czwartek, 28 kwietnia 2011

Miedźiana lawina

Inglot 178 to mój stary przyjaciel o którym zapomniałam. Znalazłam go w paczce z nieużywanymi kosmetykami. Aż serce mnie zabolało... w końcu stał tam chyba z rok. I nie wytrzymałam, tchnęłam w niego nowe życie... i właśnie w ten oto sposób pomalowałam nim paznokcie mimo zakazu.
Ale jak mogłam postąpić inaczej? Przecież to byłoby nie humanitarne:D

Skrobnę kilka słów o tym cudeńku:)
Ten lakier nie ma nic wspólnego z poprzednim Inglotem o którym pisałam. Po pierwsze aplikacja jest bajeczna, pędzelek mięciutki i nabiera tyle lakieru ile tylko trzeba. Kryje po jednej warstwie, nie zostawia smug, dla pełnego efektu użyłam jednak dwóch warstw. Schnie dość szybko. O wytrzymałości nie mogę napisać bo już go zmyłam żeby kontynuować kurację.
Kolor to taki ciemny miedziany koral, z milionem drobinek. Niesamowicie wygląda w słońcu. Bez słońca też jest niczego sobie.






Oficjalnie ogłaszam że został dziś przeniesiony do pudełka z lakierami które są na bieżąco zużywane.

9 komentarzy:

  1. bardzo ładny kolorek, a pazurki jakie równiutkie :) !

    OdpowiedzUsuń
  2. już powoli moje króciaki nabierają kształtu na szczęście:D

    OdpowiedzUsuń
  3. bossssssssski !!! szukam takiego koloru pod kolczyki które kupiłam w grudniu xD ale nie pomyślałam o Inglocie - możesz podać nr ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurdę, napisze to po raz kolejny :) uwielbiam kształt Twoich paznokci ;)
    Tak w ogóle to orientujesz się ile mniej więcej kosztują lakiery z Inglota? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obecnie w salonach inglota chyba 19.90 ale można dorwać taniej nawet za 16 w zwykłych osiedlowych drogeriach:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny jesienny kolor :) Coś czuję, że po terapii pazurkowej znów do niego wrócisz bo kolorek jest piękny!
    Pozdrawiam i zapraszam na swojego bloga o lakierach, www.mavia-nails.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzieki:)
    Nie lubie miedzianych odcieni na paznokciach, w makijazu, gdziekolwiek, ale czasem zdarzy sie wyjatek - ten lakier jest calkiem ladny choc sama bym go nie kupila, tak jak napisala Mavia - taki jesienny:)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)