straty. Ja nigdy nie ogryzałam paznokci, zapuszczam je teraz, są długie, ale nic tego różowego nie przyrasta, łożysko się póki co nie odbudowuje, nie powiększa różowa część, ale to ledwo trochę ponad miesiąc minęło, wiec pewnie trzeba więcej czasu (ale ile mniej więcej to może zająć????) a moje paznokcie rosną jak szalone... Mam nadzieję,że odbuduję kiedyś tę różową część.
Jak będziesz go wydłubywać to nię bedziesz pozwalać przyrosnąc płytce. Nie da się stworzyć bariery niestety:/ Moze maluj paznokcie na kryjącym lakierem, żeby paznokcie wyglądały schludnie, jesli innhy spos ób na pczyszcazanie nie działa?
UsuńŻelowe paznokcie chwilowo utwardzą twoje, ale po zdjeciu moga byc słabsze i się łamac. Ja nie polecam,lapiej starać się wzmocnić własne paznokcie;)Może zajać kilka miesięcy albo nawet rok, wszystko zalezy od predyspozycji.
I hаve wastеd аll of my ԁay so far reaԁing all theѕe аrticles.
OdpowiedzUsuńHowever this іs still more productivе than yesteгdаy
was!. At least I will find οut something.
Revіew mу blog pοst ... loans
Hаven't yet looked into this topic before, I ought to do so.
OdpowiedzUsuńAlso visit my site :: fast cash loans with no credit check
I've been after a helpful discussion on this for months, and this has been a perfect help. I shall be getting this shared on facebook for sure.
OdpowiedzUsuńAlso visit my web site unsecured loans
Diԁ you evaluatе аny referenceѕ bеfοгe you wгοte all this down?
OdpowiedzUsuńMу webpage long term loans no guarantor
Hit 'copy' fгοm windowѕ XP and then tгieԁ to paste onto androiԁ.
OdpowiedzUsuńI οughta retіre from life.
Havе a loоk at my site - softlooker.com
Lol I ϳuѕt ѕhared this myself.
OdpowiedzUsuńIt's ace.
Feel free to visit my blog post great loans site
There's always a new setback waiting to be solved as soon as you've solved οne.
OdpowiedzUsuńNever done eh!
Stοp by my website - best payday loans
I rented a cοmparable dοmain name to
OdpowiedzUsuńthis last week, hoping to add a nеw ρoint of intereѕt to
the aгea.
Feel free to surf to my wеbsite ... cheap personal loans
Right noω I feel like I could learn about this
OdpowiedzUsuńall dаy, it's enthralling. I don't еven need a coffеe yet.
Μy pаge; best bank loans
Przed tą całą kuracja trzeba obciąć paznokcie, żeby została tylko "różowa" część?
OdpowiedzUsuńspiłuj to co jest zniszczone/rozdwojone;)
UsuńDzięuję Pani za filmik i motywację,za polecenie tego super pilniczka szklanego,za zdjęcie Pani paznokci przed i po transformacji-widzę że jest i dla mnie szansa:) Pozdrawiam serdecznie:)Od wczoraj działam,spiłowałam paznokcie na kwadratowo i już widać że to byl świetny krok!!! Paznokcie układają się tworząc rynienkę(kwadratowe boki zawijają się pod spód a nie tworzą placka płaskiego)!!!!! Mama 31 lat i nareszcie wierzę że można samemu "wypracować" paznokcie!!!!!!!!! Dzięki Pani!!!!
OdpowiedzUsuńkiedyś obgryzałam paznokcie i z tego powodu były krótkie i miały dziwny kształt . Postanowiłam walczyć o nie i mam je już coraz dłuższe . Kupiłam szklany pilnik , jest doskonały i nie niszczy płytki wyrzuciłam papierowy pilnik ( nie był ostry) Teraz próbuje dojść do kwadratowego kształtu paznokci , ale paznokieć na prawej ręce ( wskazujący) jest duuużo krótszy od paznokcia na lewej ręce . Mam nadzieję , że kiedyś w końcu go wypracuje . Dziekuje za dobra rady. PODRAWIAM ALA !!!
