Szukając fajnej i trwałej pomadki trafiłam do inglota. Ilość kolorów aż zakręciła mi w głowie. Tyle odcieni czerwieni... a światło w sklepie takie słabe. Jedyne co mi zostało to poprosić o pomoc ekspedientkę. Pani poleciłam kolor 82, podobno klasyczną krwistą czerwień. W domu z lekką obawą zaaplikowałam go na usta i... to był strzał w dziesiątkę!
Do takich kolorów warto użyć konturówki. Czerwień na ustach musi( a raczej powinna) być nałożona bardzo dokładnie, ponieważ przy jej intensywności widać każde niedociągnięcie. Przez to malowanie zajmuje mi trochę więcej czasu, ale moim zdaniem warto się poświęcić:)
Kolor niesamowicie mi się podoba. Pigmentacja jest obłędna, a szminka bardzo kremowa i bez problemu rozprowadza się na ustach. Po noszeniu produktu przez kilka godzin nie czułam wysuszenia ust( przed zaaplikowaniem szminki smarowałam usta balsamem nawilżającym) Trwałość też jak najbardziej na plus. Trzyma się bardzo dzielnie. Po jedzeniu kanapki odbarwiła się tuż przy wewnętrznej linii ust. Wystarczyło jednak tylko rozsmarować usta i pigment znowu równo się rozłożył.Po kolejnym posiłku musiałam już dołożyć pomadki, żeby ładnie przykryć usta.
Aby uwiarygodnić test jedzeniowy , mam dla was gifa:D
A oto efekt na ustach zaraz po zjedzeniu;)
od razu po zjedzeniu / rozsmarowane usta
Wkład o ile się nie mylę kosztował mnie 13 zł i starczy na pół życia;) Kupiłam już kolejny wkład z inglota i zacieram ręce na więcej... :D
Cudowne! Nie lubię za bardzo czerwonego koloru, ale czerwone usta kocham :) Szkoda, że nie umiem swoich idealnie pomalować ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w czerwonym kolorze na ustach. :)
OdpowiedzUsuńA pomadka świetna, ma idealny odcień i trwałość też mi się podoba. :)
Śliczne usta :) pasują Ci jak mało komu do urody :)
OdpowiedzUsuńoho :D chyba się wybiorę do inglota !
OdpowiedzUsuńpasuje Ci taka czerwień :)) hah świetny gif aaammm :)
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
Przepięknie wyglądasz w tym kolorze! Idealnie pasuje do Ciebie i Twojej porcelanowej buzi :)
OdpowiedzUsuńTeż od pewnego czasu nie mam absolutnie zahamowań względem makijażu. Dzisiaj chodziłam w mocnych bordowych ustach, a kilka dni temu w białych krechach na powiece ;D
OdpowiedzUsuńohoho, zebys sie nie posiusiala.. -.-
UsuńŚwietny kolorek :) W sumie dość niedrogo. Nie orientuję się, ile kosztuje paleta magnetyczna?
OdpowiedzUsuńNie wiem ile w inglocie kosztuje, ja zainwestowałam w glambox.
UsuńCzerwień to mój ulubiony kolor na ustach i całe szczęście dobrze w nim wyglądam.
OdpowiedzUsuńMoją pierwszą czerwoną szminką był właśnie Inglot, ale nie w formie wkładu, a sztyfcie.
Kocham czerwień na ustach <3 Niestety sama ją rzadko stosuję (głównie półtransparentne błyszczyki), bo nie noszę podkładu (nie mogę żądnego dobrać ..) ,a mam cerę naczynkową i wyglądałabym komicznie z czerwonymi policzkami, brodą, nosem i jeszcze z ustami.. Poza tym mimo niedawnego wybielania (którego efekt utrzymał sie chyba z 3-4 dni..) kolor moich zębów (a dokładniej kłów) niezbyt pięknie komponuje się z takimi kolorami :( Ale jak tylko znajdę 'swój' podkład i wybielę nieco zęby to na pewno będę nosić czerwień :) Mogłabyś zdradzić jaki podkład masz na powyższych zdjęciach? Czyżby to Annabelle Minerals? :)
OdpowiedzUsuńDokładnie AM Golden Fairest;)
Usuńw ten week napadam na Inglota! u mnie są jedynie wysepki i niestety nie mają tych wkładów, za to w Krk na pewno będą!:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają, a ich kształt jest idealny - kontur doskonały!
OdpowiedzUsuńP.S - Fryzurka też piękna ;)
Dziękuję ślicznie;) a fryzura to zwykły kok z wypełniaczem;)
Usuńmasz bardzo ładną cerę :) proszę napisz post jak o nią dbasz, buźka jak z okładki :)
OdpowiedzUsuńDobrze, pojawi się więcej postów o cerze;)
Usuńwow z trwaloscia faktycznie super-polecam tez inglotowe pomadki w pisaku :)
OdpowiedzUsuńMasz piękny kształt ust ;) Pasuje Ci ta czerwień. Jednak u siebie wolę delikatne kolory ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam ;) blog-amandy.blogspot.com
Poważnie tylko 13 zł ? :) Uuu, chyba polecę przy najbliższej okazji do Inglota :D
OdpowiedzUsuńtak:D taniutko;)
Usuńjutro idę na zakupy :-) nie mam żadnej takiej pomadki czy nawet błyszczyku.
