wtorek, 27 marca 2012

Pisaki do zdobień essence

Dostałam kilka pytań o pisaki z essence. Pomyślałam, ze warto o nich napisać, bo to ostatnia chwila, żeby je kupić. Tak... są wycofywane. Kupiłam kolor granatowy i fioletowy, ale jest jeszcze czerń i zieleń. Cóż mogę powiedzieć... są to produkty ciekawe ale nie rewelacyjne. Zacznijmy wszystko od początku.



1. Trzeba zwrócić uwagę przy kupnie czy końcówka jest biała, jeśli jest kolorowa to znaczy ze ktoś "życzliwy" testował produkt w sklepie i może okazać się wysuszony.

2. Przed użyciem trzeba mocno wstrząsnąć pisakiem i  wcisnąć kilka razy końcówkę aż nabierze koloru.

3. Używamy go tylko na całkowicie wyschnięty lakier, inaczej końcówka zatyka się.

4. Zdobienie trzeba pokryć bezbarwnym lakierem bo inaczej zniknie;)

Pisaki są precyzyjne, dokładnie tak jak zwykle mazaki. Używanie ich lewą ręką sprawia trudności ale to jest normalne, trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Są momenty, ze pisak zaczyna słabiej pisać i przerywać, wtedy trzeba nim wstrząsnąć i wcisnąć końcówkę kilka razy, żeby końcówka nasiąkła.





Podsumowując:
Jest to fajny gadżet. Nie rewelacyjny ale dobry. Ułatwia proste zdobienia i daje duże pole do popisu. Nie dałabym za niego pełnej kwoty ale udało mi się upolować za cenę 3.99 i nie żałuje zakupu.



Przykładowe zdobienia:






22 komentarze:

  1. ja nie widziałam ich w naturze:(

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w naturze dostępne są tylko biały i czarny a szkoda.. oraz

    Zapraszam do konkursu:

    http://p-s-fashion.blogspot.com/2012/03/83-rozdanie-buty-deezee.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Łaaadne te 1. ciekawa jestem 2. ręki :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Te srebrno błękitne są przepiękne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuuurde u mnie ich nigdzie nie ma :(:( A chętnie bym je przygarnęła :(

    OdpowiedzUsuń
  6. aha... to dlatego takie precyzyjne wzory to pestka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja kupiłam dzisiaj zielony i różowy - niestety, działa tylko zielony. ale za taką cenę nie mam co żałować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne są... szkoda, że u mnie nie ma tych produktów wycofywanych :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Najbardziej podoba mi się trzecia wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chetnie bym wyprobowala bialy pisak i zobaczyla jak prezentuje sie na moich paznokciach. Dawno nie tworzylam zadnych wzorkow na paznokciach. Brak czasu mnie wykancza!

    Milego popoludnia
    zapraszam na mojego nowego posta :)
    dziekuje

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne! a ostatnio się nad nimi zastanawiałam i nie kupiłam, bo myślałam, że bubel.. Widać, że muszę wrócić do sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja też ich nie widziałam... jeszcze taka cena :) brałabym :D

    OdpowiedzUsuń
  13. niesamowite efekty:) troche talentu, reszta pomysłu i cuda można tworzyć :P


    Chciałam Was powiadomić, że u nas na blogu trwa konkurs, może ktoś ma ochotę wygrać spersonalizowaną bransoletkę z ręcznym grawerem? Zapraszamy By ilo ;)
    http://stylebyilo.blogspot.com/2012/03/konkurs-rozdanie-na-by-ilo.html,
    Blogerki chętne do współpracy serdecznie zapraszamy: www.byilo.pl, szczegóły : ilo@byilo.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne, ale ich u siebie nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
  15. kurcze a ja dziś byłam przy półce z essence i ich nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  16. jejku! jestem zachwycona Twoim blogiem :) przejrzałam kilka wpisów i na prawdę jestem pod wrażeniem :) że też wcześniej mnie tu nie było ... masz cudne pazurki i wielką wyobraźnię - podobają mi się te zdobienia :) obserwuję i pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja uważam,że te pisaki to porażka. Miałam dwa:czarny i różowy. Zależnie od dnia, raz nie pisały , później się wylewały. Myślę,że nie zależy to od wprawy, czy nieumiejętnego używania tych produktów, oddałam je koleżance, która jest naprawdę dobra w zdobieniu paznokci i również miała z tym problem

    OdpowiedzUsuń
  18. W "mojej" Naturze są tylko w cenie regularnej :( za te pieniądze wolę kupić sobie jakiś nowy lakier

    OdpowiedzUsuń
  19. prześlicznie wyglądają te zdobienia! ;d jestem pod wrażeniem twoich paznokci (; /k.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojej, teraz już to chyba nie będzie ich :( A szkoda...

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)