OdpowiedzUsuńMimo, że zawsze miałam ładne i silne paznokcie od pewnego czasu zaczeły się straszliwie rozdwajać. Ratunkiem dla nich stała się odżywka NailTek. W ciągu miesiąca doprowadziłam paznokcie do porządku. Bardzo polecam mają odżywki dostosowane do różnego rodzaju uszkodzeń paznokci.
OdpowiedzUsuńja również, prawie całe życie walczyłam, i przegrywałam niestety, z obgryzaniem paznokci. Nawet, gdy faktycznie ich nie obgryzałam, to i tak paznokcie wędrowały do ust. Taki ciągły kontakt ze śliną i jej enzymami, niestety szkodzi paznokciom - ulegają rozmiękczeniu, rozdwajają się i ta cała reszta katastrof, nie wspominając o zadzierania skórek.
OdpowiedzUsuńW końcu stwierdziłam, że mogę pomóc chociaż swoim skórkom i zaczęłam stosować regenerum, skuszona reklamą telewizyjną, i powiem Wam, że w połączeniu z pohamowaniem od wkładania paznokci do ust, wspaniale wszystko zadziałało. Skórki nie tylko pięknie się zregenerowały - wszystkie zadziorki i ranki, to jeszcze przestały mi zarastać płytkę paznokcia, w tej chwili nie muszę ich wycinać i jedynie odsuwam patyczkiem, bądź paznokciem. prawie w ogóle ich nie widać, są takie o jakich zawsze marzyłam, sama płytka paznokcia też jakby się wzmocniła - paznokcie zrobiły sie twardsze i zaczęły szybciej rosnąć, zrobiły się odporne na zginanie - oczywiście do pewnego stopnia...
I potem odkryłam olejowanie - w zasadzie najpierw włosów, a potem doczytałam o wspaniałych efektach jakie dają oleje paznokciom. Szybko się zorientowałam, że regenerum też jest na bazie olejków naturalnych - zaczęłam stosować zwykły olejek dla dzieci - oparty na naturalnych olejkach (nie parafinie!). i to jest strzał w 10! Płytka też zaczęła mi przyrastać i się naturalnie wydłuża, choć powoli. W końcu nie wstydzę się swoich dłoni i zwariowałam trochę na punkcie lakierów - no bo w końcu mogę się cieszyć paznokciami - choć do ideału nadal im sporo brakuje.
Odżywki lakierowe, może i działają na krótką metę - ale oleje - to jest to czego każdy paznokieć pokocha! Wystarczy nawet zwykła oliwa, czy olej słonecznikowy. Wcierać w skórki wokół macierzy paznokcia i w samą płytkę, ja to robię kilka razy dziennie, po każdym myciu rąk i kiedy tylko mam czas, obficie przed zaśnięciem. Robię sobie sama mieszanki olejków z witaminami i przelewam do zużytej tubki po regenerum - ulatwia aplikacje - mala tubka z pędzelkiem, można też przelać do wyczyszczonej buteleczki po lakierze, czy odzywce i voila.
bardzo się rozpisałam, za co przepraszam, ale musiałam się z Wami podzielić moim odkryciem - kto by pomyślał, że olej tak cudownie zadziała.
I tak sobie myślę, że być może oleje miały też wpływ na regenerację paznokci Ewalucji, skoro olejowała włosy, to tym samym olejowała, chcąc, nie chcąc, swoje paznokcie :)))
Czy zauważyłaś że odżywka Eveline 8w1 i diamentowa ma ten sam skład?! Podobno jest jakiś składnik który może uczulać i może być bbb szkodliwy dla paznokci.
