niedziela, 25 marca 2012

Blue sky

Jejejejej zakochałam się w tym lakierze, normalnie na amen! Golden Rose matt velvet nr 101 jest przeee megaaa cudowny. Do kupienia tutaj <KLIK>  lub tu <KLIK>. Ma piękne satynowe wykończenie i śliczne błękitne drobiny, kryje po 2 warstwach i schnie bardzo szybko. Chcecie dowód? Pomalowałam  nim paznokcie 5 minut przed snem z ciekawości jak wygląda. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się rano, że jest w świetnym stanie! Zero odbić pościeli. Normalnie szok! A do tego ten piękny błękitny kolor wiosennego nieba<3

Mój ci on!

Ps. Zdjęcia w słońcu wykonane są po nocy. Jak widać odbić brak;)








43 komentarze:

  1. śliczny odcień :)
    http://paper-lady.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiem czemu,ale ja się nie mogę przekonać do matowych lakierów, ja uwielbiam jak paznokieć mi się błyszczy...

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie wygląda, podoba mi się, że nie jest jednolity tylko drobinkowy. Będę polować! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny kolor, ale mam wrażenie, że na krótkich paznokciach nie wyglądałby już tak dobrze :(
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    http://owszystkimcomnieotacza.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam jeden z tej serii i na pewno nie ostatni :D Śliczny kolorek, mają jakieś jasne róże z tej serii? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są:) http://wizaz.pl/Makijaz/Nowosci-kosmetyczne/Matowe-lakiery

      Usuń
  6. bardzo ładne ma wykończenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne te drobiny, wygląda odrobinę chropowato, tak inaczej :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny ;) A szczególnie w takich pod bramkowych sytuacjach, skoro tak szybko schnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajny,tylko on nie jest taki typowo matowy

    OdpowiedzUsuń
  10. oo jaki piękny błękit!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Naprawdę, nie powinnam oglądać Twojego bloga. Kusisz lakierami i kusisz, a poza tym wzbudzasz zazdrość pięknym kształtem paznokci. Jesteś samozło! :p
    Ale chyba właśnie dlatego chętnie tu zaglądam, szkoda, że mój portfel już taki ucieszony nie jest : )

    OdpowiedzUsuń
  12. o jaaa faktycznie jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny:)
    Jakie Ty masz cudowne paznokcie:) idealne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny błękit :)
    Mam podobny, jak nawet i nie identyczny odcień z Sensique, jest moim ulubionym odcieniem <3

    OdpowiedzUsuń
  15. kolor ma piękny, ale i wykończenie ciekawe bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaku cuuudowny!!! Muszę kupić- koniecznie! Twoje paznokcie są boskie, jestem zauroczona:)

    OdpowiedzUsuń
  17. piękny! miałam kiedyś podobny z Bourjous, ale nie matowy

    OdpowiedzUsuń
  18. http://aleksandra-makijaz.blogspot.com/2012/03/z-racji-tego-ze-moj-blog-niedawno.html Zapraszam Cię do wzięcia udziału w konkursie makijażowym u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. O matko o matko o matko muszeeeeeee!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz śliczne paznokcie! I prześwietne pomysły na ich zdobienie :D
    Serdecznie zapraszam do siebie :)
    Własnie sobie przypomniałam że poszukując inspiracji jakoś na początku roku, natrafiłam na Twojego bloga :D tylko, że wtedy jeszcze swojego nie prowadziłam ;)

    Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  21. O, zmowa z Laindise? :D Śliczny kolor, a i paznokcie perfekcyjne. Ponawiam moje pytanie: czy pisałaś już o pisaku z essence? A jeśli nie to czy mogłabyś? Jakaś prezentacja, zady i walety ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Totalny przypadek:D wlasnie miałam ci napisać że przygotowuje notkę na ten temat, niedługo dodam;)

      Usuń
    2. Suuuper, czekam w takim razie :)

      Usuń
  22. paznokcie masz po prostu idealne ! :) a lakier też mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Faktycznie śliczniusi... Dobrze, ze u mnie nie ma nigdzie GR, bo byłoby źle ze mną...

    OdpowiedzUsuń
  24. prześwietny jest ten kolorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny kolor i bardzo fajne wykończenie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ogólnie nie przepadam za niebieskim kolorem, ale ten lakier wygląda naprawdę zachęcająco :D Tak sobie teraz przeglądam zdjęcia Twoich pazurków i mi szczęka opadła jak Ty idealnie potrafisz je pomalować :D Jak Ty to robisz dziewczyno? :D Ja mam odwieczny problem z pomalowaniem paznokci przy skórkach albo pomaluje sobie pół palców albo zostają mi takie prześwity niepomalowanego paznokcia haha :D
    Czekam niecierpliwie na kolejne posty
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;) Chyba lata praktyki:D A tak serio to wystarczy trochę skupienia, wycierasz pędzelek o szyjkę i przykładasz go ze 3 mm od skórek a później ruchami na boki przysuwasz go do skorek. ćwicz to na pewno złapiesz wprawę;)

      Usuń
  27. Kolor nie mój, ale wykończenie przepiękne :)

    P.S. Zapraszam do rozdania na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)