sobota, 7 września 2013

Fantasy fire

Pisałam wam na fb, że jestem w trakcie przeprowadzki. Nie dość, ze nie mam internetu to nie mam właściwie co wam pokazać na blogu. Wszystko na co mam pomysł zostało daleko od Warszawy. Dlatego zaczęłam odkopywać czeluście laptopa i znalazłam kilka rzeczy, których(chyba) nie pokazywałam na blogu. Dziś retrospekcja nr 1 czyli lakier legenda: Max factor Fantasy Fire. Mam go dzięki wymiance i uwielbiam go!

Nadaje się jako lakier wierzchni na praktycznie każdą bazę. Ja upodobałam sobie połączenie z czernią. W buteleczce wygląda na różowo, fioletowy lecz na czarnym lakierze budzi się w nim bordo, złoto i zieleń. Coś niesamowitego! Sam w sobie kryje bardzo kiepsko, ale nie odbierałabym tego jako wady. To wręcz zaleta. Można go używać za wielu rożnych lakierach i za każdym razem wygląda zupełnie inaczej. Schnie szybko, ma dość krótki pędzelek i konsystencje, która dla mnie jest idealna. Zdjęcia troszkę kiepskie ale innymi nie dysponuję;)


 

 








 







Na koniec mam jeszcze do was prośbę. Mój komputer wyzionął ducha i szukam nowego laptopa. Jeśli jesteście zadowolone ze swojego to piszcie, co możecie mi polecić. Jedyne moje wymagania to 14 albo 15  cali , cena do 1600-1700 i dobrze by było gdyby nie był bardzo ciężki;)

47 komentarzy:

  1. fajnie:) na początku myślałam, że to lakier Orly :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wygląda:)
    Lubię ciemne lakiery u kogoś, u siebie nie przepadam.
    Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Nie myślałam, że takie połączenie lakierów będzie tak wspaniale wyglądało O_O

    OdpowiedzUsuń
  4. Też myślałam, że to Orly :) widziałam go solo u Margotki i trochę się zawiodłam, myślałam, że ma lepsze krycie... Ale na czerni prezentuje się elegancko! :)

    Co do laptopów... Ja się prawdopodobnie zdecyduję na jednego z Asusów (X550CA -XO270H), ale to 100zł więcej niż chcesz przeznaczyć :( z Ukochanym przejrzeliśmy różne oferty i jednym słowem - tragedia :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne połączenie lakierów ! Zapraszam do siebie na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Compaq CQ58, ja dałam za niego 1500 zł. Tylko system operacyjny do niczego, bo Windows 8. Na dniach będę się "przeprowadzać" na Windows 7.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ pięknie migoczą!! A kształt paznokci śliczny :) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Lakier cudowny! Co do laptopa- Samsung produkuje dosyć tanie i przyzwoite.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny efekt uzyskałaś :)

    Ja mogę polecić HP pavillion g6. Ja jestem bardzo zadowolona chociaż kosztuje trochę więcej niż chcesz przeznaczyć. Ale z tego co wiem produkują je jeszcze z innym procesorem i wtedy powinien się zmieścić w tej kwocie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale śliczne!!!;)

    OdpowiedzUsuń
  11. jest śliczny :)

    co do laptopa proponuje Ci Lenovo G585. mam go od jakiś 4 miesięcy i jestem z niego zadowolona :) ma tego najnowszego Windowsa 8, ale da się do niego przyzwyczaić :) a cena też nie jest wysoka, ja dałam za niego coś w okolicach 1500 zł .

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny jest, miałam go ale sprzedałam ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale świetnie wygląda w połączeniu z czernią!

    OdpowiedzUsuń
  14. Efekt świetny :) co do laptopów to polecam Acera, Asusa. Na pewno nie polecam HP. Dwa z tych co miałam HP wyzionęły ducha po roku ...

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne pazurki :D Pięknie się mienią w świetle :)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczne i pomysłowe, takie a'la galaxy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale piękny! Kojarzy mi się z Świętami:)
    Wyprowadzki współczuję! Ale samą mnie to czeka niedługo..

    OdpowiedzUsuń
  18. wygląda ślicznie:) ciekawa jestem jaki byłby efekt na ciemnoniebieskim albo na różowym.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow! Bardzo efektownie to wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. pierwszy fajny kolor cocacoli ; D
    http://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne połaczenia!! Aż zaniemówiłam ;) Bardzo efektowne i eleganckie zarazem ;) Pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ kusisz, chodzę za tym lakierem już z pół roku i ciągle go sobie odmawiam (mam jakąś wewnętrzną blokadę, nie kupuję lakieru, który kosztuje powyżej 10zł :P ). Tym razem już chyba przed nim nie ucieknę :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Top jest faktycznie śliczny. Nie powiedziałabym, że to czarny lakier stanowi bazę - raczej jakiś brąz. W każdym razie połączenie na jesień idealne.

    OdpowiedzUsuń
  24. przepiękny efekt :) ja mam sony vaio, polecam. w sumie to polecam sony i lenovo :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wygląda całkiem fajnie chociaż jak dla mnie trochę za bardzo błyszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak zwykle wyszło Ci to fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja mam Acera Aspire one 722. kupiłam go w komputroniku, to chyba był najtańszy netbook jaki znalazłam i jestem z niego super zadowolona. Bateria trzyma dlugo, noszę go wszędzie ze sobą cali ma chyba 14 :P juz nawet nie pamiętam. Ale jest idealny. Lekki, poręczny i niedrogi :)
    Zajrzyj do komputronika, tam go mieli najtaniej w najlepszej systemowej opcji.

    OdpowiedzUsuń
  28. Alez piekny kameleon :) jeszcze takiego nie widzialam. co do komputerow wystrzegaj sie jak ognia hp pavilion'ow.. / Daria :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Hej!
    Chciałam Cię ino pozdrowić, bo zabrakło mi odwagi, żeby się odezwać :p
    W zeszłym tygodniu jakoś Cię widziałam w Galerii Mokotów [ w "kosmetykowym" sklepie] :p
    rety, to brzmi jak te wszystkie "zakochane" spotted XD oi nie.
    Miałam koszulkę z Małą Mi i dłuuugie włosy ;)

    Bloggerka z innej beczki, czyli dział handmade ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. ojej zakochałam się :D cudowmne <3

    OdpowiedzUsuń
  31. bardzo pięknie masz pomalowane paznokcie, jak od linijki! ;) szczególnie podoba mi się ten milimetrowy odstęp między skórką a pazurkiem, mi tak nigdy nie wychodzi - albo zalewam skórkę, albo zostawiam za duży odstęp!

    OdpowiedzUsuń
  32. Jakie Ty masz śliczne paznokcie, normalnie napatrzeć się nie mogę ;)
    A efekt jest świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja jestem bardzo zadowlona z http://www.technotop.pl/laptopy/laptop-hp-compaq-cq58-319ew-d6x49ea Na dodatek cena 1399 nie odstrasza za nadto

    OdpowiedzUsuń
  34. Rewelacyjny jest. Kiedyś go sobie kupię, na pewno.
    Nie do końca rozumiem ludzi, którzy z uporem maniaka próbują nosić go solo. Czyste marnotrawstwo.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)