sobota, 30 lipca 2011
Moje paznokcie pękły!
Na szczęście to tylko czarny crack;) Tym razem z nieznanej mi wcześniej firmy W7. Miałam okazję go wypróbować dzięki uprzejmości pani Ani. Lakier jest bardzo gęsty, nie wiem czy ja trafiłam na taki egzemplarz czy one po prostu takie są? Nie polubiliśmy się z tym lakierem, nie mogłam pomalować n im bez wyjścia na skórki co możecie podziwiać na zdjęciach:D. Cieniutka warstwa pęka fajnie(kciuk), grubsza nie wygląda już tak ładnie. Podkładem jest błękitny miyo z poprzedniej notki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
megaaaaaaaaaa!
OdpowiedzUsuńmyslałam już, że naprawdę pekly ;)
OdpowiedzUsuńjak zwykle Twoje paznokci mmnie zachwycają ;)
OdpowiedzUsuńa mi się bardzo podoba to, jaki efekt wyszedł!
OdpowiedzUsuńboskie pazurki . ; D
OdpowiedzUsuńja lubię pękacze :)
OdpowiedzUsuńhehe też pomyślałam, że pękły :D ale pękatki fajne!
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńW fajny sposob peka, taki troche inny:)
OdpowiedzUsuńno nie, już myślałam, że naprawdę Ci popękały!:p lubię pękacze=)
OdpowiedzUsuńpęka podobnie do essence ;)
OdpowiedzUsuńŁadne ;)
A co do pytania o te rajstopy w7 - wiadomo na kolanach skora jest bardziej sucha, ale u mnie sie wlasnie nie odznaczal ani nic..moze przez to ze konsystencja jest rzadka i w pierwszej chwili jakby lekko tlusta.
OdpowiedzUsuńfajne kolory, zapraszam do mnie, u mnie nie tylko czarny pękacz, ale także i biały oraz co nieco o lakierach ;)
OdpowiedzUsuń