czwartek, 28 lutego 2013

Bananowo-truskawkowy + tutorial

Przy ostatnim cieniowaniu dostałam od was wiele próśb o pokazanie jak to robię. Nie będzie to nic odkrywczego ale może komuś coś rozjaśni;)



Do cieniowania potrzebujemy:
 -biały lakier
- dwa lakiery do cieniowania(ja użyłam żółtego i różowego)
- gąbkę kosmetyczną lub kuchenną(ja mam kuchenną)
- top i baza
- patyczki do czyszczenia
- zmywacz



1 Nakładamy jak zwykle  bazą pod lakier.

2 Malujemy na biało. Nie musi być idealnie bo i tak to pokryjemy. Ważne jest, żeby zaczekać aż do wyschnięcia albo chociaż mocnego podeschnięcia.

3 Wycinamy kawałek gąbki wielkości mniej więcej naszego największego paznokcia. Pokrywamy ją lakierami w proporcji pół na pół. Jednym z lakierów(ja zawszę daję jaśniejszy) nachodzimy odrobinę na drugi. Odbijamy gąbkę kilka razy na kartce.

4 Przykładamy gąbkę do paznokcia i delikatnymi ruchami odbijamy

5 To efekt otrzymany po jednej warstwie.

6 Po chwili powtarzamy punkt 3(na tej samej gąbce) i 4. Jesli efekt nas zadowala przechodzimy do punktu
7, jeśli nie robimy jeszcze jedną warstwę.

7 Pokrywamy jeszcze wilgotne paznokcie topem, żeby lepiej wymieszał kolory.

8 Patyczkiem nasączonym w zmywaczu oczyszczamy skórki( no najgorszy moment:D Teoretycznie można zabezpieczyć skórki taśmą klejąca ale bardzo tego nie lubię albo posmarował oliwką, żeby łatwiej schodziło)

9 I gotowe! Nie wyszło idealnie bo robiłam je dla was w nocy i przez pośpiech lekko mi zbąbelkowały.


Poniżej możecie zobaczyć efekt końcowy, który uchwyciłam dopiero rano. Wybrałam te kolory bo jakiś  czas temu zakochałam się w lakierze kameleonie z eclair w kolorze bananowo truskawkowym KLIK♥ i chciałam uzyskać podobny efekt. Chyba mi się nawet udało;P Mimo wszystko wciąż strasznie chce ten lakier! :D








79 komentarzy:

  1. Świetnie Ci to wyszlo! Ja kilka razy też probowałam ombre na paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kolory :D uwielbiam ombre :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja myślałam, że to kolejny post o lakierze termicznym :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny efekt, a to połączenie kolorów, także mnie zauroczyło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjne połączenie kolorystyczne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne połączenie, ogromnie podobają mi się kolory!

    OdpowiedzUsuń
  7. ślicznie :) Ja ostatnio próbowałam cieniowania, ale mi nie wychodziło niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Super :D Lubię takie połączenie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetnie dobrane odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Efekt świetny, ale trochę dużo zachodu przy tym mani :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak pięknie! Ja kiedy próbuję zrobić cieniowanie takim sposobem, to jakoś mi nie wychodzi, bo lakier wpływa między te otwory w gąbce, a później zalewa mi doszczętnie cały paznokieć:P
    Organizuję u siebie konkurs, w którym do wygrania jest kilka lakierów WIBO. Jeśli miałabyś ochotę, to zapraszam. Konkurs trwa do dziś, do północy, ale można wysyłać prace już publikowane, wystarczy je dobrze uzasadnić :) Wszystkie informacje znajdują się w regulaminie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja robię trochę inaczej, nie nakładam dwóch kolorów na gąbkę, tylko jeden na jakąś kartkę, potem maczam w tym gąbkę i przykładam na paznokieć, też ładnie wychodzi i nie muszę dużo zmywać wokół patyczkiem

    OdpowiedzUsuń
  13. Genialne połączenie kolorystyczne ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. ostatnio pokazywałam lakier termiczny który wygląda praktycznie tak samo jak to cieniowanie :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem:D nawet w pości umieslilam link do ciebie;)

      Usuń
    2. Teraz już wiem skąd taki ruch u mnie na blogu :P

      Usuń
  15. Tym samym sposobem robię :D Fajnie dobrałaś kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Powiało wiosennym klimatem :). Może kiedyś wypróbuję coś podobnego na swoich paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Z mojego doświadczenia wynika, że gąbka do mycia naczyń bardziej bąbelkuje niż taka do podkładu. Zakładam, że jest to związane z "porowatością" gąbki:P Ta do naczyń ma większe dziurki niż do podkładu, więc więcej powietrza się tam dostaje i jakoś tak wychodzą bąbelki. A cieniowanie bardzo mi się podoba, piękne kolory:) Ja się czaję na bladoróżowo fioletowe cieniowanie i błękitno fioletowe:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja preferuję jednak robić cieniowania gąbką do podkładu, bo wtedy przejście kolorów jest troszkę bardziej subtelne i gąbka nie wypija takiej ilości lakieru

