Niedawno wybrałam się do Berlina. Od dawna marzyło mi się buszowanie w sklepach niedostępnych na polskim rynku. Obowiązkowo zaliczyłam drogerię DM oraz primark. kupiłam wiele bardzo podstawowych rzeczy, może niedługo napiszę post z zakupami. Na razie pokażę wam jeden "przedmiot", o którym marzyłam od dawna... a mowa tu o piaskowym lakierze p2. Wybrałam dwa odcienie dziś przedstawiam państwu... P2 Seductive 030.
Lakier już w butelce przykuł moją uwagę. Złote drobiny w bordowo fioletowej bazie mieniły się nieziemsko. Znałam tego gagatka już wcześniej z innych blogów więc ten bling bling mnie nie zmylił. Na paznokcie nałożyłam dwie warstwy, które szybko nabrały piaskowego wykończenia i jakby zmatowienia. Nakładanie jest bajecznie proste, pędzelek bardzo wygodny i elastyczny. Schnie szybko i nie widać na nim żadnych odbić pościeli (magia piaskowego wykończenia!;)) Nie nakładałam na niego topu by nie zepsuć efektu i przetrwał u mnie 4 dni z drobnymi odpryskami. O dziwo zmywał się bez problemu, nie jak typowe lakiery z brokatem. Za to ma ogromny plus. Wygląda moim zdaniem przepięknie, idealnie wpisuje się w jesienną aurę. Ostatnio uwielbiłam go nosić, ma w sobie jakąś tajemnice;)
Mam go i uwielbiam! Przepiękny kolor. Bardzo lubię lakiery z tej firmy. Jak do tej pory jeszcze żaden mnie nie zawiódł :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wybrałaś piękny piasek.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) Lubię piaski :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie przykuwa uwagę :)
OdpowiedzUsuńKształt paznokci + ten kolor z połyskiem = idealnie :)
OdpowiedzUsuńciekawy kolor, taki dziwaczny fiolet , przepięknie wygląda ten lakier na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńNa Twoich paznokciach to każdy lakier wygląda rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać piaski u kogoś, u siebie nie bardzo je widzę ;)
Bardzo oryginalny piaskowy kolorek :) Piasku w takim odcieniu jeszcze nie widziałam. Świetne są te mieniące drobinki!
OdpowiedzUsuńJest przyjemny dla oka i taki kobiecy:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, taki inny ;)
OdpowiedzUsuńDostanie się go w Holandii?
Ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy kolorek, chociaż dla ciekawostki Ci powiem, że kiedyś nasypałam trochę pigmentu z Inglota
OdpowiedzUsuńhttp://www.indianvanitycase.com/2011/04/inglot-pure-pigment-eye-shadows-more.html
do przezroczystego lakieru i efekt wyszedł podobnie, taki ciekawy fioletowo-złoty kolor :)
Piękny ! taki niejednoznaczny kolor :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu w buteleczce wygląda niczym brąz :]
OdpowiedzUsuńMarzy mi się jakiś lakier z p2 :D
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor!
śliczny, ja wciąż kocham piaski ;D
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ! :))) Ale najbardziej zwróciłam uwagę na to, że zarówno odcień i drobinki są identyczne co mój ulubiony pigment z Inglota !! :DDD
OdpowiedzUsuńPiękności! Ostatnio szaleję na punkcie takich lakierów.
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŁadnyy jest nei powiem! :)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze lakieru z takim wykończeniem ale kuszą mnie coraz bardziej ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetny odcień :P czekam z niecierpliwością na wpis zakupowy.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, lubie brokaty, ale zmywanie ich to katorga :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, niespotykany.
OdpowiedzUsuńcudowny ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńcudny kolor, a Ty masz świetne pazurki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i ciekawy kolor ładnie wygląda na Twoich paznokciach.
OdpowiedzUsuńChyba sobie taki kupię.
Bardzo ładny i ciekawy kolor ładnie wygląda na Twoich paznokciach.
OdpowiedzUsuńChyba sobie taki kupię.
Świetny! Ile za niego dałaś? Mniej czy więcej niż na maani.pl?
OdpowiedzUsuń2 euro czyli około 8 zł;) Czyli taniej niż w powyższym sklepie;)
Usuńbardzo podoba mi sie ten kolor :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
fajny kolorek
OdpowiedzUsuń