OdpowiedzUsuńwiem, ze mają identyczne skłądy, podobno różnią się stężeniem składników. Obie zawierają formaldehyd, składnik który może uczulać i jest w tych odzywkach w maxymalnym dopuszczalnym stężeniu. jeśli po użyciu tych odżywek czuje się jakiś dyskomfort trzeba je natychmiast odstawić, ja jednak jestem w tym gronie nieuczulonym na ten składnik;)
UsuńW jaki sposób piłowałaś pytkę paznokcia, że osiągnęłaś tak śliczny kształt? :O
OdpowiedzUsuńcały czas na prosto piławałam;)
UsuńŚwietne, zwariowane, zadbane mi się podobają bardzo.
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki :D Naprawdę zaszła tutaj ogromna zmiana, pozostało mi tylko podziwiać :D Ja niestety na odżywki eveline mam uczulenie - paznokcie pieką, mrowieją, czuję okropny ból :C Nie ma mowy o ich stosowaniu. A to dlatego, że w ich składzie znajduje się niestety formalina albo formaldehyd, które, dla osoby z biochemu, są po prostu traktowane jako substancje szkodliwe :C Jeśli masz ochotę, zajrzyj do mnie http://elfnaczi.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeju, żeby napisać własny komentarz musiałam przekopać się przez te wszystkie! Ile Ty masz komentarzy! No, ale zasłużonych! ;)
OdpowiedzUsuńJak Ty robisz te wszystkie wzorki? Są wspaniałe, superanckie! A ile one Ci wytrzymują?
Gratulacje!
czasami tydzień, czasami 3 dni:D teraz jak pracuję to trochę szybciej się niszczą. Troche praktyki i sama zaczniesz szaleć na paznokciach;) to wcale nie ejst takie trudne;)
UsuńPrzemiana cudowna aż ja zaczęłam kuracje. Lecz mam jedno pytanie: rozpoczęłam kurację z Eveline Diament i czy mogę w trakcie "leczenia" moczyć paznokcie w oliwii z oliwek a później na noc smarować na noc tą maścią z witaminą A?
OdpowiedzUsuńjasne że możesz;)
UsuńJej ale zazdroszczę Ci tych paznokci! :) Mam ogromny problem ze swoimi i byłam załamana...Siostra ma takie ładne paznokcie, a ja nawet nie mam co malować. Odżywkę eveline już stosuję ok. 2 tygodni, ale nie wiedziałam, że aż tak ważne jest dbanie o skórki. Dziękuję strasznie za te rady, z pewnością skorzystam bo już myślałam, że nie ma szans abym jeszcze miała ładne paznokcie, jedyną szansą jaką brałam pod uwagę to tipsy (chociaż szczerze nie znoszę). Dzięki Tobie przekonałam się, że jednak da się odbudować to co przez wieloletnie obgryzanie zniszczyłam, nie będzie łatwo ale mam nadzieję, że się uda. Zmotywowałaś mnie!! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Warto walczyć;)
UsuńPodbudowałaś mnie bardzo tym postem. Oglądałam również Twój filmik o malowaniu paznokci na you tube i bardzo przydadzą mi się te rady. No i świetnie trafiłaś z określeniem, że czas i tak minie, więc warto zacząć dbać o paznokcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Widzę że miałaś ten sam problem co ja - 'trapezowe', rozszerzające się do góry paznokcie. Powiedz mi proszę, jak udało Ci się to zniwelować? ;d Bo od podstawy, do samej góry masz prościuteńkie ;p Stosuje odżywkę 8w1 ;p Z natury mam bardzo cieńkie i łamliwe paznokcie ;d Co tu zrobić ;(
OdpowiedzUsuńDziekuje za ten post. Twoja metamofroza robi wrazenie i napawa optymizmem. Mam 36 lat i od 2.5 m-ca nie obgryzam. Pomaga tylko zelowanie, wiec to robie i mam zamiar wytrzymac nawet rok - tyle ile mi potrzeba by wyzbyc sie nawyku obgryzania. I marze zeby miec choc troche dluzsze łożysko paznokcia. Takze Twoj post mnie podbudowal. Dzieki!
OdpowiedzUsuńWidzę, że dla moich też jest nadzieja.
