wtorek, 14 października 2014

Make up revolution pierwsze testy

Cześć:)




O make up revolution od jakiegoś czasu głośno na blogach. Nie ma się co dziwić, bo ceny mają przyjazne a produkty wyglądają naprawdę fajnie. Jako, że pod koniec września miałam urodziny to poprosiłam mojego chłopaka o kosmetyczny prezent. Wybrałam produkty z oferty tej firmy by przekonać się na własnej skórze czy warto. W mojej paczce znalazły paletki, matowe błyszczyki, rozświetlacz,  i metaliczny cień. Dziś zapraszam na makijaż wykonany paletką death by chockolate oraz błyszczykiem matowym keep flying for you. Na razie jestem całkowicie oczarowana paletką, jest bardzo kremowa, cienie fajnie się łączą ze sobą, ma dobrą pigmentacje. Wygląda solidnie ale niestety już pękło mi w niej otwarcie( na zawiasie ). Używam jej bardzo często i nie zawodzi jak do tej pory. Do błyszczyka mam mieszane uczucia, jest trudny w obsłudze, bardzo neonowy, czuć go na ustach a z drugiej strony trzyma się bardzo długo, nie odbija się na szklankach i wygląda fajnie. Jeszcze nie wiem czy go lubię czy też nie... muszę to dokładnie przemyśleć;)

Poniżej produkty w akcji czyli dzienny makijaż z mocnym akcentem na usta;)












Produkty które użyłam:

PODKŁAD                Dr Irena Eris proVoke radiance fluid 110 ivory
PUDER                      Earthnicity minerals london velvet hd
RÓŻ                           The Body Shop All in one cheek color 01
BRONZER                The Body Shop honey bronze 02
ROZŚWIETLACZ    Cień z palety death by chockolate  "Bring down angels"
BŁYSZCZYK           Make up revolution keep flying for you
KREDKA                  Paese linea brown glam
BRWI                        Golden rose puder do brwi 104


24 komentarze:

  1. Wiedziałam, ze będziesz zachwycona tą paletą. Ja też się w niej zakochałam. Szkoda że pudełeczko pękło :(
    Ciekawa jestem co myślisz o tej folii.
    Właśnie odkryłam, że te kosmetyki są dostępne stacjonarnie tuż koło mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. makijaż piękny, zaczynam żałować że nie zamowiłam tej paletki.... ale za to będę mieć 2 inne :D
    a błyszczyk mnie oczarowal,jest boski!

    OdpowiedzUsuń
  3. Paletka ma przepiękne kolory! Z wielką chęcią bym się na nią skusiła, ale mam zapas palet i cieni do powiek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny kolor ma ten błyszczyk :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki naturalny makijaż bardzo Ci służy :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie prezentują się oczy w tym makijażu, delikatnie i stylowo. Pięknie wyglądasz, wiesz co robić z kolorówką!

    OdpowiedzUsuń
  7. Makijaż super, akcent na usta bardzo udany moi zdaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. robi wrazenie, kobieco i naturalni ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale masz ładny ten kolor oczu :)

    xiness.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  10. Błyszczy fajny, ale faktycznie nieźle neonowy ;) Wolę jednak mieć na ustach coś bardziej różowego/czerwonego. Ale paletka zachwyca! Widziałam już ja kiedyś na jakimś blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Makijaż bardzo twarzowy i delikatny pasuje do Ciebie .
    Błyszczyk super kolor .

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja zwróciłam uwagę na cerę przede wszystkim. Jeśli to zasługa podkładu, to muszę się mu zdecydowanie bliżej przyjrzeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam na żywo - to zasługa ładnej skóry nie podkładu :)

      Usuń
    2. Ciągle zastanawiam się nad paletami MUR ale nie jestem przekonana na 100%. Może ulegnę, jak zobaczę i podotykam na żywo :)

      Usuń
    3. Ehhh moje nadzieje legły w gruzach ;)

      Usuń
  13. Modna kolorystyka szminki, Podkład wygląda super ale ciężko ocenić go ze zdjęć,

    OdpowiedzUsuń
  14. Kuszą mnie paletki MUR, oj kuszą!

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowny kolor tych ust! ;) zapraszam do mnie http://cukierkowyswiatkobiety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. witaj Piękna :)))) właśnie wczoraj zakupiłam paletkę make up revolution :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)