Pewnie zauważyłyście moją nieobecność. Byłam na kilka dni w Gdańsku by trochę uciec od codzienności. Złapałam trochę dystansu do życia i mogę działać dalej. Warto od czasu do czasu zostawić problemy gdzieś daleko i pooddychać innym powietrzem.
Zrobiłam kilka zdjęć paznokci ale że widziałyście już te lakiery pokażę wam je w jednym poście. Naprawdę kocham MORZE<3
Ps. piłyście już frugo?;)
piękne paznokcie!
OdpowiedzUsuńte różowe <3
OdpowiedzUsuńpiłam, piłam pomarańczowe :) pyycha
takie wyjazdy są potrzebne :)
OdpowiedzUsuńniebieskie śliczne:)a frugo jeszcze nie piłam, bo nigdzie jeszcze nie widziałam:[
OdpowiedzUsuńOstatni kolorek podoba mi się straszliwie:)
OdpowiedzUsuńjeju ta mieta, to z jakiej firmy? ;love:
OdpowiedzUsuńnie pilam jeszcze frugo, jak wrazenia?
Ale serducho! :) Śwwietne masz w ogóle paznokcie! A co do Frugo to wiem, że są, ale nie rzuciło mi się jeszcze w oczy, więc nie kupiłam jeszcze...
OdpowiedzUsuńo,moj kochany gdańsk! :) masz bardzo ladne paznokcie :)o,moj kochany gdańsk! :) masz bardzo ladne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńoczochmurność ta mięta to miyo:D
OdpowiedzUsuńteż kocham morze :)
OdpowiedzUsuńserducho . < 33333
OdpowiedzUsuńpaznokcie . < 3333
nie pilam jeszcze frugo ;(
cudowne paznokcie ;) A ja nigdzie nie mogę znaleźć frugo ; <
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci paznokci,
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje kosmetyków z rozdania :)
kosmetykomania będą jak je trochę potestuję:D
OdpowiedzUsuńAle ładne zdjęcia:) też uwielbiam morze, na święta wielkanocne ostatnio byłam:)
OdpowiedzUsuńFrugo piłam (nawet 3 różne smaki) i... się zawiodłam:P Inaczej je zapamiętałam, a to takie soczki zwykłe;)
Heh, ja też piłam frugo (różowe), zakupione z resztą w delikatesach Kos na Gdańskiej starówce ;)
OdpowiedzUsuńEh, jakie Ty masz piękne i dłuuugie paznokcie, marzenie, bo ja moich za nic nie mogę wyhodować :(
Zieleń jest cudnaaa <3 !!
OdpowiedzUsuńAhh to frugo :D pyycha :D
A ja nie piłam :( ale widziałam w markecie ;p
OdpowiedzUsuńPiękne masz paznokcie, właśnie zzieleniałam z zazdrości przed monitorem ;p
jezu bede miala przez Ciebie kilkanascie odcieni pastelowych niedobra kobieto, bedziesz sie smazyc w piekle! ;p
OdpowiedzUsuńWszystkie smaki wypróbowałam i przyznaję, że najbardziej smakuje mi różowe :)
OdpowiedzUsuńI jak patrzę na Twoje paznokcie, to znowu mam ochotę je zapuścić :)
Też uwielbiam może ;d .
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie spotkałam frugoo..
Piękna mięta!
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Gdańska :)
Najlepsza jest butelka po frugo ;) i piekna ta mieta ! :)
OdpowiedzUsuńpięęęęęekne zdjęci! :)
OdpowiedzUsuńPiłam Frugo, ale ostatnio jakieś 13 lat temu ;p
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubiłam pomarańczowe i zielone :)
fajnie, że wróciło ... No to frugo - kultowy tekst sprzed kilkunastu lat.
Piękne paznokcie!!