wtorek, 29 stycznia 2013

Konkurs z Joanną ♥



U mnie sesja wciąż trwa ale znalazłam chwile by zaprosić was na konkurs:)

Mimo, że dzień babci już za nami wraz z firmą Joanna wciąż świętujemy:) i z tej okazji możecie wygrać wspaniałe zestawy kosmetyków "Z apteczki babuni" w którym znajdzie się balsam do ciała, peeling oraz masło do ciała.


Linia Z Apteczki Babuni to sprawdzone i stosowane od lat babcine receptury, naturalne składniki i tradycja – tak najprościej można opisać kosmetyki do ciała z tej serii. Balsamy nie tylko doskonale nawilżają, odżywiają i regenerują skórą, ale dzięki aplikatorowi z pompką ich używanie jest łatwe i estetyczne. Za sprawą naturalnych ekstraktów z bzu, jaśminu i miodu zachwycają zapachem, konsystencją i działaniem. Nie
inaczej jest z masłami do ciała z tej samej linii, które zostały stworzone w oparciu o tak cenne składniki jak: olej z pestek słonecznika, mleczko z awokado oraz ekstrakt z bawełny, a także o cenione przez kobiety masło Shea. Masła intensywnie odżywiają skórę, chronią i wzmacniają jej lipidową barierę, tak ważną w zimowym okresie.

Nieustannie czerpiemy wiedzę z poprzednich pokoleń, a babcine receptury są wciąż skuteczne jak dawniej.  Chcąc poznać jeszcze więcej „babcinych” sposobów na piękną skórę, Laboratorium Kosmetyczne Joanna oraz Ja czyli blogerka Beata z ewalucja.blogspot.com wraz z pięcioma serwisami przygotowało zabawę, w której do wygrania są kosmetyki z linii Z Apteczki Babuni, pozwalające przywrócić skórze wyjątkową miękkość i delikatność.
https://www.facebook.com/events/137360539758078/



ZASADY ZABAWY „BABCINE SPOSOBY NA PIELĘGNACJĘ SKÓRY”


Celem zabawy jest zaproszenie Was do dyskusji i podzielenie się  sprawdzonymi babcinymi poradami, które dotyczą właściwego dbania o skórę. Po raz pierwszy w naszym JURY zasiądzie blogerka urodowa – Beata z ewalucja.blogspot.com.. Nagrodami w zabawie „Babcine sposoby na pielęgnację skóry” są wspaniałe zestawy kosmetyków Z Apteczki Babuni, dzięki którym przywrócicie swojej skórze piękny wygląd nawet zimową porą.


1) Zabawa trwa od 28.01 do 04.02 do północy.


2) Zabawa organizowana jest dla fanów strony Joanna na FB http://www.facebook.com/Joanna.LaboratoriumKosmetyczne


3) Aby wziąć udział w zabawie należy DODAĆ SWOJĄ PORADĘ „BABCINE SPOSÓBY NA PIELĘGNACJĘ SKÓRY” jako komentarz lub wpis:


a) w postaci komentarza pod artykułem „Babcinych sposobach na pielęgnację skóry” ” na jednzm y pięciu patronującym naszej zabawie serwisach: Widziałaś.to, Cekin.pl, Trendykosmetyczne.pl, Ślub-Wesele.pl, Kobietamag.pl,


b) lub dodać swoją poradę pod informacją o zabawie na blogu Beaty: ewalucja.blogspot.com


c) a następnie wkleić link lub screena na tablicę: http://www.facebook.com/Joanna.LaboratoriumKosmetyczne


4) Nagrodami w zabawie „Babcine sposoby na pielęgnację skóry” jest dziewięć zestawów kosmetyków Z Apteczki Babuni, zawierających balsam do ciała, peeling oraz masło.

ZABAWIE PATRONUJĄ:

Serwisy:
1. Ślub-wesele.pl
2. Trendykosmetyczne.pl
3. Kobietamag.pl
4. Widziałaś.to
5. Cekin.pl


Zapraszam wszystkie chętne(i chętnych;)) do zabawy i życzę powodzenia! ;)

13 komentarzy:

  1. Justyna Klimczak29 stycznia, 2013 15:15

    Moja babcia zawsze robiła maseczki z ogórka idealne do tłustej cery:

    1. Trzeba zetrzeć świeżego ogórka na bardzo drobnej tarce i odcisnąć sok.
    2. Do tego dodać łyżkę mąki i łyżkę mleka i trochę nawilżającego balsamu do ciała - tak żeby zrobiło się z tego coś o konsystencji maseczki.
    3. Nakładamy to na buzię i dekolt, ewentualnie plecy i zostawiamy na jakieś 10-15 minut, aż się trochę wchłonie.
    4. A później myjemy skórę ciepłą wodą i można się cieszyć świeżą skórą :)

    Dobrze jest powtarzać taki zabieg co tydzień lub dwa w zależności jak tłustą ma się cerę.

