Nieśmiertelny brokat

Przychodzę do was z pazurkami, mam nadzieję że zaakceptujecie ich minimalistyczną wersję:) Musiałam wczoraj je spiłować ze względu na prace które mnie czekają. Nie chciałam ich połamać więc sama zdecydowałam, że lepiej będzie za wczasu je skrócić. Mi się podobają;) po kilku miesiącach długich szponów to bardzo miła odmiana. Muszę od nowa nauczyć się je malować;)
Ale nie martwcie się, zapuszczę je jeszcze raz.


Dziś napiszę o brokatowym linerze z firmy so easy  w kolorze silver hologram. Można zakupić go na stronie http://pl.ladys-nails.eu.

Drobinki w słońcu

Moja opinia:
Lakier brokatowy so easy ma bardzo fajny, łatwy w użyciu pędzelek. Jest cieniutki i dzięki temu praca z nim to przyjemność. Brokat jest mały i drobno zmielony i przeeeepieknie błyszczy w słońcu-zupełnie jak hello holo z essence. Jeśli tylko lubisz brokat na pazurkach to ten uroczy liner jest stworzony dla ciebie.Można go użyć na wiele sposobów, malować nim kreski(do pełnego pokrycia potrzebne są dwie warstwy, pomalować nim cały paznokieć tworząc "brokatową mgiełkę" , dodawać błyszczące akcenty do zdobień w postaci kropek, listków czy innych wygibasów;)





Długo myślałam jakie by tu zdobienie wymyślić;) wydaje mi się że byłby świetny do manicure francuskiego by podkreślić białą końcówkę srebrnymi drobinami. Jednak nie lubię tego zdobienia na moich paznokciach. Dlatego wymyśliłam coś odrobinę bardziej szalonego. Nie lubię nudy na paznokciach!

Pokażę wam też moje wcześniejsze pierwsze próby z brokatowymi lakierami. Na długich pazurkach;) Nie wszystkie udane ale cóż...:D