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda super :) jak termiczny lakier :) podoba mi się takie zestawienie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. naprawdę nie zauważyłabym, że robiłaś to na szybkości jakbyś o tym nie wspomniała... ja mimo iż bym to robiła przez 5 godzin to by mi nie wyszedł taki efekt, pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. super efekt i super masz pazurki:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ooo, fajnie to wygląda ;) Ja jeszcze nie robiłam takich cudów na swoich pazurach, ale natchnęłaś mnie i spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Też strasznie spodobał mi się tamten termiczny lakier, jak tylko go zobaczyłam musiałam dopisać go do whishlisty :D super połączenie i odzwierciedlenie jego kolorów :D ja chyba niestety nie mam lakierów w pasujących odcieniach, żeby też spróbować..

    OdpowiedzUsuń
  24. nie sądziłam że to takie proste :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Genialny efekt, w dodatku świetne zestawienie kolorystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super, aż dziw, że lakierami uzyskałaś takie ładne cieniowanie.:)Farbkami akrylowymi też fajnie się cieniuje.:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ładnie ;) Mnie ombre nie wychodzi ;(

    OdpowiedzUsuń
  28. WOW- gradient idealny! Nie dosyć że przejście ładne to jeszcze świetnie dobrane kolory :) bosko.

    OdpowiedzUsuń
  29. Jestem zachwycona Twoim mani i pazurkami - cos pieknego!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetnie i delikatnie! i tak dronkowo wakacyjnie :D albo coś jak zachód słońca nad słonym morze ach..... rozmarzyłam się :o)
    zapraszam do mnie, nowość od Essence Vintage :}

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakich lakierów konkretnie użyłaś? Ślicznie się prezentują! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczne. Ja najpierw musze nadać swoim paznokciom jakis kształt by był taki efekt.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo ładne cieniowanie i paznokcie :) Moje ostatnio przeżywają krzys :/

    OdpowiedzUsuń
  34. wiosennie, jednak te pęcherzyki odejmują mani uroku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy:D

      Usuń
  35. mnie również zachwycił ten zmieniający kolor lakier, a Twoje połączenie jest genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  36. No teraz Twój blog podoba mi się jeszcze bardziej:)) Oby tak dalej:))

    OdpowiedzUsuń
  37. piękne !!!! zakochałam się w tym połączeniu <3 będę musiała spróbować u siebie zrobić coś podobnego :)

    OdpowiedzUsuń
  38. o rety- jak słodko i uroczo! podoba mi się bardzo:-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja robię cieniowanie trochę w inny sposób ale chętnie wypróbuję tą metodę :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Idealne! Ja jestem lakierowym beztalenciem. Umiem pomalować na jeden kolor. Koniec. Ale przyznam, że próbowałem kiedyś tej metody ; ))

    OdpowiedzUsuń
  41. no moze nareszcie mi to wyjdzie, dzięki za tutorial krok po kroku :)

    OdpowiedzUsuń
  42. bardzo dokładny tutorial, niedługo wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Przejście kolorów idealne! :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękne ombre :) z przyjemnością obserwuję dalsze poczynania :)

    OdpowiedzUsuń
  45. a ja myślałam, że to lakier termiczny :O

    OdpowiedzUsuń
  46. Efekt bardzo podobny do tego, gdzie używa się lakieru termicznego. Bardzo fajny tuto. Zapraszam na rozdanie: http://zwierzenia-kosmetykomaniaczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  47. jej piękne zestawienie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Śliczne :)takie mega optymistyczne i idealnie pasujące do pogody jaką mam za oknem :) pozdrawiam bopp

    OdpowiedzUsuń
  49. Więcej takich postów! Jesteś mega utalentowana! ♥

    OdpowiedzUsuń
  50. superancko! uważam,że powinnaś częściej robić takie tutoriale 'krok po kroku' - przydadzą się początkującym

    OdpowiedzUsuń
  51. Tak mi się jakoś wakacyjnie zrobiło :). A propos gąbki to przypomniało mi sie
    -mamo, mogę sobie zabrać jedna gąbkę?
    -pewnie, bierz, ale takie małe kupiłam co się nie nadają do zmywania...
    -do paznokci biorę... :D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)