Eyeliner jest zamknięty w małym szklanym słoiczku. Kolor to ciemny fiolet z jaśniejszymi drobinkami, z daleka ciężko dostrzec, że to fiolet ale w słońcu ukazuje się w pełnej okazałości;). Konsystencja żelowata:D miękka, plastyczna, pędzelek wchodzi w nią jak w przysłowiowe masło. Ładnie kryje ale i tak daje 2 warstwy specyfiku. Jest wydajny i na oku utrzymuje się od rana do nocy a nawet jeszcze dłużej;) Używam do niego pędzelek również z essence albo catrice i wolę ten drug.i Bardzo go polubiłam jak i czarnego. Wciąż poluję na zielony eyeliner.
Szkoda, że będzie nie do dostania:(
Też na niego polowałam, jest śliczny. Niestety u mnie w drogerii wszystkie były macane paluchami... więc ten eyeliner nie jest mi pisany :/
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo, a polowałam na fiolet albo zieleń...
UsuńU mnie identycznie...szkoda gadać:/
UsuńMam i ja =)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś czarny i bardzo go lubiłam, ostatnio chciałam kupić go jeszcze raz, ale nie było...
OdpowiedzUsuńZielony jest jeszcze u mnie w Naturze, jakbyś reflektowała :) Dzisiaj widziałam :)
OdpowiedzUsuńJa mam czarny, który uwielbiam i raczej nie wezmę sie za inne kolory linera.
Ty polujesz na zielony, który mam, a ja na ten fiolet właśnie :D
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobny z Lumiere (mineralny)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie wiedziałam nic o linerze w słoiku :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten liner
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest, niestety u mnie w mieście w żadnej z 2 natur nie ma go już od dobrych 3 miesięcy :(
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńczaję się na te eyelinery i czaję, ale nie mogę się zdecydować na kolor, i pewnie jak już się zdecyduję to ich nie będzie:D
Na pewno znajdziesz jeszcze inne, fajne eyelinery za dobre pieniądze :) Folor essence ma super, szkoda że go wycofują..
OdpowiedzUsuńFajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o kupnie czarnego, ale nie mogę znaleźć czasu by wstąpić do Natury :)
OdpowiedzUsuńja mam odcien 02 i go uwielbiam :) jak wyzdrowieje to polece kupic nastepne:) szkoda ze wycofuja bo są swietne:(
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńMam go i szczerze uwielbiam, nie mogę zrozumieć, dlaczego Essence wycofuje tak piękny odcień! :(
OdpowiedzUsuńJa chce na niego zapolować ale u mnie nie ma jeszcze przecen z Essence :|
OdpowiedzUsuńmam żelka i lubię żelka! :) u mnie w Naturze w kulki sobie lecą, bo fioletowy przeceniony na półce z końcówką kolekcji, a zielony jak był ta półce tak jest, w cenie regularnej... :)
OdpowiedzUsuńA ja się nie poddałam tym wspaniałym opiniom i żadnego eyelinera z Essence nie kupiłam! :D
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu widzę jakieś makijaże na Twoim blogu i może się skusisz na makijażowe rozdanie na moim blogu? http://www.kosmetyki-nowicjuszki.blogspot.com/2012/02/niespodzianka.html
Kolorek świetny, ostatnio się na niego czaiłam ale wybrałam klasyczną czerń ;)
OdpowiedzUsuńW niedługim czasie planuję kupić jakiś eyeliner, może decyzja padnie na tę firmę :)
OdpowiedzUsuńU mnie króluje czarny i jestem zadowolona tych eyelinerów:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że to jedne z najlepszych eyelinerów na rynku, mam nadzieję, że jeszcze uda mi się coś dostać :)
OdpowiedzUsuńoj koniecznie muszę nabyć i zielony i fioletowy, bo na razie mam tylko czarny i to już dość długo.. nie weim dlaczego wcześniej się nie zdecydowałam na kupno 2 pozostałych ;p
OdpowiedzUsuńFajny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten fiolecik, ja jednak zdecydowałam i postawiłam na czarny :)
OdpowiedzUsuń