wtorek, 12 lutego 2013

Walentynki już dzisiaj?:) + zakupy

Dziś do moich drzwi zapukał kurier podając mi pięknie opakowaną przesyłkę. Jestem dość niecierpliwa, więc pierwsze co zrobiłam to podarłam papier na strzępy:D Wszystko pięknie zapakowanie w czerwieni,  bardzo walentynkowo. Serduszka, kartka i prezent... czyżby tajemniczy wielbiciel?:D
Na szczęście moje szare komórki zadziałały bardzo sprawnie i przypomniałam sobie, że pani Iza zaproponowała mi miłą przesyłkę:) Bardzo dziękuję, za zabawienie się w Św Walentego:)

W środku znalazłam szampon i odzywkę firmy Great Lenghts Poland, od razu powąchałam i upaćkałam sobie nos:D Jestem bardzo ciekawa tych produktów, muszę się jeszcze przyjrzeć składom;)

Zresztą same zobaczcie jak fajnie to wygląda, czasem naprawdę fajnie być blogerką:D



I przy okazji pokażę wam moje ostatnie zakupy;) Głównie kosmetyczne ale jest między nimi też jeden panterkowy gadżet;)

1,2,3 czyli niezbędnik do włosów od Joanny. Jeśli nie mam tych kosmetyków w swoich zapasach czuję się jak bez ręki:D Joanna naturia z makiem i bawełną, Balsam z apteczki babuni z miodem i mlekiem orazjoanna naturia len i rumianek ♥
4 Jedwab Chi, kupuję go po raz pierwszy. Ciekawa jestem jak się sprawdzi;)
5 Gąbeczki do nakładania podkładu i pudru- były w promocji i akurat miałam taki kaprys:D
6 Cień matowyz my secret nr 505 -  coś do nakładania na całą powiekę na co dzień;)
7,8 Futerał na mój malutki aparacik:D Jest taaaaaki uroczy:D i kosztował mnie tylko 3 zł:D ponieważ trafiłam akurat na likwidację sklepu;p Na zdjęciu przypomina mi kształtem tangle teezer :D
9 Tonik uroda melisa bo mój ukochany z corine de farme właśnie dobija dna;)



A wy kupiłyście co kupiłyście ostatnio fajnego?:D

31 komentarzy:

  1. to pudełko na aparat jest naprawdę urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. na prawdę urocze etui ;)

    Zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ta paczka naprawdę świetnie zapakowana :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezły futerał, lubię panterkowe rzeczy- ja sprawiłam sobie pościel:P

    OdpowiedzUsuń
  5. wiele dobrego slyszalam o serii CHI...chyba czas, abym i ja wypróbowala...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. też się skusiłam na tę tajemniczą przesyłkę...
    ale u mnie kurier będzie dopiero jutro ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Beatko, gdzie kupiłaś CHI i Joaśki? Błagam, powiedz, że gdzieś w stolycy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ze stolicy nie jestem i w sumie pytanie nie do mnie, ale sama naszukałam się kiedyś Joasiek aż w końcu zupełnie przypadkowo znalazłam je w Tesco i Kauflandzie:))

      Usuń
    2. niestety nie w stolic:( ale zawsze moge ci kupić:D

      Usuń
  8. Jak milo :) tez mam zamiar kupic ten jedwab, ale cos sie wybrac po niego nie moge ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. jako że lubię bardzo panterki to i futerał mi się podoba :) faktycznie podobny do TT :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa jestem tego toniku z ostatniego zdejcia;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny prezent walentynkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale klimatycznie u Ciebie:)
    Ten balsam też muszę nabyć do włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Melisę mama używa od lat i ja też, jest super. teraz ma właśnie nowe opakowanie to z fotki ;)
    paczka jest słodka, a to serduszko wspaniałe :D
    moja zielona naturia dawno dobiła dna i musze nabyć nową, bo zółta puszy :(

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo jestem ciekawa tego jedwabiu do włosów.
    gdzie można dostać ten tonik?

    OdpowiedzUsuń
  15. pudeleczko ze swietna zawartoscia :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsza myśl na widok drugiego zdjęcia- tangle teezer! :D ja walentynki też zaczęłam wcześniej, ale od zabawy z paznokciami i serduszkowym lakierem OPI, zdjęcia mam na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też wczoraj po raz pierwszy kupiłam jedwab Chic :) Balsam do włosów świetnie się u mnie sprawdził, a dziś zakupiłam odżwykę b/s z Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja ostatnio kupiłam w biedronce odżywkę reperującą Diplona, jak na razie uważam, że fajna jest ;D

    U mnie nowy post - marionetka115.blogspot.com Zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. http://mlodamama2013.blogspot.com/ Zapraszam , jestem nowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. ostatnio pokusiłam się na odzywkę, którą polecały mi koleżanki - z herbal essence - przyznam szczerze ze jestem z niej bardzo zadowolona, szkoda tylko ze nie wszedzie u mnie mozna ja dostac, zazwyczaj w rossmanie zastaję tylko plakietkę z ceną i pustą półkę... :/ zapraszam Cię do siebie poradnikblondynki.blogspot.com - dopiero zaczynam, notki są baardzo wstępne ale moge powiedziec ze wlasnie Twoj świetny blog zainspirował mnie do własnego :) czytam go od dawna, chociaz do tej pory nie komentowałam, w koncu jednak zebrałam się na odwage i oto jestem :D pozdrawiam ciepło, Blondynka

    OdpowiedzUsuń
  21. Futerał na aparacik faktycznie jest uroczy. :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Potrzebuję takiego cienia matowego na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  23. Powiem, że ja naprawdę miałam wielkiego farta zakupowego :) jedwab Biosilk za 4zł, farba do włosów: palette za 4zł i syoss za 7zł :) i oczywiście moja ukochana mascara One By One Satin Black :D Poszczęściło mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  24. http://sisters-cosmetic-turmoil.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)