OdpowiedzUsuńile zajęła Ci ta metamorfoza ?
OdpowiedzUsuńmysle ze drugie zdjecie to nie Twoje paznokcie z uwagi, iż nawet jak paznokieć odrosnie to owszem opuszek bezie dłuzszy ale nie tak . A kształt? Twoja płytka paznokciowa inaczej się układa ( niz na zdjęciu?) . Owszem odzywka jest super rosną paznokcie i są mocniejsz e ale nie wplywa to na zmianę placa, opuszka czy kształtu płytki.
OdpowiedzUsuńOczywiście to są moje paznokcie. Po co inaczej miałabym je pokazywać? Napisałam, co zrobiłam że paznokcie tak diametralnie się zmieniły, i jeśli czytałaś uważnie to nie sama odżywka mi pomogła. Ona wzmocniła tylko paznokcie. Spójrz na zdjęcia poniżej, jak widać to ja i moje paznokcie;)
Usuńhttp://imageshack.com/a/img844/4295/a4qw.jpg
ja robiłam wszystko co mogłam i wszystko co napisałaś. i nic. nie mogłam ich zachodować w żaden sposób bo za chwilę się łamały. jedyna rzecz dzięki której zachodowałam pazurki to lakier hybrydowy. sama sobie maluję i dzięki temu rosną długie. innego sposobu po prostu nie ma :(
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci Twoich paznokci. są piękne! i pięknie potrafisz je ozdobić! <3
dodaję do obserwowanych :)) będę wpadać częściej!
Dałaś mi nadzieję :) moje paznokcie wyglądają jak na 1 zdjęciu i są strasznie oporne, cuda już z nimi wyczyniałam a one nadal są krótkie, łamliwe i rozdwajają się... z racji, że za rok mój ślub postanowiłam, że musze coś z nimi zrobić bo kosmetyczna nawet nie bedzie miała mi do czego tipsa przykleić :P zakupiłam Regenerum i odżywke Eveline 8 w 1.. i zaczynam walke :)
OdpowiedzUsuńDałaś mi nadzieję :) moje paznokcie wyglądają jak na 1 zdjęciu i są strasznie oporne, cuda już z nimi wyczyniałam a one nadal są krótkie, łamliwe i rozdwajają się... z racji, że za rok mój ślub postanowiłam, że musze coś z nimi zrobić bo kosmetyczna nawet nie bedzie miała mi do czego tipsa przykleić :P zakupiłam Regenerum i odżywke Eveline 8 w 1.. i zaczynam walke :)
OdpowiedzUsuńNabawiłaś się onycholizy! Są dłuższe, wyrównane, przez co wyglądają lepiej, ale na pewno nie są zdrowe. Przyjrzyj się ich barwie. Wydaje mi się, że to kwalifikuje się już do wizyty u dermatologa.
OdpowiedzUsuńNo niestety moje paznokcie tez bywaly lepsze, niestety przez zle obcinane w mlodosci , obgryzanie skorek, zle wycinane skorek zrobily mi sie pregi poprzeczne straszne ,ciezko sie tego oduczyc ...
OdpowiedzUsuńhejka :) a masz jakiś sposób na paznokcie które się zawijają? Olejuję paznokcie, także są nawilżone, ale z zawijaniem nie potrafię sobie poradzic..