    Fajne jest to, że taka maseczka nie wysusza skóry tak jak kupne.

    No i bezcenna, zimowa, babcina porada to oczywiście smarowanie popękanych ust miodem, tylko trzeba uważać żeby nie zlizać przez co najmniej 5 minut :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sposób mojej prababci na maseczkę do włosów z piwa i jajka: Bierzemy 1/4 szklanki piwa i żółtko z jajka. Mieszamy i nakładamy na włosy, trzymamy 15 minut, spłukujemy ciepłą wodą i voila :)

    Można przed myciem, można po myciu włosów, jak kto woli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Babcia poradziła mi kiedyś jak pozbyć się przebarwień
    na twarzy jednocześnie nawilżając skórę :)

    1. Pół ogórka zetrzyj na tarce,
    2. Dodaj sok z cytryny (1 łyżeczkę) i jogurt naturalny (również 1 łyżeczka :D)
    3. Maseczkę rozprowadź na twarzy i pozostaw
    na 20 minut, po czym zmyj ciepłą wodą.

    Wiem, że dużo kobiet (i nie tylko) zmaga się z plamkami i nierównościami w kolorycie skóry, także mam nadzieje, że pomogłam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sposób mojej babci na peeling:
    -pół szklanki cukru
    -sok z połowy cytryny
    -odrobina wody.

    Działa bardzo dobrze ;)

    Zapraszam do mnie- dzisiaj wszystko o antyperspirantach- loovelyblog.blogpsot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety nie pamietam rad babci,ale moja mama przekazał mi kilka dobrych i sprawdzonych metod dbania o urodę:
    po pierwsze, maseczka z drożdży- działa zawsze i jest prosta w wykonaniu;
    po drugie, maseczka z ubitych białek- wspaniała do cery bardzo tłustej;
    po trzecie, ogórki na opuchnięte oczy- działa i dziś.

    Najcenniejsza chyba i bardzo popularna i dziś jest tradycyjna płukanka do włosów z octem. Moja mama często mi nią płukała włosy, kiedy byłam mała:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sposób na maseczkę do włosów z siemienia lnianego .
    -trzeba mieć niewielki rondelek ,3-5 czubatych łyżek siemienia lnianego oraz dwie szklanki wody .
    Do gotującej się wody w rondelku wsypujemy siemię lniane i gotujemy na wolnym ogniu przez 5 -10 min mieszając ciągle .
    Po wystudzeniu nałóż powstała maskę na włosy i zakryj ja najlepiej czepkiem ,albo ręcznikiem ,folia tak aby było ciepło włosom ;D zmyj po 45 min ,jest do dobry sposób na przywrócenie blasku i miękkości ich .
    I 2 sposób teraz na pielęgnacje twarzy ,no to w sumie pozostała mieszanka z siemienia lnianego nałóż na twarz trzymaj 5-20 min i zmyj oraz ciesz sie oczyszczoną cera, blaskiem i odświeżeniem ;3



    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze przypomniało mi sie wykorzystanie jaja kurzego jako maseczka na włosy i twarz .
    1.na twarz ,czyli oddzielamy białko od żółtka ,nastepnie nakładamy białko (ale wcześniej musimy je ubić na pianę ,nakładamy w strefach bardzo tłustych ) wklepującym ruchem i czekamy az lekko sie zastygnie ,taka samą czynność robimy z żółtkiem .Czekamy 20 min aby maseczka sie wchłonęła i zmywamy letnia wodą.Maseczka jest regenerujaca i oczyszczajaca
    Natomiast na włosy mozemy wykonac te sama czynnosc ale cale jajko roztrzepujemy ,dodajemy troche oliwy z oliwek i naszej maseczki do wlosow ,mieszamy i nakladamy na wlosy trzymamy jakies 30 min i zmywamy z wlosow .

