Szczerze, to nawet nie za bardzo wiem jak zrobić im zdjęcia;) proszę o wyrozumiałość;)
1 Hean colour obsession 3D effect 43 candy pink <KLIK>
Zacznę od tego uroczego różowego koloru. Opakiwanie zawiera 11 ml błyszczyka. Jest bardzo ładnie czarno-przezroczyste dzięki czemu widzimy ile produktu nam zostało. Gdy zobaczyłam efekt jaki daje na ustach od razu skojarzył mi się z błyszczykiem no name którego używałam w gimnazjum. Ma bardzo dużo różowo-srebrnych drobinek które ślicznie igrają ze sobą w słońcu. Aplikator to klasyczna gąbka na której zostaje niewielka ilość produktu. Trzeba się namachać żeby pokryć usta ale lepsze to niż nadmierna wypływająca ilość. Zniewalającego efektu 3d nie zauważyłam, bardzo ładnie się mieni ale to na tyle:) Duży plus za nazwę koloru uwielbiam takie rozwiązanie a nie tylko nic nie mówiący numerek. A i pachnie kokosem! Mniam:)
2 Safari Chick lipgloss nr 45
Ten błyszczyk zawiera 9ml produktu. Klasyczne wąskie podłużne opakowanie z ładnie wykończoną rączką imitującą koronkę. Aplikator to również klasyczna skośna gąbka. Kolor jest dość intensywny przez co łatwiej o smugi, może to dla tego że zupełnie nie mam wprawy w malowaniu się błyszczykami? Sama nie wiem. Zapach przyjemny- dla mnie to taka guma balonowa;) Ma dużo bardzo małych, nienachalnych drobinek.
3Safari lipgloss Trendt Colour nr 33 <KLIK>
To dla mnie faworyt tej trójki. Ma bardzo ładny delikatny kolor. Różowy ale nie krzykliwy, ot taki ładnie podkreślający kolor ust. Jest mały co dla mnie jest plusem bo nie lubię patrzeć jak marnują m się kosmetyki. Można go wrzucić do torebki czy kieszeni i nie zabierze nam zbyt wiele cennego miejsca. Aplikator ma klasyczny, śćięta gąbeczka. Nie smuży, nadaje ustom ładny równy kolor. Nie będę się wypowiadać o trwałości- wszystko zależy od tego co robimy z ustami. Podoba mi się jego zapach. Opakowanie zawiera 5 ml produktu, oraz śmieszną zebrę na rączce.Niestety podejrzewam, że będzie się ścierać jak z lakierów.Mam nadzieję, że recenzje komuś się przydadzą.Jak myślicie, który pasuje mi najbardziej?
A mnie się najbardziej podoba ten drugi ;) Swoją drogą to nie widziałam wcześniej zdjęć Twojej twarzy, a jesteś taaaaka śliczna!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kolory. Wszystkie mi się podobają.
OdpowiedzUsuńBtw. masz niesamowite oczy :)
Mi się podoba najbardziej nr 1 ;*
OdpowiedzUsuńPs.: Zapraszam do mnie: http://zakochanetrampki.blogspot.com/ - blog o kosmatych i moich stylizacjach ;D Każdy obserwator jest na miarę złota ;*
Angela
pierwszy jak dla mnie najlepszy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy i trzeci mi się podobają, chociaż muszę przyznać, że jednak błyszczyki to nie moja broszka ;).
OdpowiedzUsuńNajlepszy 3. Też mam te dwa z safari są świetne, szczególnie ten ostatni. Mój ulubiony błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
http://kosmetykowyzawrot.blogspot.com/2011/09/loteria-bransoletka-charms.html
Pierwszy i trzeci prześliczny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie :) http://ksiezycowyswiat.blogspot.com/2011/09/rozdanie.html
trzeci wygląda najlepiej! bardzo ci w nim ładnie.
OdpowiedzUsuńwe wszystkich Ci ładnie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie fajne :P
OdpowiedzUsuńTrzeci naj :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie w każdym Ci ładnie :)
OdpowiedzUsuńkażdy inny, wszystkie ładne ;)
OdpowiedzUsuńwszystkie są ładne i pasują do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOstatni najbardziej mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńŁadnemu we wszystkim ładnie ;>
OdpowiedzUsuńale najbardziej do twarzy Ci w ostatnim
PS śliczne masz piegi, też mam kilka(naście) na nosie, ale swoich nie cierpię ;<
faktycznie Safari wypada w tym rankingu najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńwow! Piękne kolory, moim skromnym zdaniem ostatni jest najładniejszy i bardzo Ci w nim do twarzy :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne paznokcie!
Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych!
jak juz ten tusz bedzie Twój, zdecydujesz sie to pochwal się na blogu ;)
OdpowiedzUsuńW ostatnim CI najładniej :) Zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńMasz oczy jak kotek:)
OdpowiedzUsuńale Ty masz piękne włosy!!!!!
OdpowiedzUsuń