Głęboki błękit

Przeglądając moją lakierową kolekcje dostrzegłam że mam dużo niebieskich odcieni. Zawsze wydawało mi się ze nie pasują do koloru moich dłoni ale strasznie mnie do nich ciągnie. Przedstawiam bell fashion colour  26. Dostałam ją w prezencie i wciąż ją uwielbiam, jedna z moich współlokatorek też za nią przepada;) Mam go już naprawdę długo bo od poprzednich wakacji i konsystencja wciąż ta sama. Schnie długo i zazwyczaj budzę się z pościelowym wzorkiem na nim. Ale wybaczam mu tą zniewagę bo zauroczył mnie swoim blaskiem. wam moją ulubioną niebieskość

Jak widzicie ostatnie zdjęcie na nieco dłuższych paznokciach;) Czekam aż znowu urosną:)Uwielbiam ten kolor!;) A i puszę się pochwalić że moje pazurki cą coraz dłuższe i wytrzymują moją nieuwagę gdy uderzam nimi w lodówkę;)




jeszcze jedno...Co myślicie żeby na moim blogu pojawiały się nie tylko paznokciowe notki? Moim oczkiem w głowie są też włosy i chciałabym im poświecić tu trochę miejsca:D Macie coś przeciwko?:)