środa, 25 grudnia 2013

Świąteczny czar

Najedzone? Wypoczęte? Mam nadzieje, że tak:)
Na początku chciałam wam wszystkim życzyć zdrowych, spokojnych i radosnych Świat Bożego Narodzenia.  Obyście znalazły w tym gwarze czas dla siebie i naładowały się pozytywnie na kolejne dni. Niech spełnią się wasze wszystkie życzenia i niech  nowy rok okaże się lepszy niż obecny:)

Ja już na spokojnie jestem w domu, w rodzinnym gronie. Do szczęścia brakuje mi tylko mojej siostry, ale mam nadzieje, że damy radę się jeszcze zobaczyć w tym roku. Pierogi, rybka, ciasta i inne przysmaki juz spokojnie układają się w brzuchu.Czekam właśnie na przyjaciółkę z która zobaczę się pierwszy raz od wakacji i nie mogę się doczekać! Uwielbiam tą magię Świat, radość ze spotkania z najbliższymi, ciepłe rozmowy w zimne wieczory, skubanie cukierków z choinki i wspominanie ostatniego roku. Chciałabym, żeby czas się na chwilę zatrzymał:)




Nie zdążyłam z makijażem wcześniej bo miałam pracującą wigilię i nie miałam kiedy naskrobać posta:D Dlatego dziś taki świąteczny post, o makijażu, prezentach itp.  Postawiłam na świąteczną klasykę złoto-zielone oczy i czerwone usta. Makjiaż troszkę "rozczochrany" bo miałam go na sobie od 7 rano(więc na zdjęciach jest już po 12h noszenia, nie zdążyłam wcześniej zrobić zdjęć) ale mimo wszystko naprawdę świetnie się trzymał. Na oczach cienie z paletki sleek original, eyeliner wibo, podklad Annabelle Minerals Golden Fairest. moje usta ozdabia szminka The Body Shop 101. Ogólnie byłam zadowolona z makijażu mimo, że robiony na szybko:) na sobie miałam sukienkę z primarka ze słodka kokardką( nawet pasowała mi do paznokci:D)



Czas na prezenty! W tym roku Mikołaj się bardzooo bardzo postarał. Dostałam nowy telefon bo poprzedni po 4 latach zaczął się psuć. Padło na bialy Sony Xperia j. Długo wzbraniałam się przed telefonem dotykowym ale powiem wam, że juz go uwielbiam:D Do tego urocza obudowa w serduszka<3 Pierwsza sweet focia w lustrze zaliczona:D



Kolejny prezent to coś o czym marzyłam od dawna- błyszczący pas na pędzle z inglota. Jest totalnie idealny. Moje pędzle wreszcie maja szczęśliwy dom i wygodnie mi ich używać na zajęciach. Zainspirował mnie również do posta o pędzlach:D Zainteresowane?:)


 Moj osobisty mikołaj zrobił mi w tym roku kolejną bombkę( tą z poprzedniego roku możecie zobaczyć tutaj <KLIK>). Uwielbiam ręcznie robione prezenty:)



I dostałam  jeszcze wiele wiele słodyczy, troszkę pieniążków i przede wszystkim dużo dużo miłości:)

Pozdrawiam was serdecznie, mam nadzieje, ze wy również spędzacie Święta w gonie osób z którymi uwielbiacie przebywać;) Wesołych Świat!



24 komentarze:

  1. czemu tak świeci ci się twarz zawsze na zdjęciach? masz tłustą cerę czy kwestia światła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo praktycznie nie używam pudru. Podoba mi sie efekt błysku na twarzy o wiele bardziej niż matu. Cerę tłusta mam na nosie reszta jest ducha. A światło oczywiście też robi swoje:-) no i tu na zdjęciu jestem po 12h od robienia makijazu.

      Usuń
    2. Ja tam widzę tylko lekkie świecenie na ostatnim zdjęciu, co zresztą jest bardziej naturalnym glow o jaki zabiegają azjatycki w swoim makijażu. Mnie osobiście taki naturalny błysk skóry się bardzo podoba. Mat jest sztuczny i postarza. Pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Super prezenty! Chętnie poczytam nie tylko o pędzlach, ale i o zajęciach, na które chodzisz :) Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  3. I wzajemnie Kochana! Spełnienia marzeń i wszystkiego dobrego! Makijaż wytrzymał niesamowicie przez tyle godzin. Prezenty ekstra! Ale najważniejsze, że udało Ci się tak miło spędzić czas!

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem ci szczerze że ja byłam zadowolona z Xperii J przez pół roku, a teraz same problemy z nią, ciągle coś się psuje, a to głośnik, a to inne pierdoły i wiesza :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszałam raczej dobre opinie na jej temat ale zobaczymy jak będzie. Ma 2 lata gwarancji więc się na razie nie przejmuję:) i ciesze chwilą:D

      Usuń
  5. prezenty świetne, a włosy i makijaż idealne! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Do twarzy Ci w czerwonych ustach:)

    Ja również długo wzbraniałam się przed telefonem dotykowym, ale czuję, że niebawem sprawię sobie takie cudo;) Niestety, kompletnie nie orientuję się w markach i modelach;) Będę musiała trochę poczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. slicznie wygladacie !! Wesolych Swiat !

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten telefon na zdjeciach po lewej stronie to nie xperia j ;) skad etui?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ja dzięki:D Moje roztargnienie sięgnęło zenitu:D Kupione na ebayu http://www.ebay.com/itm/HEAD-CASE-HEARTS-BLACK-AND-WHITE-PATTERN-BACK-CASE-COVER-FOR-SONY-XPERIA-J-ST26i-/190855344197?pt=US_Cell_Phone_PDA_Cases&hash=item2c6fdd7045

      Usuń
  9. Śliczna sukienka! Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. miłość najlepszym prezentem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To teraz pora na założenie instagrama z nowym telefonem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hi there, please tell us when we will see a follow up!
    Eques trianism Games

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślicznie wyglądasz. :) Też mam ten telefon i jestem zadowolona. Urocza obudowa, skąd taką dorwałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. obudowa jest urocza :D sweet focia też ^^
    a na post o pędzlach będę czekać z niecierpliwością :P

    OdpowiedzUsuń
  15. telefon jest cudowny, używam go od ponad roku, ale w zeszlym tygodniu spadł mi na podłogę ( i został poturbowany przez kota) i niestety zrobiła się OKROPNA rysa w rogu :(. ekran dotykowy działa bez zarzutu, ale ta szrama niesamowicie mnie drażni. zawsze miałam zadbany telefon, a tu takie coś... naprawa ( a w zasadzie wymiana panelu dotykowego) 150 zł, może po nowym roku się skuszę, bo obecnie budżet uszczuplony przez wydatki swiateczne. aż przyjemnie popatrzeć na Twoj nowiutki egzemplarz. milego uzytkowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sukienka fajna, ślicznie wyglądałaś!
    A Mikołaj bogaty był :D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad;)