OdpowiedzUsuńMAM PYTANIE CZY JAK POMALUJE , PAZNOKCIE ODZYWKA TO MOGE JE POSMAROWAC MASCIA I OLEKIEM RYCYNOWY, , ZADZIALA WTEDY? bĘDE WDZIECZNA ZA ODPOWIEDZ
OdpowiedzUsuńjasne, że tak. Wcieraj produkty przy macierzy( dolna część paznockia) :)
UsuńUważajcie na odżywki z eveline !!! :/ może wam baardzo zniszczyć paznokcie mowie na własnym przykładzie i nie tylko tu link o tym jak wyglądają te paznokcie po tej "kuracji " http://przystanekuroda.pl/niedoskonala-odzywka-eveline-8w1/
OdpowiedzUsuńmoże zaszkodzi ale może i pomóc, trzeba być ostrożnym i działać z umiarem
UsuńMam pytanie jak tobie paznokcie się tak zwęził i wydłużyły ? :-) Bo ja tego procesu nie mogą jakoś sobie wyobrazić i nie wierzę że ja też mogę mieć takie paznokcie :-)
OdpowiedzUsuńzaczęłu przyrastać bo długo miałam zapuszczone paznokcie i miały czas by równa część się wydłużyła. A im były dłuższe tym bardziej zawiały się w tunel i robią wrażenie już nie tak szerokich:).
UsuńCzy z takich paznokci jak moje można zrobić takie jak pani :) mam bardzo szerokie paznokcie przy kciukach a pozostałe są węższe ale są bardzo zaokrąglone i bardzo często się rozdwajaja i łamią a i jak tu się zdjęcia wstawia bo jak dam rade to wstawię zdjąć ko moich koszmarny paznokci :(
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post ! A da się jakoś "odsunąć" te białe półokręgi na paznokciach przy skórkach ? U mnie są dosyć widoczne, bo gdybym całkowicie je zakryła skórkami to moja płytka paznokcia byłaby bardzo krótka, więc chciałabym żeby były mniej widoczne (albo wcale) . Masz na to jakiś sposób ?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, mam wrażenie, ze to uwarunkowane genetycznie. Innym widać innym nie. Moim zdaniem to nie jest brzydkie, trzeba zaakceptować;)
UsuńNo wiec tak mam pytanko bo byłam wczoraj u kosmetyczki po poradę i powiedziałam jej jaka wprowadziła pani rewolucję dla swoich paznokci i zapytałam się jej czy u mnie też tak można i powiedziała ze nie wie jaka płytkę pani ma no i powiedziała ze ja mam dość szeroką płytkę i przypuszcza ze u mnie po takiej rewolucji paznokcie staną się takimi "łopatami" no i nam w ogóle co mam teraz robić i proszę o poradę z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńteż miałam szeroką. Gwarancji nigdy nie ma, sama nie wiedziałąm co z tego będzie ale byłam uparta. Najlepiej dbać mocno o paznokcie to okaże się do jakiego momentu możesz dojść. Na pewno będzie lepiej;)
UsuńNo hej teraz tez obgryzam paznokcie nie wiem co zrobic jak mi urosna to nie wiem co ale musze obgryzac poradz mi czy w 2 miesace taki obgryzione paznokcie urosna bo chce sie poprawic i miec dlugie poznokcie
OdpowiedzUsuńPaznokieć rośnie mniej więcej 1mm na tydzień. czyli w 2 miesiące urosną 8 mm to dość sporo;) Więc warto przestać obgryzać;)
UsuńWcześniej miałam ładne paznokcie ale zaczęłam dłubać pod nimi nożyczkami, cyrklem (na lekcjach :p) i teraz cały czas są brzydkie :( nawet jak są długie to nie podoba mi się ich kształt i to że przez ten cyrkiel ta skura pod spodem która łączy się z paznokciem ma różne kształty :( w kciuku i w małym palcu ma kształt migdała w środkowym i serdecznym jest prosta a na wskazującym jest taka pamiędzy :( co mam zrobić żeby wszędzie była taka sama? :)
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie wyglądają tak jak twojena zdj. 1, oraz mam odżywkę taką samą jak ty na zdj. 2 xD mam nafzieje ze pomoze...
OdpowiedzUsuńWitam. też mam ogromny problem z paznokciami, wyglądają jak Twoje ''przed'' :P chciałam się zapytać jak długo trzeba stosować te wszystkie olejki, odżywki, żeby osiągnąć taki efekt? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo jaką oliwe z oliwek chodzi ? spożywczą ? :)
OdpowiedzUsuńtak , zwykła spożywcza
Usuń