OdpowiedzUsuńOh, cudnie! Uwielbiam mocne kolory na ustach, zwłaszcza czerwień. I jak zawsze zachwycam się twoją promienną cerą;)
OdpowiedzUsuńgif mi sie najbardziej podoba ;) czerwień u Ciebie wygląda zjawiskowo...
OdpowiedzUsuńjak Ci pięknie w czerwieni *____*
OdpowiedzUsuńwow, pieknie Ci w tej czerwieni!!!!
OdpowiedzUsuńIdealny kolor dla Ciebie <3 Ja jakoś nie podobam się sobie w czerwieni. Za to u innych uwielbiam ten kolor na ustach.
OdpowiedzUsuńaleeeee ślicznotka :D <3
OdpowiedzUsuńgif boski :D
OdpowiedzUsuńno i tu masz rację-w tych czerwonych ustach naprawdę wyglądasz seksownie :)
to można kupić wkład a nie całą szminkę? :O pięknie Ci w tej czerwieni :)
OdpowiedzUsuńjasne, że można;)
Usuńaa i mam z inglota fuksję. baaardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńGif mnie rozbroił! Diva zajadająca kanapkę z jajecznicą (?). Rewelacja:D
OdpowiedzUsuńdokłądnie jajecznica:D
Usuńidealnie, choc sama nie lubie perfekcyjnego nalozenia. Lubie jak czerwien jest leciutko rozmazana na konturze ust, jakby nalozona od niechcenia, albo po pocalunku ;) bardzo ladnie ci w tym kolorze
OdpowiedzUsuńKolor obłędny, na Twoich ustach wygląda rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! W czym trzymasz swój wkład? Można w Inglocie od razu kupić z paletką na jeden lub dwa kolory? :)
OdpowiedzUsuńna pewno można na 4 kupić;) Ja trzymam moją w glamboxie:)
UsuńPiękny kolor i bardzo Ci w nim ładnie:)
OdpowiedzUsuńPiękne usta :)
OdpowiedzUsuńKlasyczna czerwień:) lubie takie szminki ale tylko u innych prezentują się piękne ja niestety muszę z tego odcienia zrezygnować:(
OdpowiedzUsuńŚlicznie, ja ostatnio też szaleję z czerwienią na ustach :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wyglądasz! Jak to jest w ogóle możliwe, że Tobie we wszystkim tak ładnie!!!
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam:) nie we wszytkim:D
UsuńGit jedzeniowy świetny :) Idealny kolorek, trwałość tego jest zdecydowanie na plus byc może kiedyś go wypróbuję :D:D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz kolor ust pasuje do Twojej urody -wyglądasz jak "laleczka z saskiej porcelany"
OdpowiedzUsuńobłędne usta !
OdpowiedzUsuńRzeczywiście masz idealny kształt ust, sama o takich marzę jednak po bardzo wielu opryszczkach na wargach mam wiele blizn na ustach i mają nierówny kontur niestety:(
OdpowiedzUsuńPięknaś Ty :) Jeśli mogę zapytać.. jakiego podkładu użyłaś do tego makijażu na zdjęciu bo wygląda to rewelacyjnie!? Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńAnnabelle minerals Golden Fairest:) Świetny podkład;)
UsuńPrzepiękny odcień czerwieni :) idealny do Twojej urody
OdpowiedzUsuńŚwietnie do Ciebie pasuje :) Mam coś podobnego z GR i hmm w moim odczuciu spisuje się o niebo lepiej od Inglota. Mam od nich ciemny fiolet w nowej kolekcji i trwałość jest słaba, a to tylko początek narzekania ;) Dobrze wiedzieć, że wkłady lepiej się spisują :)
OdpowiedzUsuńSzminka fantastyczna. Co wcinasz? Jajecznice? Zrobiłam się głodna!
OdpowiedzUsuńJajecznicę:D
UsuńŚwietnie Tobie w tej czerwieni :))
OdpowiedzUsuńSandra
Wspaniały! Trzymaj się, pozdrawiam, Asiula http://to-i-owo-urodowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:) Szkoda, że ja nie mogę przekonać się do ciemnych i czerwonych ust... a bardzo bym chciała
OdpowiedzUsuńPiękne usta, aż mi szkoda, że mi nie pasują takie kolory soczyste:) Fajne miejsce, często Cię podglądam:) Sama tez zabieram się do pisania. Pozdrawiam i zapraszam do siebie!!
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne usta a ta szminka doskonale do Ciebie pasuje! Mam podobny produkt i w moim odczuciu spisuje się tak samo dobrze. Mam także ciemną czerwień w nowej kolekcji ale w tym przypadku trwałość jest słaba, a to tylko początek narzekania. Dobrze wiedzieć, że wkłady lepiej się spisują :)
OdpowiedzUsuń