    OdpowiedzUsuń
  8. Pamiętam jak dziś, byłam małą dziewczynką, babcia miała swoje kosmetyki w sypialni na toaletce. Było tam też piękne trójdzielne lustro, a babcia siadała na małym czerwonym taborecie i wykonywała wszelkie kosmetyczne czynności. Bardzo mnie fascynowały wszelkie kremy, mazidła i toniki. Marzyłam, że to ja kiedyś będę siadać za taką toaletką i używać wszelkich kosmetyków. Babcia miała tyle przeróżnych pudełeczek, słoiczków, buteleczek. Wszystkie zawierały przeróżne mazidła.
    Któregoś razu babcia powiedziała do mnie tak: Wiesz, ja przez długi czas nie miałam ani funduszy, ani możliwości aby kupować różne kosmetyki. Marzyłam o kremie "Tatrzański śnieg", ale stać mnie było tylko na krem Nivea. A wiesz co pomogło mi utrzymać taki stan cery? Powiem ci, a Ty kiedyś przekażesz to własnej córce, gdyż ta wiedza będzie zawsze aktualna.
    Codziennie wykonuję masaż twarzy, a dobrze i prawidłowo (!!!) wykonany masaż działa lepiej niż najlepszy krem. Możesz i powinnaś robić go codziennie przed pójściem spać. Niech to będzie twój rytuał. Masaż nie tylko zrelaksuje buzię, ale przede wszystkim uelastyczni skórę, wygładzi, poprawi krążenie i zapobiegnie zbyt wczesnemu pojawieniu się zmarszczek. Wtedy babcia wzięła (na potwierdzenie swoich słów) książkę do nauki anatomii człowieka i pokazała mi jak są ułożone mięśnie twarzy. Książka była trochę obrzydzająca, ale jednocześnie zapadająca w pamięć. ;)
    Wytłumaczyła mi dlaczego mięśnie powinno masować się zgodnie z tym jak są ułożone i dlaczego im to służy.
    Mama objaśniła mi jakie mięśnie, jak masować, czyli:
    1. Okolice ust - masuję na okrągło, a jednocześnie staram się masować kąciki ku górze, aby nie opadały
    2. Policzki - masuję je ruchem od brody ku skroniom, a nie odwrotnie!
    3. Policzki - od nozdrzy, pod kośćmi policzkowymi do skroni, bardzo delikatnymi ruchami, aby nie rozciągnąć skóry
    3. Nos - od czubka do punktu między brwiami.
    4. Oczy - delikatne "wklepujące" ruchy od skroni do nasady nosa,
    5. Czoło - od środka ku skroniom,
    6. Szyja - ruchy "klepanie" zawsze w górę, w kierunku czoła.
    7. Ćwiczę wymowę samogłosek, powoli i na głos - to też masuje mięśnie ust ;)
    Taki masaż wprawdzie zajmuje trochę czasu, ale rezultaty widzę na mojej dziś 65 letniej babci. Wygląda lepiej niż niejedna osoba w jej wieku, a nawet młodsza. Dlatego i ja od wielu lat masuję swoją twarz, a moją wiedzę na pewno przekażę mojej córeczce Justyna_zory@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Babcine sposoby na pielęgnację skóry.

    Włosy:
    Ulubiony szampon babci to pokrzywowy Polleny Urody, ale czasem sprawi sobie jakiś rarytas z nowości. Babcia kiedyś stosowała maseczki na włosy z jajka, a same włosy myła zwykłym szarym mydłem, a potem stosowała płukankę z octu, miała zawsze zdrowe i błyszczące włosy. "Farbowała" włosy w płukance z liści orzecha włoskiego.

    Ciało:
    Zawsze w łazience u babci był- Biały Jeleń. Teraz czasem sprawiamy jej nowoczesną wersję tej marki, ale ona najbardziej kocha to mydełko! To od babci zapożyczyłam pomysł na peeling z cukru i fusów po kawie, imbiru i cynamonu- genialny i skuteczny, używam do dziś.
    Ciało babcia otulała oliwką dla dzieci, miała tez taką cudną oliwkę Jacka i Agatki, jeszcze dziś ją pamiętam.

    Twarz:
    To już legendarne maseczki mojej babci:
    - ogórkowo-pietruszkowo-cytrynowa (nawilża i rozjaśnia),
    - malinowo-miodowa (genialnie wygładza),
    - z białka jajka (liftingująca),
    - truskawka roztarta na twarzy (eliksir witamin).
    Po takiej maseczce babcia nakładała grubą warstwę kremu Nivea lub Pani Walewskiej, ciągle tych kremów używa i ma mięciutką skórę, aż miło w te pachnące policzki babcię całować.
    Nie stosowała ciężkich pudrów, ale zawsze na ustach miała pomadkę Celii.

    Może to bardzo proste sposoby, dziś bez wielkiego wrażenia, ale dla mnie to cudowna mikstura pełna ciepła i miłości. To dla mnie sekret urody. Uczucia zamknięte w gestach i słoiczkach.
    laciata86@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Rada mojej babci na pielęgnację skóry, ciała i ducha to:

    "Zjedz więcej, wnusiu!" :D

    OdpowiedzUsuń
  11. A gdzie będzie mozna zobaczyć wyniki tego konkursu? Bo łudzę się, że może cos wygrałam ;]

    OdpowiedzUsuń
  12. Spoko, bo chętnie bym przytuliła ten zestaw kosmetyków ;]

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)